• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Woda u drzwi

(paz.), kg
7 kwietnia 2003 (artykuł sprzed 21 lat) 
W województwie pomorskim wiejący z prędkością ok. 80 km/godz. wiatr powoduje zamiecie śnieżne. Na Bałtyku panuje sztorm o sile 10 stopni w skali Beauforta, który sprawił, że jeden z promów pasażerskich czekał 9 godzin na wpłynięcie do portu. Według prognoz meteorologicznych wiatr osłabnie dopiero w środę. W gminie Elbląg ogłoszono alarm przeciwpowodziowy.

W Elblągu podtopiony został teren spacerowy na bulwarze Zygmunta Augusta, a na Wyspie Nowakowskiej żywioł wdarł się do najniżej położonych domostw. Zagrożenie spowodował silny wiatr północny, który cofnął duże ilości wody z Zalewu Wiślanego do rzeki Elbląg. Już w nocy z soboty na niedzielę z Kapitanatu Portu w Elblągu zaczęły docierać do władz miasta niepokojące doniesienia, że poziom wody w rzece stale wzrasta. O godz. 6 rano w niedzielę przewodniczący Miejskiego Komitetu Przeciwpowodziowego, którym jest prezydent miasta, ogłosił alarm przeciwpowodziowy dla Elbląga. Alarm ogłaszany jest, gdy poziom wody w rzece Elbląg przekroczy 6,10 m, tymczasem o godz. 9 rano notowano już 6,16 m, a o godz. 12 - 6,31 m. Rzeka wystąpiła z brzegów, podtapiając tereny na bulwarze Zygmunta Augusta, a tym samym zagrażając pobliskiej zabudowie mieszkalnej. Komitet wyłączył więc z ruchu ul. Panieńską i bulwar Zygmunta Augusta oraz podjął działania poprzedzające ewentualną ewakuację mieszkańców najbardziej zagrożonych ulic: Panieńskiej, Radomskiej, Warszawskiej, Żuławskiej, bulwar Zygmunta Augusta. Zobowiązał zakłady pracy zlokalizowane w tym rejonie do zabezpieczenia swego mienia.
- Wystąpiło zjawisko typowej cofki - mówi Adam Walczyński, naczelnik Wydziału Zarządzania Kryzysowego UM w Elblągu. - Sprawił to wiejący z dużą siłą wiatr północny. Jego siła, niestety, stale rośnie, a i prognozy nie wróżą poprawy pogody. Dlatego musieliśmy uprzedzić mieszkańców o ewentualnej ewakuacji. Po ulicach położonych najbliżej rzeki Elbląg jeżdżą policyjne wozy i przez megafony informują mieszkańców, jak mają się zachować na wypadek ewakuacji. O godz. 10 wójt gminy Elbląg Grzegorz Nowaczyk ogłosił dla gminy pogotowie przeciwpowodziowe, a o godz. 11 - alarm.

- Najgorzej jest na Wyspie Nowakowskiej - mówił o godz. 13 wójt Nowaczyk. - Woda wydrążyła dziurę w wale i wdarła się do zabudowań. Z pomocą mieszkańcom pospieszyli strażacy, a także pracownicy Urzędu Gminy na czele z moim zastępcą Janem Puzio. Ustawiają zapory z worków z piaskiem. Mieszkańcy próbują ratować swój dobytek, stawiając meble na taboretach. Trwa nieustanna lustracja wałów.

- Mieszkanie mam już zalane. Część mebli zdążyliśmy ustawić na stołkach i stołach, ale z meblami kuchennymi nie udało się uciec, woda była szybsza - opowiada Bożena Duda, mieszkanka Nowakowa. - Pod wodą jest całe podwórze, mąż na plecach wynosił córkę z domu, chroniąc się u sąsiadów. Nie pomogły worki z piaskiem, którymi próbowaliśmy zatarasować drzwi do domu.

- Jest gorzej aniżeli 3 godziny temu - mówił nam o godz. 16 wójt gminy Elbląg, Grzegorz Nowaczyk. - Silny wiatr wieje nadal, a w Nowakowie woda zatapia kolejne gospodarstwa; jest już w czterech z nich. Optymizm nas powoli opuszcza.

W Pomorskiem

W województwie pomorskim temperatura waha się od -1 stopnia do 1 stopnia w dzień oraz do - 3 stopni w nocy. Wiatr najbardziej dał się we znaki nad ranem z soboty na niedzielę. - Prędkość wiatru nad morzem dochodziła nawet do 100 kilometrów na godzinę - powiedziała Agnieszka Drwal-Tylmann, dyżurny synoptyk z Biura Prognoz IMGW w Gdyni. Kapelusze spadające z głów, wirujące w powietrzu śmieci, przewalone reklamy - to tylko najłagodniejsze oznaki jej powrotu. Problemy nie ominęły kierowców. Wielu z nich zmieniło już opony z zimowych na letnie. - Najczęściej musieliśmy usuwać powalone drzewa czy konary blokujące drogi - powiedział młodszy aspirant Wojciech Żuber z Wojewódzkiego Stanowiska Koordynacji Ratownictwa PSP.

W Starogardzie Gdańskim doszło do wypadku ze skutkiem śmiertelnym. Kierujący Volkswagenem Jetta 44-letni Jan C. jadąc od Chojnic w kierunku Starogardu Gdańskiego zjechał na pobocze i uderzył w drzewo. Mężczyzna poniósł śmierć na miejscu. Przyczyną wypadku było niedostosowanie prędkości do panujących warunków atmosferycznych.

- Wszystkie jednostki morskie są w portach - dowiedzieliśmy się w Morskim Ratowniczym Centrum Koordynacyjnym w Gdyni. Jednak z powodu sztormu dziewięć godzin na wpłynięcie do portu czekał prom pasażerski linii DFDS Seaways.

Według prognoz meteorologicznych wiatr osłabnie w środę - dowiedzieliśmy się w Biurze Prognoz IMGW w Gdyni.

Głos Wybrzeża(paz.), kg

Opinie (20)

  • wrocilam dzis nad ranem z wawy,
    a ze udalo mi sie wszystkich
    bezpiecznie dowiezc do domu
    pozdrawiam wszystkich goraca...:)))))

    • 0 0

  • Przyczyną wypadku było niedostosowanie prędkości do panujących warunków atmosferycznych.

    Klasyka. Wszystkie trójmiejskie stłuczki i wypadki na oblodzonych jezdniach też były wynikiem w/w niedostosowania. To, że zima znowu zaskoczyła drogowców, to drobny, nieistotny szczegół :)

    • 0 0

  • A nie tak dawno wymądrzali się, że kobitki jeździć nie potrafią. No i co, mistrzowie kierownicy? Pod wiatr (bo północny) i podczas zawieruchy....dojechała. Może nie 180/h, ale ważne, że jest z nami.
    Pozdrówka Ales.

    • 0 0

  • baja :)))))
    ciesze sie , ze sie cieszysz :P
    pozdroofka

    • 0 0

  • A kiedy nadejdzie sztorm
    Nad miasto w którym mieszkasz Sopot
    Kiedy runą gałęzie z drzew
    i z domów dachówki z łoskotem
    Ty nad oczami podnosząc brwi
    Stwierdzisz ,
    śnieg u dzwi!

    aż nowa część mola zzieleniała po tym sztormie ,
    a czapki to trzeba przybić gwożdziem aby nie porwało.

    poczytajcie na onecie o błędzie w Traktacie Akcesyjnym do UE

    • 0 0

  • ćwiczenia języka
    > Proszę przeczytać to 10 razy z narastającą prędkością !
    >
    > 1. W wysuszonych sczerniałych trzcinowych szuwarach
    > sześcionogi szczwany trzmiel bezczelnie szeleścił w szczawiu
    > trzymając w szczekach strzęp szczypiorku i czesto trzepocząc
    > skrzydłami.
    >
    > 2. Poczmistrz z Tczewa, rotmistrz z Człuchowa.
    >
    > 3. Przyszedł Herbst z pstrągami i słuchał oszczerstw z
    wstrętem.
    >
    > 4. Chrząszcz brzmi w trzcinie w Szczebrzeszynie, strząsa
    > skrzydła z dżdżu. I trzmiel w puszczy tuż przy Pszczynie
    > straszny wszczyna szum. Mąż gżegżółki w chaszczach trzeszczy, w
    > krzakach drzemie krzyk, a w Trzemesznie straszy jeszcze
    > wytrzeszcz oczu strzyg.
    >
    > 5. Trak tak tarł tarcice takt w takt jak takt w takt tarcice
    > tartak tarł.
    >
    > 6. Szedł Sasza suchą szosą , bo gdy susza szosa sucha.
    >
    > 7. Na strychu stacji straszy duch druha Stacha

    • 0 0

  • Seti-- gdzieżeś Ty ?

    • 0 0

  • A Bosman tylko zapiął płaszcz

    I zaklął: "Ech, do czorta"
    Nie daje łajbie żadnych szans
    10 W SKALI BEAUFORTA !!! :))))))))

    • 0 0

  • do B...

    Duke plywa na trasie Kopenhaga-Treleborg-Gdansk. do Finlandii nijak nie doplywa :)

    • 0 0

  • do Latarnika

    Duke - 21 knotow??? az sie wierzyc nie chce... ze przezyl ;) takt - wiaterek z N, wiec rowno w pupke dal jak plyneli zatoka :) (Gdynia stala w Gdyni)

    o barce w Szczecku nie slyszalem, a Inowroclaw wchodzil do Gdyni wieczorem, na ok. godzinke przed Dukiem. rano - faktycznie, nie slyszalem, by wychodzil...

    no coz - nie 1szy prom, nie 1sza barka. pogoda tez nie 1szy raz plata figle... ;)

    • 0 0

2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane