• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Wojciech Fułek napisał książkę. Dla dzieci

Piotr Weltrowski
5 listopada 2011 (artykuł sprzed 12 lat) 

Ktoś złośliwy mógłby powiedzieć, że pisanie bajek powinno politykom przychodzić łatwo. W rzeczywistości, przynajmniej w Polsce, niewielu z nich próbuje swoich sił w trudnej materii tworzenia dla dzieci. Z pisania dla najmłodszych zasłynął do tej pory Ludwik Dorn, były Marszałek Sejmu. Czy podobnie będzie z Wojciechem Fułkiem?



W książce znajdziemy też wiele ilustracji - na tej powyżej: sam autor. W książce znajdziemy też wiele ilustracji - na tej powyżej: sam autor.
Szef sopockiej Rady Miasta, a wcześniej przez wiele lat wiceprezydent kurortu, ze swoich literackich pasji zasłynął już wcześniej. Ma na swoim koncie całkiem pokaźną liczbę publikacji. Do tej pory jednak były to głównie poważne historyczne rozprawy lub wiersze. Teraz przyszedł czas na literaturę dla dzieci.

Książka "Od końca do początku albo odwrotnie" ukaże się w styczniu. - Nie są to na pewno klasyczne bajki, tak jak ja nie jestem klasycznym politykiem - mówi Wojciech Fułek. - To raczej zbiór luźnych przypowieści dla dzieci, które lubią pytać.

Chociaż książka przeznaczona będzie dla dzieci w wieku przedszkolnym i tych nieco starszych, znajdą się w niej rozważania na różne, także dość trudne tematy. Nawet takie, jak śmierć. - Jestem zwolennikiem szkoły, wedle której dziecku trzeba odpowiadać na każde pytanie, nawet najtrudniejsze - podkreśla Fułek i dodaje, że pisząc książkę chciał na swój własny sposób przywołać klimat klasyki dziecięcej literatury, jak cykle o przygodach Muminków czy Kubusia Puchatka.

Obecny szef sopockiej Rady Miasta podkreśla, że swoją książkę dla dzieci pisać zaczął jeszcze przed rozpoczęciem kariery w samorządzie. - Zacząłem pisać ją dla własnych dzieci wiele lat temu. Przez dłuższy czas nie było okazji, abym ją dokończył. Dopiero teraz, gdy moje własne dzieci już dorosły, wróciłem do tego pomysłu, odkopałem stare notatki i dokończyłem książkę - mówi.

Czy będzie to jednorazowa przygoda byłego wiceprezydenta Sopotu z literaturą dla dzieci? - Czas pokaże. Zobaczę, jak książka zostanie przyjęta. Nie wykluczam jednak kolejnych części - podsumowuje.

Miejsca

Opinie (69) ponad 20 zablokowanych

  • (1)

    Fakt, ja też nie mogę czytać tych upolitycznionych komentarzy. Od razu można poznać, które pisano na "zamówienie". Wiadomo czyje. Widać nierzależny Fułek nieźle postraszył zasiedziałych na stołkach. No i naraził się niektórym partyjnym i za to go tak "lubią". Nie mogą się go pozbyć, bo jest niezależny. I polityka nie jest dla niego całym światem, jak dla niektórych. Współczuję tym, którzy nie znają życia poza polityką. Biedni...

    • 5 8

    • o po raz trzeci wpis kancika

      no ...to juz widac ze otrzymałeś nie nagródke ale nagrode a tak na marginesie żałosna wypowiedz twoja .

      • 3 2

  • Prosze Państwa (2)

    Dobrze zmienił gatunek ,bedzie jeszcze bardziej smiesznie bo bajer gosciu ma nielichy .ps. Mozna zazdrościc PR , ktorego nie mają takie gwiazdy pióra jak p.Grochola czy p.Wiśniewski Fakt , ze nie muszą sie ubiegac o to . To chyba pierwszy wypadek w historii , zeby tworca reklamował się (lub reklamowali go) przed ukonczeniem "dzieła ".

    • 2 2

    • Sigma, daruj sobie (1)

      Jednak zawiść to rzeczywiście uczucie odwrotnie proporcjonalne do intelektu, dowiódł tego sigma! A tobie nieuku polecam przeczytać zakładkę "Dla autorów" na stronie wydawnictwa Pisze się, jest tam punkt następujący: "Promocja tytułu rozpoczyna się już na około miesiąc przed wydaniem książki, nasilając się szczególnie w dniu premiery publikacji." Więc nie insynuuj, że Fułek się tu w jakiś sposób ekstra reklamuje. A gwiazdy takie jak Grochola i Wiśniewski to sobie lepiej daruj, bo przywoływanie tego poziomu pisarzy jako autorytet stawia cię w fatalnym świetle. A tak w ogóle koleś to najpierw przeczytaj, a potem oceniaj.

      • 2 2

      • FICk dich

        chciałes zabłysnac ale sie nie udało ,poziom przedszkolaka a moze ty sie zabierzesz do pisania baśni bedzie uzupełnienie bajek !

        • 1 2

  • Czytaliście

    powieść Karnowskiego "Moje przekręty" , wspaniała lektura dla prezydentów miast i wsi !!!

    • 6 3

  • Co tam Fułek, to jest dzieło! (1)

    Mędrzec z Kościuszki odezwał się parę dni temu na swoim blogu, tak, tak Jacek K. dokonał jak zwykle głębokiej analizy geopolityczno-psychologicznej, dając przy tym dowód nie tylko znajomości tematu, lecz także umiejętności kojarzenia faktów, o to jego przemyślenia: TurcjaData publikacji: 2011-11-02Odwiedziłem Istambuł i Ankarę. Powód – mój Syn studiuje w Turcji archtekturę w ramach wymiany Erazmus. Wiele osob pytało mnie jak tam jest? W podtekście czy to nie zacofany, wschodni kraj? Czy jest tam bezpiecznie? Moi drodzy - to co zobaczyłem, utwierdziło mnie w tym co uprzednio przeczytałem w kilku książkach; w tym co opowiadał mi mój Syn. Turcja to nowoczesny, rozwijający się kraj. Fajni ludzie. Jest bezpiecznie i w miarę niedrogo. Poziom rozwoju podobny do naszego, gdzieniegdzie oni są "do przodu", gdzieniegdzie my. Dziwię się tylko czasami naszym uprzedzeniom. Bo co by pomyśleli sobie Turcy, gdyby dowiedzieli, że cztery lata temu zginęła u nas podczas zatrzymania - bez powodu - była minister; że szalało u nas takie CBA, które niszczyło nie tylko polityków ale i lekarzy. I nikt nie poniósł za to konsekwencji. A ja zastanawiam się, czy tam w Turcji, kraju wschodu mogłoby mnie spotkać to - co spotkało mnie w wolnej, europejskiej Polsce? Panie Jacku, prosimy o jeszcze.

    • 2 2

    • i co w tym złego co zazdroscisz ze to nie twoj syn studiuje

      lub nie studiujesz ty bo jestes za głupi pan Jacek przynajmiej nie kłamie jak twoj idol WF ,nie podpina sie ze swoja tworczoscia pod inne nazwiska no i nie kupuje za pieniadze podatnikow nakładu ksiazki ,ktora napisal haha wole JK niz kłamczucha WF

      • 1 2

  • (1)

    Jak widzę, to większość nie zna książek Wojciecha Fułka, a ja mam ich sporo na półce. " Kurort w cieniu PRLU" i "Krótka historia nieskończoności" powinny być lekturami polecanymi dla wszystkich wielbicieli Sopotu. Gościu dla promocji Sopotu swoimi książkami zrobił więcej, niż wszystkie kampanie reklamowe. Pamiętam, jak na jakimś spotkaniu autorskim pean na cześc tych książek wygłosił jako Prezydent Jacek Karnowski. Rozumiem, że teraz obowiązuje wszystkich urzędników ratusza służbowa nienawiść. Tak bywa, jak komuś brakuje klasy.

    • 3 1

    • o jakiej ty nienawisci piszesz ??????? wystarczy popatrzec na poete i to co robi to dopiero jest nienawisc

      do JK

      • 0 1

  • To coś złego pisać ksiązki dla dzieci? Nie rozumiem zupełnie niektórych wpisów. Może za mało czytają, żeby pisac normalnie?

    • 1 2

  • Mam wrażenie, że to raczej inni się podczepiali pod niego.

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane