PiF
2002-09-01 10:03
...ale kto chce dziś słuchać prawdy?
Dla większości, gdy ktoś mówi o gdańskości Gdańska, rozumiane jest to jako próba secesji i regermanizacji. To zaślepiające nacjonalizmem spojrzenie generuje absurdalne lęki. Jak w końcu można mówić o secesji czegoś, co nie należy do kogoś?
Gdańsk jest gdański i niezależnie od składu demograficznego (zmieniał ten się na przestrzeni tysiąclecia zespalając się w Gdańszczan, którzy nec temere walczyć potrafili o niepodległość z Polską, czy Zakonem Krzyżackim, z Prusami i dla Prus, dla Polski w latach siedemdziesiątych i osiemdziesiątych zeszłego wieku), był zawsze miastem ludzi odważnych. Niech i tak będzie, gdy bój toczy się o coś wiele poważniejszego. O PRAWDĘ. Nec temide! - bracia Gdńszczanie!
2002-09-01 21:33
ja czuję się przede wszystkim POLAKIEM a potem galluxem...
2002-09-01 21:53
do ciekawej dyskusji. Bardzo ciekawej i wielowątkowej. Może lepiej, drogi Galluxie, częsty bywalcu, byś najpierw poczuł się Galluxem, a potem Polakiem? Zastanów się.
2002-09-02 12:31
nie gdańsk został napadnięty, a POLSKA poczta i POLSKA placówka wojskaowa na Westerplatte oraz aresztowani POLSCYdziałacze społeczni. Urtwal praoszę sobie słowo POLSKA, POLSCY...
2002-09-05 08:30
Polska i Litwa tez w historii współistniały razem jako jedno państwo... i co z tego.....jest jak jest i nikt tego nie zmieni.
Zresztą, po co, obecni gdańszczanie czują się naprawdę Polakami a patriotyzm Polaka jest już tu na dobre zakorzeniony w każdym mieszkańcu i jesteśmy z tego bardzo dumni. W Polsce chyba jeszcze istnieje tylko jedno takie miasto, gdzie lokalny patriotyzm przeradza się w patriotyzm narodowy jest nim Kraków.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
