Fale podmyły przebudowaną przystań w Gdyni Oksywiu , gdzie usytuowane są rybackie kutry. - Wystarczył niewielki sztorm i mamy poważne trudności, by pracować. Potrzeba dodatkowego wzmocnienia brzegu od strony północnej - twierdzą rybacy. - Trzeba uzupełnić nasyp w obrębie slipu i zrobimy to, gdy poprawi się pogoda - odpowiadają urzędnicy.
Przypomnijmy:
Według harmonogramu warte 3,6 mln zł dofinansowane przez UE prace przy przebudowie przystani w Oksywiu zakończyły się w sierpniu. Powinny zostać zakończone w kwietniu.
Jednak w lutym podpisano aneks z wykonawcą. Urzędnicy tłumaczyli, że natrafiono na pozostałości obiektów historycznych i niewybuchów.
Co istotne, w trakcie prac zamknięty był w przeważającej części bulwar wybudowany dla ochrony brzegu przez Urząd Morski.
W ramach inwestycji przy przystani wybudowano m.in. falochron brzegowy i pochylnię oraz zamontowano elektryczne urządzenia do wodowania i wyciągania łodzi na ląd. Może tam cumować jednocześnie pięć jednostek. Jest też oświetlenie i monitoring.
Szybko pojawiły się jednak pierwsze problemy. Sztormy spowodowały zabieranie piasku, przez co kutry znalazły się na zbyt dużej wysokości. Rybacy, żeby wychodzić w morze, starali się własnymi siłami uzupełniać nasyp w obrębie slipu.
Przystań na Oksywiu: spotkania z urzędnikami
Ostatnie wietrzne dni spowodowały szkody na tyle poważne, że rybacy postanowili zgłosić się do urzędników i poprosić ich o interwencję. Odbyły się w tej sprawie dwa spotkania.
- Naszym zdaniem potrzebne jest lepsze zabezpieczenie brzegu od strony północnej w postaci wału czołowego. Jesteśmy zdani na urzędników w tym względzie. Potrzebna jest szybka interwencja, bo sytuacja jest coraz gorsza i mamy problem, by wykonywać swoją pracę - opowiadają. Urzędnicy informują, że dokumentacja projektowa budowy przystani była uzgadniana z gospodarującym brzegiem Urzędem Morskim i uzyskała wszystkie wymagane prawem decyzje i pozwolenia.
Urzędnicy: nasyp będzie uzupełniany piaskiem
- Projekt przewidywał po dużych sztormach możliwość zabierania piasku w obrębie slipu i konieczność okresowego uzupełnienia nasypu piaszczystego z piasku gruboziarnistego. Zdaniem autora dokumentacji, w ciągu kilku lat rzędne dna ustabilizują się, co ograniczy proces zabierania piasku - wyjaśnia Małgorzata Pabiś-Rzeniewicz, zastępca naczelnika Wydziału Inwestycji w Gdyni, dodając, że konstrukcja przystani nie jest naruszona. Do czasu stabilizacji dna, w razie potrzeby, nasyp w obrębie slipu będzie uzupełniany piaskiem. Tak będzie i tym razem. Kiedy zostaną przeprowadzone prace?
- Z chwilą zaistnienia dobrych warunków pogodowych, ZDiZ niezwłocznie przystąpi do uzupełnienia nasypu piaszczystego z piasku gruboziarnistego w obrębie slipu - informuje Małgorzata Pabiś-Rzeniewicz.
Zobacz relację z festynu po zakończeniu przebudowy przystani
Może znajdzie się ktoś ambitny kto zbierze do kupy takie kwiatki i podeśle je dziennikarzom przed wyborami w 2023? Choć i tak bez sensu, i tak znów będzie 70%...
, gdzie usytuowane są rybackie kutry. - Wystarczył niewielki sztorm i mamy poważne trudności, by pracować. Potrzeba dodatkowego wzmocnienia brzegu od strony północnej - twierdzą rybacy. - Trzeba uzupełnić nasyp w obrębie slipu i zrobimy to, gdy poprawi się pogoda - odpowiadają urzędnicy. 
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
