• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Wojsko na ulicach Gdańska

Michał Stąporek
24 maja 2007 (artykuł sprzed 17 lat) 
W związku ze znaczną ilością wojsk rozlokowanych na wzgórzach wokół Gdańska, jutro w samo południe w mieście pojawią się uzbrojone patrole. Wizyta koronowanej głowy w piątek po południu zapewne jeszcze spotęguje chaos.

Kiedy arcyksiążę Ferdynand, następca tronu austro-węgierskiego, odwiedzał w czerwcu 1914 r. Sarajewo nie mógł się spodziewać, że jego wizyta rozpęta piekło czteroletniej wielkiej wojny, później nazwanej pierwszą światową. Bogu ducha winny będzie także król Polski Kazimierz Jagiellończyk, który wjedzie do Gdańska w piątek, a przez kolejne dwa dni miasto będzie sobie wydzierała z rąk francusko-rosyjsko-pruska soldateska.

Gdańskowi na szczęście nie grozi popadnięcie w anarchię. Wszystkie opisane wydarzenia są bowiem fragmentem obchodów święta miasta, które rozpocznie się w piątek i potrwa do niedzieli.

Miłośnicy mniej lub bardziej historycznych inscenizacji będą czuli się jak w niebie. W piątek w południe na Głównym Miesice pojawią się żołnierze w mundurach z epoki wojen napoleońskich. O godz. 17 do miasta wjedzie - oczywiście traktem królewskim - król Kazimierz Jagiellończyk. Wizyta monarchy przypadnie dokładnie w 550 rocznicę nadania przez niego miastu tzw. Wielkiego Przywileju (ogłoszonego 25 maja 1457 r.), który sprawił, że gród nad Motławą stał się najbogatszym i najpotężniejszym z miast ówczesnej Polski.

Później Długim Targiem zawładną szczudlarze, walczący rycerze, roztańczone towarzystwo w strojach z epoki.

Imprezy z soboty i niedzieli będą z kolei upamiętniać wydarzenia sprzed 200 lat.

Najpierw w sobotnie południe, na pamiątkę wydarzeń z 1813 r., wojska prusko-rosyjskie dumnie przemaszerują Długim Targiem i pod Dworem Artusa urządzą sobie paradną musztrę. Natomiast o godz. 17 pod pomnikiem upamiętniającym żołnierzy rosyjskich poległych w czasie oblężeń Gdańska w 1734, 1807 i 1813 roku złoóżne zostaną kwiaty i dokonana zostanie honorowa zmiana warty.

W niedzielę zrekonstruowane zostaną wydarzenia z 27 maja 1807 r., kiedy to francuskie wojska, wspierane m.in. przez polskie oddziały zdobyły Gdańsk, zmuszając jego prusko-rosyjskich obrońców do kapitulacji. Inscenizacja tych wydarzeń odbędzie się w niedzielę o godz. 12, w okolicach Bramy Nizinnej i bastionów na Dolnym Mieście

Ok. godz. 14.15 pogodzone wojska wszystkich zwaśnionych dotąd stron przejdą w zgodnej defiladzie Traktem Królewskim, spod bramy Wyżynnej do Dworu Artusa.

Ale święto Gdańska to nie tylko celebra wydarzeń z jego historii. W sobotę przed południem ulicami Głównego i Starego Miasta biegać będą uczestnicy II Rodzinnego Biegu Gdańszczan. W tym samym czasie pod Multikinem odbędzie się turniej koszykówki ulicznej.

O godz. 17 na scenie przy Targu Węglowym świąteczny prezent: 3-metrowy tort w kształcie Pałacu Kultury, wręczy Gdańskowi Warszawa. Później w tym samym miejscu wystąpią Monika Brodka, Golec uOrkiestra i Bajm. Ok. północy nad gdańskim niebem rozbłysną sztuczne ognie.

Wydarzenia

Zobacz także

Opinie (47) ponad 10 zablokowanych

  • xyz
    napisane jest w tytule o wojskach na ulicach gdańska, wiec mi tu nie pyszcz
    ja chciałem tylko wyrazić uznanie dla autora tekstu, który zgrabnie z sarajewa teleportował sie do gdańska:-)

    • 0 0

  • a ile masz lat chłopczyku, bo takie widoki zarezerwowane sa tylko dla dorosłych

    • 0 0

  • ale ale

    "więc tak sobie mysle jakby tak z tego tortu wyskoczyła bufetowa hania i w prezencie wręczyła pawce bilet na euro 2012 na stadionie narodowym na razie jeszcze najwiekszym bazarze nowoczesnej europy..."
    ale ale..
    z bufetu w urzedzie miejskim czy bufetowej z izby skarbowej.
    Czy w koncu bufetowej z Urzedu bezrobotnych?:)

    • 0 0

  • czy mi sie wydaje, czy idący "po prawej" (zaraz od winkla) ułan spieszony szóstej brygady ósmego półbatalionu zamawia pięć piw??

    • 0 0

  • A co to jest soldateska ? der Soldat..wiem, soldier też. Miał by neologizm a'la Boy Żeleński ? Chyba krzywy jakiś wyszedł..

    • 0 0

  • marudzicie:
    nic sie nie dzieje : jest źle, Gdansk to nuda, sypialnia itp itd.

    cos sie dzieje,- wychodzi ,ze jeszcze gorzej, a to ze jarmark, szmira itp itd.
    to w końcu co?
    na ludowo -źle, dla plebsu-źle, a jakby jaka filharmonia albo koncerty muzyki klasycznej-tez byłoby żle.

    a mnie sie podoba, ze cos sie dzieje,że oprócz mimów ludzie beda mogli zobaczyc cos innego,.
    sama wprawdzie nie pójde,ale dla turystów jest to na pewno jakas atrakacja.
    nie płakac, płaczki

    • 0 0

  • Jana, niby masz rację, ale marudzenie i brzydkie plotki to najmilsza sztuka dla sztuki...

    • 0 0

  • Babka N.

    Jezeli to dla Ciebie nowe slowo , to zanim innych spytasz - sprawdz jego znaczenie w slowniku .

    • 0 0

  • dobrze jej marek powiedziałeś
    jak sie babinie zachciewa krytykowac, to niech najpierw sprawdzi "u źródła"

    • 0 0

  • Skojarzyć to słowo miałam z czym Marek. Ale "Soldat" wolę używać jak mówię po niemiecku. I uważam, ż sztucznie brzmi taki zapożyczony twór. Znam trafniejsze określenia po polsku zrozumiałe dla wszystkich np. "brać żołnierska".

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane