Co najmniej 20 osób padło ofiarą 31-letniego oszusta z Niemiec, który na portalu internetowym oferował do wynajmu apartamenty w Sopocie. Po wpłaceniu zaliczki za wynajem, kontakt z mężczyzną się urywał. Przestępczy proceder ukrócili policjanci z Katowic.
tak, kilka razy i nie udało się ich odzyskać
6%
raz i od tej pory jestem ostrożny(a)
20%
nie, na szczęście nigdy
74%
W fałszywych ogłoszeniach wykorzystywane były zdjęcia prawdziwych lokali, pochodzące z innych ofert.
Jak relacjonują policjanci, zainteresowani wynajmem rezerwowali pobyt nad morzem, wpłacając zaliczkę.
W tym momencie kontakt z ogłoszeniodawcą się urywał. Okazywało się, że ogłoszenie było fikcyjne i miało na celu wyłudzenie pieniędzy od nieświadomych klientów.
- Sprawca działał na przełomie lipca i sierpnia, w szczycie sezonu wakacyjnego, gdy zainteresowanie pobytem w miejscowościach wypoczynkowych jest bardzo duże - dowiadujemy się od policjantów.Oszust wpadł w ręce policjantów z Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach zajmujących się zwalczaniem cyberprzestępczości. Zatrzymano go w ubiegły czwartek.
Kwatery-widmo w Sopocie. Jak nie dać się oszukać?
31-latek wpadł we Wrocławiu
- Okazał się nim 31-letni obywatel Niemiec. Podczas zatrzymania na terenie Wrocławia mundurowi zabezpieczyli także sprzęt komputerowy wykorzystywany do zamieszczania i obsługi ogłoszeń. Ustalono, że w wyniku przestępczej działalności mężczyzny pokrzywdzonych mogło zostać co najmniej 20 osób z terenu całej Polski. Zatrzymany został doprowadzony do Prokuratury Rejonowej w Sopocie, gdzie usłyszał zarzuty dokonania kilkunastu oszustw. Decyzją Sądu Rejonowego w Sopocie 31-latek trafił do aresztu na trzy miesiące - mówią kryminalni.Trwa ustalanie strat, jakie poniosły osoby oszukane. Sprawa ma charakter rozwojowy, a śledczy nie wykluczają ujawnienia kolejnych pokrzywdzonych osób.