• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Woda prałata wchodzi na polski rynek

Katarzyna Włodkowska
29 sierpnia 2006 (artykuł sprzed 18 lat) 
Woda "Jankowski", firmowana nazwiskiem księdza prałata Henryka Jankowskiego, w ciągu kilku tygodni pojawi się w sklepach. Oferta spółki Cechini Muszyna, producenta, trafi również do kancelarii prezydenta, premiera, Sejmu i Senatu. Mineralna ma dać politykom wsparcie i oświecenie

- Dzwonią hurtownie i restauratorzy z całego kraju, szczególnie z Pomorza - cieszy się prezes Cechini Muszyna - Stanisław Cechini, producent wody. - Dystrybucją zainteresowała się już sieć sklepów Biedronka oraz amerykański WoolMart.

Na tym nie koniec. Cechini chce sprzedawać wodę w restauracji sejmowej.
- Jeszcze w tym tygodniu skierujemy ofertę do kancelarii prezydenta, premiera, Sejmu i Senatu - dodaje Grzegorz Kalicki, dyrektor ds. handlu zagranicznego spółki. - Woda da naszym politykom wsparcie i oświecenie. Prałat zapowiedział też, że kilka butelek zabierze do Watykanu, gdzie wybiera się we wrześniu. Sam papież jej skosztuje!

Produkt zaprezentowano wczoraj w Krynicy Zdrój. W sali konferencyjnej hotelu Cechini zgromadzili się szefowie firmy, Mariusz Olchowik, prezes Instytutu im. Henryka Jankowskiego, oraz burmistrz Krynicy Zdrój Emil Bodziony.

Prałat Jankowski nie pojawił się. Leży w gdańskim szpitalu. Cierpi na powikłania spowodowane cukrzycą. Od wielu miesięcy lekarze nie mogą wyleczyć ran na jego stopie, które są konsekwencją tej choroby.
- To nie powód, bym odpuścił całą imprezę - żartuje prałat. Dlatego uczestniczył we wczorajszej konferencji prasowej przez telefon. - Rozumiem, że dziennikarze napiją się wody za darmo - rzucił na wstępie spotkania. - Żałuję, że nie mogę być. Lekarze robią, co mogą. Wszystko jest na dobrej drodze - uspokajał zgromadzonych.

Woda będzie sprzedawana w szklanych butelkach - poj. 0,33 litra oraz plastikowych - 0,5 i 1,5 l. Cena będzie się wahała od 1,50 zł do 2,10 zł. Na etykiecie znalazł się prałat w koloratce z łańcuchem przyozdobionym orderami. Nazwa: Jankowski. Zysk dla Instytutu imienia ks. Jankowskiego to 10 - 15 procent od butelki (w zależności od wielkości).

-  Dzwonią hurtownie i restauratorzy z całego kraju  - cieszy się Stanisław Cechini, prezes Cechini Muszyna obok Mariusz Olchowik, prezes Instytutu im. Henryka Jankowskiego -  Dzwonią hurtownie i restauratorzy z całego kraju  - cieszy się Stanisław Cechini, prezes Cechini Muszyna obok Mariusz Olchowik, prezes Instytutu im. Henryka Jankowskiego

- Pieniądze ze sprzedaży przeznaczymy na stypendia i wyjazdy dla dzieci, a także na opracowywanie materiałów archiwalnych z okresu PRL i budowę ołtarza bursztynowego - mówi Mariusz Olchowik, prezes instytutu.

Arcybiskup Tadeusz Gocłowski, metropolita gdański, nie chce komentować sprawy.
- Kościół nie jest od komentowania tego typu występów - powiedział Witold Bock, sekretarz prasowy arcybiskupa. We wcześniejszych rozmowach abp Gocłowski zapowiedział, że jeśli zyski pójdą na Kościół, czyli m.in. ołtarz w kościele św.Brygidy, zainterweniuje.


Napoje prałata
Woda mineralna to nie pierwszy kontakt ks. Jankowskiego z biznesem. W 1992 roku ze sprzedaży firmowanych swoim nazwiskiem szampanów sfinansował budowę organów w kościele św. Brygidy. Natomiast półtora roku temu, mimo sprzeciwu arcybiskupa Tadeusza Gocłowskiego, zadebiutowało wino Monsignore (prałat). Stołowe czerwone i białe - cena 25 zł. Dobrze się sprzedaje, gości na imieninowym stole byłego prezydenta Lecha Wałęsy. - Stanowczo się na to nie zgadzam. Kościół walczy z alkoholizmem, promuje życie w trzeźwości - protestował po pojawieniu się wina abp Gocłowski.


- Dzwonią hurtownie i restauratorzy z całego kraju - cieszy się Stanisław Cechini, prezes Cechini Muszyna obok Mariusz Olchowik, prezes Instytutu im. Henryka Jankowskiego
Gazeta WyborczaKatarzyna Włodkowska

Opinie (133) 4 zablokowane

  • Nie mam w zwyczaju dyskutować z ludźmi

    którzy rozpoczynają dyskusję od inwektyw, więc będzie to mój ostatni post do ciebie (mała litera zamierzona).
    Podpowiem tylko, że warto się przyjrzeć przyczynom rewolucji francuskiej, a w szczególności ideologii oświeceniowej, której jednym z postulatów była wolność wyznania oraz rozdział państwa od Kościoła. Ona także nie pojawiła się znikąd, tylko była reakcją na zachowanie KK i władzy. Owszem, po rewolucji, jako kontrreakcja, pojawiło się krótkotrwałe umocnienie pozycji Kościoła, ale KK NIGDY już po rewolucji nie powrócił do pozycji, jaką miał poprzednio i ateizacja została rozpoczęta.
    Nie odpowiadaj, szkoda prądu.

    • 0 0

  • PS. Moja teza nie jest tezą o złym postępowaniu KK,

    tylko raczej o złym postępowaniu rządzących, którzy chcą się "podpiąć" pod KK by zyskać zwolenników.
    Na szczęście KK w Polsce chyba już zauważył zagrożenie, zauważył że jak będzie się tak lizał po tyłkach z kaczkami, to pójdzie na dno razem z nimi, i coraz bardziej się dystansuje. Pozostały jeszcze rydzykopodobne, które są zbyt tępe by zauważyć zagrożenie na jakie wskazuje historia, ale to margines Kościoła.

    • 0 0

  • Marek

    Z tego co wiem w Niemczech jest to dobrowolny niejako datek
    tyle,że pobierany z pensji od osób określających swą wiarę.
    Jest to wszystko dokładnie wyliczone i do sprawdzenia.A u nas?
    Może niezbyt dokładnie to ująłem,mieszkasz w Niemczech to wiesz lepiej.

    • 0 0

  • Ja tej wody

    nie rusze...

    • 0 0

  • No popatrz, a miał być ostatni post, czegoś niekonsekwentna jesteś. Inwektywa była jak najbardziej zamierzona, więc nie jesteś w temacie zamierzeń oryginalna - z postu na post popisujesz się coraz większa ignorancją w temacie, o którym piszesz i robisz to nader często - stąd mój kompletny brak szacunku do ciebie. Zastanów się czy koniecznie chcesz nazwisdko Ojca pod swoją ignorancję podczepiać, bo dopóki robisz kretynke z siebie to można wzruszyć ramionami, ale twój Ojciec nie zasługuje na taką wizytówkę.

    zanim pochwalisz się wiedza po łebkach rodem z "wiedzy i życia" czy innego popularno naukowego pisemka naprawdę warto nieco zgłeębić temat, w którym usiłuje się udawać autorytet, nie wystarczy wiedza z prasy - uproszczenia, pominienięcia, dopasowywanie do z góry przyjętej tezy, "wiedza ludowa" itd. itp. słowem: chrzanisz głupoty.

    • 0 0

  • Dla mnie ignorancją

    jest rozumienie takich trendów jako wyizolowanych zjawisk. Jasne, że ateizacja ma mnóstwo przyczyn i są one złożone, zwłaszcza w kraju tak różnorodnym kulturowo jakim jest obecnie Francja. Napływ islamskich imigrantów, konsumpcjonizm, w końcu świadoma laicyzacja przez państwo - to wszystko jest równie ważne, ale głupotą byłoby nie dostrzegać źródeł. KK na szczęście widzi to w szerszej perspektywie.
    I tak nie dojdziemy do porozumienia, więc serio szkoda prądu na dyskusję. Co do szacunku - vice versa, psitku.
    Od dawna nie podpisuję się nazwiskiem Ojca, więc się łaskawie odpiernicz. Niedługo najprawdopodobniej zacznę podpisywać się nazwiskiem prezydenta i premiera - serio. Wtedy dopiero będzie konsternacja.
    PS. Dyskusja jest owocniejsza, gdy rozmówca podpisuje się przynajmniej stałym pseudonimem. Można się wtedy odwołać do wcześniejszych jego słów. No chyba, że komuś jest to nie na rękę.
    Tymczasem sobie stąd idę.

    • 0 0

  • anonim

    Też mi autorytet. Prawdziwy autorytet nie popisuje się inwektywami, tylko odpowiada argumentami, a Twoją odpowiedzią było wyzywanie przedmówczyni. Mieć czystą wiedzę na dany temat, to nie wszystko. Może ją masz, ale spożytkuj ją w kulturalny sposób, to czegoś się przynajmniej dowiemy. No i się podpisz.

    • 0 0

  • PS. Nigdy nie udawałam autorytetu,

    od zawsze twierdzę, że to co tu piszę to wyłącznie moja opinia - zgodnie z tym, co jest napisane na dole.
    Jeśli ktoś sobie do tego dorabia jakąś filozofię, to już nie mój problem, tylko jego, jeden z wielu, jak sądzę.

    • 0 0

  • Kasiu

    Wydajesz się za premiera? Co prawda słyszałem o Twojej chęci zamążpójścia ale nie sądziłem że jest to krok samobójczy. Zastanów się jeszcze nie jest za późno :)

    • 0 0

  • Locoski

    hehe, wydało się ;)
    To ja jestem tą tajemniczą narzeczoną ;) Wiesz, zamknę oczy i będę myśleć o Anglii ;) Kot mi to zrekompensuje, od zawsze mówiłam że lubię koty ;)
    Żartuję oczywiście. Tylko zbieżność nazwisk ;) A teraz już śmigam naprawdę. Dobrej zabawy na forum dziś ;)

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane