• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Wokół zmian kodeksu pracy

Tadeusz Gruchalla
15 października 2003 (artykuł sprzed 20 lat) 
Do wymiaru urlopu nie będzie wliczany czas przeznaczony na wykształcenie, lecz jedynie staż pracy z zachowaniem praw nabytych - to jedna z istotnych zmian przyjętych wczoraj przez posłów komisji nadzwyczajnej ds. zmian w kodyfikacjach do projektu nowelizacji kodeksu pracy. Do noweli kodeksu wprowadzono też pojęcie mobbingu. Niektórzy posłowie zastanawiali się, czy to pojęcie nie będzie sprzeczne z ustawą o języku polskim. Inni twierdzili, że skoro przyjął się u nas "leasing", to dlaczego "mobbing" miałby być sprzeczny?

Sejmowa komisja przyjęła rządową poprawkę zakładającą, że do wymiaru urlopu nie będzie wliczane wykształcenie, lecz jedynie rzeczywiście przepracowane lata, czyli tak zwany staż z zachowaniem praw nabytych. Posłowie nie zgodzili się natomiast na przywrócenie 100 proc. odpłatności za godziny nadliczbowe. Nie zaakceptowali propozycji PO, aby pracodawca nie musiał płacić, jak dotąd, za 33 dni zwolnienia chorobowego pracownika (po tym czacie płaci fundusz chorobowy), lecz za 30 dni. Warto dodać, że poprzednia nowelizacja kodeksu skróciła ten czas z 35 do 33 dni.

Sporo kontrowersji wywołała kwestia wprowadzenia do kodeksu pojęcia mobbingu oraz sankcji za jego stosowanie względem pracowników: "Pracodawca jest obowiązany dążyć do uczynienia zakładu pracy środowiskiem wolnym od działań i zachowań dotyczących pracownika lub skierowanych przeciwko pracownikowi, polegających w szczególności na systematycznym i długotrwałym nękaniu i zastraszaniu pracownika, wywołujących u niego zaniżoną ocenę przydatności zawodowej, powodujących lub mających na celu poniżenie lub ośmieszenie pracownika, izolowanie go od współpracowników lub wyeliminowanie z zespołu współpracowników".

Pracownik mógłby dochodzić od pracodawcy "odpowiedniej sumy tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę". Przeciw tej regulacji byli przedstawiciele Polskiej Konfederacji Pracodawców Prywatnych.

- Sądy nie są w ogóle do tego przygotowane, zawalone są innymi pozwami, poza tym to nic innego, jak wywoływanie problemu na wyrost - powiedział "Głosowi" Maciej Sekunda z PKPP. - Poza tym, co znaczy "długotrwałe nękanie", propozycja zapisu jest mało precyzyjna.

Wiceminister gospodarki i pracy Krzysztof Pater uważa, że ta regulacja jest zgodna z normami unijnymi i została uzgodniona w komisji trójstronnej przy jedynym sprzeciwie PKPP.
Głos WybrzeżaTadeusz Gruchalla

Opinie (165)

  • gallux

    wydaje mi się, że ratio legis takiego rozwiazania było to, że ustawodawca uznał lata studiów za równoznaczne ze stażem pracy
    tak jak staż pracy ma wpływ na długość przysługującego Ci urlopu, tak samo lata niezbędne do zdobycia wykształcenia mają taki sam wpływ

    • 0 0

  • Gallux masz jakieś kompleksy? bo niebardzo kumam ?

    • 0 0

  • Ciekawy jestem Panie Gallux dlczego Twoja córka studiuje za granicą? a co to w Polsce szkół brak?

    • 0 0

  • do Galluxa,

    Studia sa nauka zawodu,potrzebujesz na nie wiecej czasu ale uzyskujesz wyzsze kwalifikacje niz np. po szkole sredniej.Po studiach jestes dla twojego pracodawcy pracownikiem ,ktory moze wykonywac zadania inne niz absolwent szkoly nizszego poziomu.Nie powinno sie byc karanym za to ,ze dluzej uczylo sie pewnego zawodu-obcinaniem urlopu.Na koniec ,nie jest to wymyslem komunistow , bo np. w Niemczech jest tak samo,no moze niezupelnie prawo do urlopu uzyskuje sie po roku pracy bez wzgledu na szkole ,ale lata szkoly licza sie do wyslugi lat czyli do emerytury.

    • 0 0

  • student
    poczytaj jakieś kolorowe czasopismo to sie dowiesz, że też je masz hehehehehehehe
    co ja se lecze to moja broszka
    pilnuj doktorku swoich kompleksów a wyjdzie ci to na dobre:P

    • 0 0

  • Gallux jesli ktoś ukończył ZSZ to także ma to zaliczone do urlopu.

    • 0 0

  • kto mnie szukał?

    jakiś sierściuch-obszczymór?

    • 0 0

  • gallux w młodości uwierzył w słowa Leninia, który twierdził, że w najlepszym z ustrojów nawet sprzątaczka może być premierem. Wystartował w wyborach... a tu ludziska zrobili mu przykrość. No to wali na prawo i lewo. Starszny frustrat

    • 0 0

  • marek
    ty pierwszy piszesz tak, że kumam:)
    ale
    "bo np. w Niemczech jest tak samo,no moze niezupelnie prawo do urlopu uzyskuje sie po roku pracy bez wzgledu na szkole ,ale lata szkoly licza sie do wyslugi lat czyli do emerytury."
    piszesz, że podobnie ale jednak niepodobnie:)
    niech ktoś napisze jak jest w USA jak wie....

    • 0 0

  • okolniki? bzdury?
    statystyka prawde ci powie...ilosc bezrobotnych, zarobki itp
    powiedzmy tak...po studiach mozesz byc burakiem ale debilem juz nie :P

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane