- 1 Kto obawia się tramwaju przez Klonową? (202 opinie)
- 2 Jarmark: zobacz jego pierwszy dzień (86 opinii)
- 3 Trójmiejskie mola, których już nie ma (91 opinii)
- 4 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (531 opinii)
- 5 Pozbieraliśmy śmieci, ale nie dorzucajcie (87 opinii)
- 6 Złe parkowanie nie pozwoliło posprzątać ulic (179 opinii)
Wracają nieimprezowe rejsy do Bałtijska
Jest spora szansa, że już niedługo po rejsie z Trójmiasta do Bałtijska będzie można bez wizy zwiedzić to miasto, a nawet nieodległy Kaliningrad.
Ostatni statek wypłynął w rejs do Kaliningradu w listopadzie. Od tamtej pory rejsy zostały zawieszone.
Wszystko wskazuje jednak na to, że jeszcze w tym sezonie wycieczki do Bałtijska będą atrakcją także dla turystów, którzy chcą zwiedzić to miasto lub pobliski Kaliningrad. Federalna Agencja ds. Zagospodarowania Granicy Państwowej Federacji Rosyjskiej wydała właśnie zarządzenie o otwarciu morskiego przejścia granicznego w Obwodzie Kaliningradzkim.
- Ostateczna decyzja jeszcze nie zapadła, ale dobra wola ze strony rosyjskiej jest. Uzgadniamy już szczegóły i czekamy na wyznaczenie terminu - mówi Helena Pietrzak, dyrektor ds. ekonomicznych Żeglugi Gdańskiej, która organizuje rejsy do Bałtijska.
Nieoficjalnie udało nam się dowiedzieć, że rejsy z zejściem na ląd mogą rozpocząć się jeszcze w tym roku, ale nikt nie chce na razie oficjalnie potwierdzić tej informacji, gdyż ostateczna decyzja zależy od Rosjan. Znamy jednak szczegóły porozumienia. W okręgu kaliningradzkim przez 72 godziny bez wizy będą mogli przebywać obywatele strefy Schengen (Polska należy do niej od grudnia 2007 roku).
- Mam nadzieję, że dojdzie do kolejnych porozumień między Unią Europejską a Federacją Rosyjską, dotyczących ustanowienia ruchu bezwizowego. A tabliczka na Polance Redłowskiej, wskazująca odległość 135 kilometrów z Gdyni do Kaliningradu, nareszcie pokaże prawdziwy dystans, łączący nasze bliskie, ale w dotychczasowej praktyce odległe od siebie miasta - mówi radny Gdyni Andrzej Denis, dodając, że trwają starania, by także Rosjanie - na zasadzie wzajemności - mogli bez wizy odwiedzać nasz region.
Miejsca
Opinie (103) 3 zablokowane
-
2010-07-07 14:32
a może na majorke !!!!!!!!!!!!!!!!!!
- 2 0
-
2010-07-07 14:38
nie ma picia, nie ma zabawy- NIE PLYNE
- 2 2
-
2010-07-07 16:02
Czekamy!
Oby się wszystko udało! Byłem w Kalingradzie. Polecam innym!
- 2 1
-
2010-07-07 16:34
nareszcie
to mafia zarabiala jedynie nie zwykli ludzie
- 0 0
-
2010-07-07 16:41
a jak cenowo sprawa wygladala kiedy jeszcze to funkcjonowało?
- 0 0
-
2010-07-07 17:24
Moja nieżyjąca już babcia
urodziła się w Królewcu w 1915 roku i bardzo chciałabym zobaczyć to miasto!
- 3 1
-
2010-07-07 18:32
skoro idzie tak współpraca to jakąś bezcłówkę do władywostoku... przodków by się odwiedziło
trochę krzepy nabrało przy wyrębie drzew... do tego wczasy odchudzające
- 1 0
-
2010-07-07 23:05
Byłem w 2000r w Kaliningradzie podobało Mi się.
Choć rosyjski miałem tylko w podstawówce nie było problemów z dogadaniem.
Wtedy ceny towarów były atrakcyjne np. 0.5l Stolicznej 1$, karton LM 3.95$ a za fyjera 30 rubli płaciłem. Hotel 300 rubli za dobę, pokój jedno osobowy (4.5zł=1$=28 kosztował). Ciekawe jak jest teraz? Może ktoś wie?- 1 0
-
2010-07-08 09:13
super pomysł ALE
jeżeli pijani polscy nie będą się tam pokładać i podśpiewywać ze o awanturach nie wspomnę! wiec proponuje sklep wolnocłowy otwierać w drodze powrotnej
- 0 1
-
2010-07-08 11:04
fajnie
Bardzo się cieszę i czekam.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.