- 1 Będą trzy pasy na Obwodnicy Trójmiasta? (297 opinii)
- 2 Nurkowie odkryli wrak z szampanem (26 opinii)
- 3 Ponad 20 tys. zł za kurs taksówką (237 opinii)
- 4 Zalane ulice po burzy nad Trójmiastem (178 opinii)
- 5 W biały dzień kradł rośliny z trawnika (119 opinii)
- 6 Ministerstwo dało pieniądze na Złotą Bramę (93 opinie)
Woda coraz droższa
Teraz za m sześc. płacimy 5,99 zł brutto. Podwyżka oznacza wzrost o 90 gr. Taki wniosek złożył we wtorek w magistracie dostawca wody - spółka Saur Neptun Gdańsk.
- To dopiero propozycja, ruszamy z miastem do negocjacji - mówi Janusz Maksymiuk, szef SNG. - Miejska spółka Gdańska Infrastruktura Wodociągowo-Kanalizacyjna, od której dzierżawimy sieć, podniosła roczny czynsz z 49 mln zł na 58 mln.
Powód - natłok przedsięwzięć realizowanych przez GIWK. Chodzi o projekt wodno-ściekowy, największą inwestycję unijną na Pomorzu, która przewiduje rozbudowę oczyszczalni Wschód, nowe wodociągi, stację uzdatniania wody, zamknięcie oczyszczalni Zaspa, czy kanalizację Olszynki.
- Jej koszt wynosił początkowo 500 mln zł. Ceny materiałów budowlanych poszybowały w górę i teraz projekt pochłonie 878 mln zł - mówi Jacek Skarbek, szef GIWK. - Potrzebujemy pieniędzy. Na opóźnienia nas nie stać. Unia goni.
W związku z tym projektem kilkunastoprocentowa podwyżka będzie wprowadzana co 12 miesięcy - ceny staną dopiero w 2012 r.
- Statystyczny gdańszczanin zużywa miesięcznie trzy, cztery metry sześcienne wody i ścieków - mówi prezes Skarbek. - Nie ma co straszyć procentami. Rocznie podwyżka nie przekroczy kilkudziesięciu złotych. Miesięcznie - ceny paczki papierosów.
- Kilka złotych miesięcznie to może faktycznie nieduży wydatek, ale gdy dołoży się do tego drożejącą benzynę, gaz, jedzenie, suma robi się spora - mówi Krystian Górczyński, informatyk z Oruni. - Poza tym moja rodzina wkrótce się powiększy, a małe dziecko to ciągłe pranie, codzienne kąpiele, więc bardziej odczujemy podwyżkę.
Opinię szefa Wodociągów na temat cen podzielają jednak władze miasta.
- Podwyżki są konieczne, - mówi Maciej Lisicki, wiceprezydent Gdańska ds. polityki komunalnej. - To jest koszt lepszej wody i dbania o środowisko. Ponadto ceny w Gdańsku nie należą do najwyższych.
W Sopocie za m sześc. płaci się 4,92 zł brutto, we Wrocławiu 5,40, w Warszawie 5,71, ale w Gdyni już 6,14, Poznaniu 6,96, a Ostrowie Wielkopolskim - 7,22.
Na przykład w stolicy, która także przygotowuje podwyżki, jeden z wariantów przewiduje jednorazowy wzrost cen o 68 procent.
- Przez ostatnie trzy lata w Warszawie nikt nie podnosił cen wody, teraz ponosimy konsekwencje takiej polityki - mówi Artur Rypina, szef stołecznych Wodociągów. - Mamy pewne zobowiązania wobec Unii Europejskiej w zakresie ochrony środowiska i należy się z nich wywiązać. Każda firma może szukać oszczędności, to prawda, ale to tylko igła w stogu siana.
W ubiegłym roku Gdańsk również nie wprowadził podwyżki cen wody i ścieków. Opozycja podnosiła wtedy, że decyzja ta była podyktowana kampanią przed wyborami samorządowymi.
Opinie (98) ponad 20 zablokowanych
-
2007-10-25 06:59
Ludzie nie próbujcie oszczędzać wody!!!
Przypominam że ta wredna firma w latach 90 w Gdańsku podniosła cenę wody argumentując to faktem że ludzie zaczęli za bardzo oszczędzać wodę. Teraz mogą znowu zrobić to samo.
- 0 0
-
2007-10-25 07:25
W IRLANDII
woda jest za darmo!!!
- 0 0
-
2007-10-25 07:50
droooogo!!!
Ciekawe, ja na zgnilym zachodzie za m3 wody place 1.15 euro brutto. Wychodzi taniej niz w Polsce, a ceny maja dalej rosnac :S
- 0 0
-
2007-10-25 08:07
A jaka jest cena wody w Irlandii?
- 0 0
-
2007-10-25 08:10
Gdansk wszystko sprzeda spólka
a konsekwencje spadają na mieszkańców nie tylko w zakresie większych stawek za wodę , ale i za ciepło.
Więcej pożyczek więcej stadionów, a głupi lud zapłaci.- 0 0
-
2007-10-25 08:31
Prezes SNG ma na imię Zbigniew, a nie Janusz.
Niestety chcąc mieć czystszą wodę, a przede wszystkim lepiej oczyszczać ścieki dotrzymując norm unijnych trzeba inwestować, inwestować....- 0 0
-
2007-10-25 08:36
"Gdańsk planuje w nowym roku 15-procentową podwyżkę cen wody i odprowadzanych ścieków. I tak przez kolejnych pięć lat - aż będziemy płacić prawie dwa razy więcej niż dziś."
By zylo sie lepiej. Wszystkim.- 0 0
-
2007-10-25 08:36
Ile???
Ciekawe, że w gminach sąsiadujących z Trójmiastem woda jest po 2zł/m3 i to o niebo lepsza niż to co serwuje SNG. Nie ma chloru, woda z ujęć głębinowych, pita prosto z kranu jest zdrowsza i smaczniejsza niż to co można kupić w butelkach. Tam się opłaca a w 3city nie? Przecież i tam i tu trzeba robić kilometry wodociągów.
To samo z kanalizacją. Ba, w przypadku kanalizacji to za miastem jest z tym nawet gorzej, bo jest dużo dalej do oczyszczalni. A mimo to ścieki też tańsze. To z kogo SNG próbuje robić wała?- 0 0
-
2007-10-25 08:48
By żyło sie lepiej....
faktycznie-to ma byc" by zyło sie lepiej..."???
To niech ssss....alają odrazu.
Ja tez lubie sie chlapać i mnie również to po kieszeni pociągnie-co za średniowiecze, teraz będą "żebrać" tak kase od nas klientów, az do 2012, jak nie dłużej.
Co tu oszczędzać-na wodzie??? Zgadzam sie że te oszczędności czuć w komunikacji miejskiej-może zacznijmy oszczędzać też na jedzeniu i potrzeby fizjologiczne wtedy bedziemy mogli ograniczyć do jednej wizyty tgodniowo w ubikacji,a siusiu mozna zrobic przed domem...
Ja pierdykam....Co za kibel a nie miasto...- 0 0
-
2007-10-25 08:54
by żyło sie lepiej (2)
A przypominam sobie coś takiego, jak podwyżkę cen wody w Gdańsku motywowano tym, że " bo ludzie zaczęli oszczędzać"!!! ;P
- 0 0
-
2007-10-25 08:58
Też mi się coś kojarzy
Ale to nie dotyczyło czasem podwyżek ciepła w GPEC?
- 0 0
-
2007-10-26 19:59
też to pamiętam!
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.