- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (520 opinii)
- 2 Uschły młode drzewa (57 opinii)
- 3 To samo morze, a toalety to nie problem (49 opinii)
- 4 Zwężenie w centrum i remont we Wrzeszczu (265 opinii)
- 5 Wstrzymany przetarg na obwodnicę Witomina (168 opinii)
- 6 Narkotyki za 6 mln zł przejęte przez policję (24 opinie)
Wpatrzeni w smartfon miejsca nie ustąpią. A na bilet zrzucamy się wszyscy
Ani myślą ustąpić miejsca osobie starszej, chorej czy kobiecie w ciąży. A przecież wszyscy zrzucamy się na ich bilety - twierdzi pani Anna, czytelniczka, autorka listu do naszej redakcji, w którym punktuje ona zachowanie młodzieży w komunikacji miejskiej. Jej przemyślenia publikujemy poniżej.
Miejsc siedzących praktycznie już nie ma, choć - licząc od pętli - to dopiero drugi przystanek na linii. Lekko licząc, około 90 proc. miejsc siedzących zostało zajęte przez uczniów jadących do szkoły. To osoby z ostatnich klas podstawówek, ale też uczniowie szkół średnich. Wielu wysiada na przystanku na Sikorskiego, by następnie iść do mieszczącego się nieopodal zespołu szkół.
Nastolatki, najczęściej zajęte swoimi smartfonami, jadą sobie wygodnie rozłożone na siedzeniach. Nie widzą (lub udają, że nie widzą) starszych osób stojących nad ich głowami, które tą samą trasą jadą np. do lekarza. Sytuacje, w których młody człowiek ustąpi miejsca seniorowi, mogłabym policzyć na palcach jednej ręki.
Ale to nie wszystko.
Nastolatki nie widzą też kobiet w ciąży, matek z małymi dziećmi, a nawet osób poruszających się o kulach. Byłam świadkiem takiej sytuacji. Chłopak, który ewidentnie widział niepełnosprawną osobę, spokojnie dojechał do przystanku przy ul. Sikorskiego i beztrosko pobiegł na zajęcia do liceum.
Podobno w tramwajach i autobusach są oznaczenia miejsc siedzących, gdzie priorytet mają starsi, inwalidzi, matki z dziećmi (zaznaczmy: matka z dzieckiem to matka z dzieckiem kilkuletnim, a nie zdrowo wyglądającym nastolatkiem).
Faktycznie - widziałam naklejki na szybach, ale to chyba za mało. Nie wiem, czy to zawinił dom, czy może szkoła, ale najwyraźniej nikt tym młodym ludziom nie przekazał podstawowych zasad, których należałoby przestrzegać podczas jazdy komunikacją.
Nie dość, że może co dziesiąty nastolatek w tramwaju ma maseczkę, to jeszcze zajmują miejsca siedzące i nie czują się w obowiązku, by ustąpić je komuś z racji wieku, choroby czy ciąży.
Przejazdy dla młodzieży za darmo, ale co w zamian?
Brak szacunku dla współpasażera boli tym bardziej, że za przejazdy młodzieży płacimy przecież wszyscy. Nastolatki korzystają z komunikacji za darmo od 2018 roku.
Darmowa komunikacja dla dzieci. Publikacje Trojmiasto.pl
Szkoda, że w ślad za tym - moim zdaniem dość populistycznym rozdawnictwem - nie poszła też informacja: "Przejazd masz, dzieciaku, za darmo, ale to dlatego, że płacą za niego inni pasażerowie i mieszkańcy. Nie zrobisz więc nikomu łaski, jak wstaniesz i ustąpisz miejsca tym, którzy tego potrzebują".
Jak się czuje pasażer jadący do pracy na widok rozłożonego wygodnie na siedzeniu nastolatka, grającego w gry i mającego w głębokim poważaniu innych pasażerów, gdy ma świadomość, że corocznie zrzuca się na bilet dla takiej osoby?
Odpowiadam: dokładnie tak, jak ja się dziś czułam, stojąc w tramwaju nad zajętym licealistą, który wysiadł przy Kauflandzie, a wcześniej nawet nie podniósł wzroku znad komórki.
Ustąp miejsca potrzebującym!
Ani ja, ani moje rodzeństwo nie jeździliśmy za darmo po Gdańsku, choć mieszkamy tu od urodzenia. Nauczono nas jednak, by ustępować miejsca starszym, osobom chorym czy kobietom w ciąży lub z małym dzieckiem.
Tymczasem dzisiejsza młodzież, od której - pod względem wieku - dzieli mnie raptem 1,5 dekady, kompletnie ma na to - mówiąc młodzieżowym slangiem - "wywalone". Czemu więc nikt im tego wprost nie powie: jedziesz za darmo, to okaż choć odrobinę empatii i ustąp miejsca tym, którzy ci ten przejazd bezpłatny fundują?
ZTM: kampanie edukacyjne były i prawdopodobnie będą
O komentarz w sprawie poprosiliśmy Zarząd Transportu Miejskiego. Organizator przewozów w Gdańsku tłumaczy:
ZTM przygotował i rozdystrybuował do operatorów świadczących usługi przewozowe piktogramy ze stosownymi oznaczeniami specjalnych miejsc dla osób o ograniczonej mobilności oraz osób z dziećmi na ręku. Piktogramy umieszczone są nad miejscami przeznaczonymi dla tych pasażerów. Jeśli pasażer, który ze względu na stan zdrowia, wiek bądź obecność małego dziecka chciałby skorzystać z oznaczonego w ten sposób miejsca siedzącego, zajętego przez inną osobę, może o to poprosić. Wówczas osoba, która je zajmuje, powinna ustąpić miejsca.
W 2015 r. ZTM w Gdańsku wspólnie z MOPR przygotował na Dzień Babci, przypadający 21 stycznia każdego roku, akcję edukacyjną "Ustąp miejsca - okaż serce". Wolontariusze i pracownicy ZTM oraz MOPR podczas porannego przejazdu tramwajem rozmawiali z pasażerami, uświadamiając ich o konieczności ustąpienia miejsca siedzącego osobie starszej, chorej, kobiecie w ciąży czy osobie z dzieckiem na ręku. Akcja spotkała się z pozytywnym odbiorem.
Kwestia zachowania młodszych wiekiem pasażerów w pojazdach komunikacji miejskiej stanowiła jeden z elementów lekcji komunikacyjnych, realizowanych przez ZTM do momentu wybuchu pandemii.
Scenariusz takiej lekcji zakładał przekazanie uczniom informacji dotyczącej znaczenia określonych piktogramów oraz konieczności ustąpienia miejsca siedzącego osobie starszej, osobie o ograniczonej mobilności bądź osobie z dzieckiem na ręku czy kobiecie w ciąży. Niewykluczone, że wkrótce powrócimy do realizacji tych lekcji, rozszerzając uczestników zajęć również o młodzież ze starszych klas szkół podstawowych oraz szkół średnich.
Wychowanie dzieci z liceum (93 opinie)
Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.
Opinie (1098) ponad 50 zablokowanych
-
2021-11-14 15:48
Pośmiejemy się wtedy (1)
Jak młodzi przyjdą do banku po kredycik i go nie dostaną, hahaha. Oj będziemy mieli wtedy przedni ubaw.
- 6 5
-
2021-11-14 23:30
Babcia umrze to bedzie mieszkanko bez kredytu :)
- 2 0
-
2021-11-14 15:48
Sprawa jest o tyle niebezpieczna, że za kilka lat ta niewychowana młodzież dojdzie do władzy i będzie nami rządzić.
Wtedy w drodze demokratycznego głosowania, większością głosów mogą sobie ustanowić, że starzy mają na nich pracować oraz nie zajmować miejsc siedzących. To wszystko teoretycznie jest możliwe.
- 7 1
-
2021-11-14 15:50
Taka jest POlszewia jakie jej młodzieży chowanie. Opozycja psuje młodzież pozwalając im na wszystko i mówiąc : "róbta co chceta".
- 3 10
-
2021-11-14 15:52
Za nasze jeżdżo! Za nasze!
- 5 3
-
2021-11-14 16:23
To niestety sami tak wychowaliśmy. Ile razy każdy
Widzący czy to pijącego w autobusie, czy to słownictwo wulgarne czy to z butami n
A siedzeniu lub brudna torba czy też pies na siedzeniu. Ile razy zatrzymał się kierowca i wyprosił pijącego lub palącego e papierosa. Kierowcy nie chcą widzieć, pasażerowie idaja ze nie widzą a jak ktoś się odezwie to jest narażony na głupie uwagi,, co to Panu, pani przeszkadza,,, nic się nie stało.- 7 0
-
2021-11-14 16:25
Miejsce
Co wy chcecie od tej młodzieży zostali wychowani bez stresowo , że im wszystko się należy, więc pretensje tylko do siebie
- 7 2
-
2021-11-14 16:33
Za taki stan rzeczy odpowiadają rodzice tych dzieci /nastoladków, którzy nie nauczyli ich kultury osobistej.
- 8 0
-
2021-11-14 16:36
Tak i nie
1. Młodzież - dramat, jakby coś się stało to by padli jak muchy w dwa dni. Bezradne gamonie że smartfonem.
2. Starsi ludzie- w dużej mierze nie wiedzą co to mydło, awanturnicy, złośliwcy zacietrzewieni wyznawcy ***- 4 4
-
2021-11-14 16:39
Ustępuję tylko jak widzę staruszków czy kobiety w ciąży. Płacę za bilet, przy okazji sama mam problemy z kręgosłupem których nie widać, nie widzę powodu żebym ustępowała komuś miejsce tylko ze względu na wiek
- 5 2
-
2021-11-14 16:41
Ludzie tacy sami ale intelekt już nie.
Starsi i młodsi to wszystko jedno, to ludzie żyjący wśród nas ,jeden jest intelektualnie rozwinięty nie zależnie od wieku czy wykształcenia,drugi nie potrafi odróżnić na co może sobie pozwolić a na co nie.Kto nie wierzy niech poczytają sobie wpisy zamieszczone tutaj.Widać jednych i drugich jak na dłoni.
- 5 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.