• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Woda, złodzieje i samochody

kg
28 kwietnia 2004 (artykuł sprzed 20 lat) 
XVII-wieczna Brama Nizinna niszczeje w zastraszającym tempie. Obiekt jest zagrożony pod względem konstrukcyjnym. Poza tym zabytek jest okradany, złodzieje upodobali sobie metalowe elementy. Kompleksowe prace remontowe rozpoczną się najwcześniej pod koniec 2005 roku.

W 2003 roku Bramę Nizinną w użytkowanie przejęło Muzeum Historyczne Miasta Gdańska. - Obecnie trwają procedury uwłaszczeniowe, na razie prowadzimy wstępne oględziny, musimy znać stan techniczny obiektu, wykonaliśmy już ekspertyzę dotyczącą zawilgocenia - mówi Maria Bojarska, zastępca dyrektora ds. ochrony dziedzictwa kult.

Największy problem to bezpośrednie sąsiedztwo wody. Plagą są też włamania, znikają metalowe elementy. Całodobowy nadzór sprawuje strażnik. Przebiegający przez bramę ruch kołowy powoduje m.in. spękania ścian. - Podpisaliśmy umowę z Politechniką Gdańską na przeprowadzenie całorocznego monitoringu dotyczącego wpływu ruchu kołowego na stabilność konstrukcji - informuje Maria Bojarska. Dwa lata temu wprowadzono tam zakaz poruszania się pojazdów o masie całkowitej powyżej 3,5 tony (z wyłączeniem komunikacji miejskiej). - Jeśli ekspertyzy wykażą, że ruch jest dużym zagrożeniem, być może zostanie całkowicie lub częściowo wstrzymany - informuje Antoni Szczyt, kierownik Referatu Zarządzania Ruchem Urzędu Miejskiego w Gdańsku.

- W przyszłym roku przeprowadzone zostaną badania konserwatorskie, wtedy będzie wiadomo, w jakim zakresie ten obiekt jest oryginalny, będziemy mogli opracować program prac konserwatorskich - mówi Maria Bojarska. Według planów prace te rozpoczną się najwcześniej pod koniec 2005 roku.
Głos Wybrzeżakg

Opinie (37)

  • ty lolo
    a dotarło do ciebie, że NIKT CIE TU NIE LUBI??
    wypad do swojej lepianki na "meksykowo"

    • 0 0

  • he he he do 2005 to juz pewnie sie rozsypie i bedą wykonywac ekspertyzy i zbierac fundusze na odbudowanie :))) ach ta polska polityka i biurokracja.....

    • 0 0

  • własność

    Jeżeli muzeum nie ma kasy, chęci ani czasu zająć się tym obiektem to może zawrzeć jakąś umowe z firmami na odbudowę i późniejsze zagospodarowanie obiektu, tak by spełniał funkcje muzealne i komercyjne. Na tym terenie można naprawdę pokazać kawałek często nieodkrytej historii Gdańska a przez to i problemy okolicznych mieszkańców mogłyby zostać rozwiązane.

    • 0 0

  • cityman

    Biją Antoniego. Ty słyszysz i nie grzmisz ? Za klawiaturę nie chwytasz ? Wszak on gdańszczanin. Z magistratu ci on. Nie zdejmowalny i nie reformowalny. Ino z dyrektora wice go zrobili.

    • 0 0

  • w tamtych okolicach jest więcej takich perełek zapomnianych przez ludzi i władze
    niech sie ockną i remontują żeby nie spotkał tych zabytków los taki jak wieżę co to się zawaliła jak w końcu podjęli decyzję ze nalezało by ją wyremontować...

    • 0 0

  • Ze Szczyta taki Gdańszczanin jak z Dzierżyńskiego Polak.

    CHWDSczytowi i jego klice:)

    • 0 0

  • mama

    WIEŻĘ?! JAKĄ WIEŻĘ?!
    ja wierzę , ze ty kiedyś zmondrzejesz i przestaniesz robić z siebie gupią babę, bo ja jestem życzliwym faciem i potrafię wybaczać...

    • 0 0

  • a co ty michi taki agresywny ostatnio, co??
    radykał, wręcz madżachedin leppera:)
    kłopoty sercowe??

    • 0 0

  • T.O.M.

    • 0 0

  • prawie zgadłeś Gallux. Muszę jakoś odreagować:)

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane