• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Wraki od miesięcy zalegają na parkingu spółdzielni

Maciej Korolczuk
15 marca 2021 (artykuł sprzed 3 lat) 

Trzy wraki na parkingu, a wokół pełno szkła i śmieci - tak wygląda parking przed blokami na ul. BurzyńskiegoMapka na Zaspie. Spółdzielnia mieszkaniowa, do której należy teren, informuje, że procedura usunięcia porzuconych samochodów jest w toku i wkrótce znikną one sprzed okien mieszkańców.



Czy na twoim osiedlu znajdują się porzucone samochody?

Wraki na osiedlowych parkingach w Trójmieście opisujemy od lat. Porzucane z różnych względów samochody pojawiają się regularnie, ale nie zawsze równie szybko znikają.

Przekonują się o tym mieszkańcy ul. Burzyńskiego na Zaspie, którzy od miesięcy obserwują postępujący rozkład na części trzech pojazdów stojących na parkingu, na którym przed laty m.in. rozstawiały się cyrki i wesołe miasteczka.

- Osobówka, dostawczak i bus mają powybijane szyby, a wokół nich walają się śmieci. Samochody stoją na gołej ziemi, więc ewentualny wyciek oleju może zagrażać glebie i środowisku. W dodatku czerwony dostawczak jest pełen zużytych świetlówek, które dowcipnisie wywlekają na zewnątrz, przez to wokół wala się mnóstwo szkła. Nie wiem, czy ktokolwiek coś z tym robi, ale może interwencja dziennikarzy coś pomoże - zastanawia się pan Hubert, mieszkaniec jednego z okolicznych bloków.

Auto stało 1,5 roku w strefie parkowania. Samochód został odholowany



Straż miejska: otrzymaliśmy jedno zgłoszenie



O porzucone samochody w pierwszej kolejności zapytaliśmy straż miejską. Jak wyjaśnia Marta Drzewiecka, rzecznik prasowy SM w Gdańsku, do strażników trafiło w tej sprawie jedno zgłoszenie. Pod koniec listopada ubiegłego roku mieszkaniec zgłosił strażnikom, że na parkingu zalega porzucony czerwony pick-up.

- Strażnicy ustalili, że to teren należący do spółdzielni mieszkaniowej i poinformowali zarządcę o sytuacji. W przypadku terenów zarządzanych przez spółdzielnie oraz wspólnoty mieszkaniowe problemem musi zająć się zarządca na swój koszt. Straż miejska wydaje dyspozycje usuwania pojazdów pozostawionych na drogach publicznych, w strefach zamieszkania i strefach ruchu - tłumaczy Drzewiecka.

Spółdzielnia: sprawa usunięcia wraków jest w toku



Jak usłyszeliśmy w sekretariacie Spółdzielni Mieszkaniowej "Rozstaje", która na co dzień zarządza parkingiem, sprawa usunięcia wraków jest w toku.

- W poniedziałek w tej sprawie kontaktowaliśmy się ze strażą miejską. Procedura usunięcia wraków jest w toku - powiedziano nam w Spółdzielni.
Niezależnie od działań spółdzielni, dalsze kroki zapowiedziała też straż miejska.

- W związku z sytuacją, którą ilustrują przesłane zdjęcia, informację od Trojmiasto.pl traktujemy jako zgłoszenie i wracamy do tej sprawy - dodała Drzewiecka.

wideo archiwalne

Miejsca

Opinie (147) 5 zablokowanych

  • Dostawczak

    Dostawczak swojego czasu należał do gościa który ma firmę w przedszkolu pobliskim.

    • 9 0

  • Eimu (5)

    Mieszkam w bloku w Islandii. Oczywiscie jest parking. W zasadzie kazde mieszkanie ma przydzielone miejsce parkingowe chociaz nie jest oznaczone. Po prostu stawiasz gdzie jest wolne miejsce. Kazdy ubezpieczony smochod moze tam stac ile chce. W momencie gdy ubezpieczenie lub przeglad techniczny wygasnie í samochod bedzie tam stal bez tablic rejestracyjnych zostanie odhokowany na zlom na koszt wlasciciela

    • 11 1

    • u nas jest tak samo, bez ubezpieczenia out (4)

      nawet jak ma tablice

      • 2 4

      • Bez zamontowanego oznakowania nie ruszą wraku, choćby nie miał OC i tablic. (3)

        Przerabiamy ten problem na naszym podwórku, stary vw polo od 3 lat stoi na wąskim chodniku prowadzącym do przedszkola przy Gołębiej. Szans na montaż strefy zamieszkania nie ma, bo to teren Gminy, ale wewnętrzny, więc Straż Miejska nic z tym nie zrobi. Nikt tego fragmentu nie wykupi, bo po co komu droga ze służebnością przejazdu... w praktyce nikt nie powinien tam parkować, ale chodnik zawsze zastawiony przez okolicznych mieszkańców, bo miejsc jest jak na lekarstwo. No i ten wrak zabiera cenne metry, choć na pierwszy rzut oka widać, że dawno powinien zostać zezłomowany...

        • 2 0

        • laweta i wywieźć złoma (2)

          do boju!

          • 2 0

          • (1)

            To nie takie proste. Odholować pojazd można wyłącznie z prywatnego i odpowiednio oznakowanego terenu. W przeciwnym razie właściciel grata może oskarżyć o kradzież i/lub uszkodzenie w transporcie swojej wypieszczonej limuzyny. Poza tym gdzie go wywieźć? Na złomowcu przyjmują wraki tylko od właścicieli. To może... pomyślmy... na opisany w artykule parking Rozstajów? ;) Żartuję oczywiście, ale wniosek jest taki, że niestety służby porządkowe w Polsce to fikcja.

            • 1 1

            • Może nie służby, ale prawo - przepisy często chronią przestępców.

              Wręcz odnoszę wrażenie, że szary obywatel ma tylko obowiązki, a żadnych przywilejów.

              • 2 0

  • Ale syf! (2)

    Od kilku lat ta spółdzielnia to syf, kiła i mogiła. Kiedyś pracowały tam panie sprzątające zatrudniane przez spółdzielnie, które naprawdę dbały o porządek, a w tej chwili o teren dba firma, która ludzi ma z łapanki. Tragedia. Pogonić prezesa! I to szybko!

    • 17 0

    • Prezes-kę (1)

      • 7 0

      • Ta kobieta to porażka a nie prezes

        i cała jej świta spółdzielniana. Towarzystwo wzajemnej adoracji - za moje pieniądze. Ludzie, obudźcie się - zmieńmy zarząd spóldzielni! I Radę Nadzorczą też!

        • 3 0

  • (1)

    Gdansk drzewka 100letnie wycieli a kilka aut z prl im przeszkadza az zal ze ludzie chce tam mieszkac unas w wejher owie niema takich akcji

    • 5 3

    • Wejherowo wolne od PiS.

      • 1 0

  • To Bangladesz czy przedmieścia Swierdłowska vel Jekatyrenburga?

    Wróć! To przecież S-nia Mieszkaniowa "Rozstaje" w Gdańsku!
    A teren i tak pod sprzedaż deweloperowi.

    • 7 1

  • Yhyyy

    Niby wraki, a tylko podejdź i wykręć niepotrzebne lusterko w aucie, a już jutro całe trójmiasto będzie Ciebie komentować w artykule he he

    • 7 1

  • Procedura w toku...

    W takich wypadkach powinno być to uproszczone do minimum wymaganych formalności i działań ze strony spółdzielni. Wrak jest, pojazd nie nadaje się do eksploatacji bez uprzedniej naprawy, stwarza zagrożenie środowiskowe (wyciek niebezpiecznych płynów eksploatacyjnych). 3 monity do ostatniego wlasciciela po VIN i odholować. Potem po okresie X zezłomować, aby zminimalizować koszty parkingowe. Niby proste, a jednak takie skomplikowane.

    • 10 1

  • To samo jest na Karwinach na ul. Staffa. Wspólnota ma to gdzieś pomimo zgłoszeń. Wraków przybywa bo ludzie wiedzą że wspólnota g***o zrobi. Jeden z wraków nie ma szyberdachu. Stoi tak ponad 2 lata. Obok sobie stanął stary Matiz, parę miejsc dalej jeszcze inny. A wieczorem nie ma gdzie parkować i trzeba objeżdżać cała dzielnicę w poszukiwaniu miejsc.

    • 7 0

  • Gdzie jest deweloper
    To jakies nieporozumienie
    Nie mozliwe by taki kawal placu byl pusty
    Gdzie jest nowe osiedle
    Tylko zazdroscic mieszkancom ze maja swoj parking mogli by sie tym dawno zaopiekowac

    • 3 1

  • Czerwony Ford (1)

    Czerwony Ford w tle jest pełen świetlówek!!! Kilka z nich jest rozbitych obok auta. Przy chodniku stoi Jeszce jeden Vw Transporter. O wrakach było pisane i informowanie jakiś czas temu na łamach Trójmiasto.pl był artykuł o zalegających wrakach w trójmieście.

    • 9 0

    • Czerwony Ford w tle jest pełen świetlówek!!!

      Dlaczego Ochrona Środowiska jeszcze nie interweniowała ?
      To zagrożenie dla mieszkańców !!!!
      Jeśli spółdzielnia nie potrafi właściwie zarządzać tym terenem należałoby go jej zabrać i przekazać samorządowi lub innej odpowiedzialnej organizacji.

      • 1 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane