- 1 Twórca Amber Gold pisze list do dziennikarzy (139 opinii)
- 2 700 stoisk i 1 mln gości w Gdańsku (89 opinii)
- 3 Pierwsza maszynistka SKM w XXI wieku (183 opinie)
- 4 Sześciu poszukiwanych wpadło w dwa dni (72 opinie)
- 5 Autobus nie przyjechał? Oddadzą za taxi (109 opinii)
- 6 Zamkną przystanek SKM na pół roku (125 opinii)
Woda będzie droższa, ale o ile?
27 października 2010 (artykuł sprzed 13 lat)
Na czwartkowej sesji Rady Miasta Gdańska radni będą domagali się informacji na temat planowanej na przyszły rok podwyżki cen wody i ścieków w mieście. Wiadomo jedynie, że wyniesie od kilkunastu do kilkudziesięciu groszy na metrze sześciennym.
Ale Saur Neptun Gdańsk przesłał już do miasta propozycje zmian taryfy cen za wodę i odbiór ścieków. Urzędnicy mają nieco ponad miesiąc na negocjacje z firmą. Wynegocjowane przez nich stawki trafią jeszcze do Rady Miasta, ale radni nie będą mieli w tej sprawie nic do powiedzenia - ustawa o zaopatrzeniu w wodę kompetencje w tym zakresie ceduje na prezydenta miasta.
Mimo to opozycja protestuje i zarzuca miastu brak konsultacji. Radni z komisja polityki gospodarczej i morskiej już na poprzednim posiedzeniu Rady Miasta krytykowali ukrywanie przezd nimi szczegółów negocjacji miasta ze spółką wodociągową.
- Nie negujemy podwyżek, ale wyrażamy sprzeciw dla przyjętego trybu postępowania, który pozbawia radnych kontroli w tej sprawie. Wnioskujemy do prezydenta, żeby przesłał nam kopię materiałów od SNG - mówi cytowany przez "Polskę Dziennik Bałtycki" niezależny radny Sylwester Wysocki.
Sprawa będzie dyskutowana na czwartkowej, ostatniej przed wyborami samorządowymi, sesji rady miasta.
ms
Opinie (161) 10 zablokowanych
-
2010-10-28 14:14
Mówię dość !!!!!!!!
prywatyzacja a kiedy nacjonalizacja?
- 2 0
-
2010-10-28 14:26
Platfusy zatraciły się w swojej zafałszowanej rzeczywistości...
myślą, że jak usuną wpis z forum to problem też zniknie. to się nazywa cenzura, ale co wy możecie o niej wiedzieć jak w '80 roku jeszcze was na świecie nie było, albo szczaliście w pieluchy ;)
- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.