- 1 Rowerzyści: nie dzwońcie na pieszych (409 opinii)
- 2 Dworzec PKS w Gdańsku: co dalej? (221 opinii)
- 3 Rekordzista dostał 5 mandatów (73 opinie)
- 4 Były senator PiS trafił do więzienia (347 opinii)
- 5 Winda, która wygląda jak kapliczka (56 opinii)
- 6 Na spacer po Trójmieście z przewodnikiem (5 opinii)
Wrocław dziękuje gdańszczanom
- To była bardzo spontaniczna akcja, zorganizowana wśród działaczy i sympatyków, nieistniejącej już partii Unii Wolności - mówił wczoraj w Gdańsku Bogdan Borusewicz, obecnie marszałek Senatu.- Pamiętam, że u nas była piękna pogoda, do tonącego Wrocławia pojechaliśmy prosto z urlopu. Byłem przerażony tą tragedią, ludzie myśleli tylko o tym jak się wyrwać z miasta. Na peronie bałem się, że ten ogarnięty paniką tłum wepchnie nas pod koła pociągu.
Akcję polegającą głównie na ugoszczeniu ponad 740 matek z dziećmi oraz pomocy rzeczowej i finansowej, zorganizował Bogdan Borusewicz i jego żona, legendarna działaczka "Solidarności" Alina Pieńkowska. W sumie w akcję zaangażowało się ponad 200 osób.
- Nikogo nie trzeba było namawiać do pomocy - opowiada Henryka Krzywonos-Strycharska, działaczka pierwszej "Solidarności". - Wszystko było bardzo spontaniczne. Kiedy na peron wjeżdżał pociąg, braliśmy kogo popadnie. Przyjęłam wtedy do siebie dwóch chłopców, których traktowałam jak członków rodziny. Do dziś przysyłają m kartki z życzeniami. Kiedy dzieje się krzywda, potrafimy być naprawdę solidarnym narodem.
W podzięce za zaangażowanie, prezydent Wrocławia wręczył 20 gdańszczanom medale "Merito de Wratislavia", a ponad 200 odznaczonych zostało dyplomami.
- Trochę jestem zawstydzony, że dziękuje gdańszczanom dopiero po dziesięciu latach, ale lepiej późno niż wcale - mówił prezydent Wrocławia. - Teraz Wrocław jest pięknym miastem, ale jego mieszkańcy do dziś doskonale pamiętają, co dla nich zrobiliście. I to nie tylko zasługa osób, które ugościły prawie 750 matek z dziećmi, ale również strażników miejskich, którzy walczyli na "barykadach". Ten gest solidarności z miasta "Solidarności".
Opinie (22) 2 zablokowane
-
2007-07-24 22:57
Przeczytajcie to !!!
Jestem Wrocławianinem i w powódź mieszkałem we Wroclawiu .
Nie sądzę ,że komuś to wyszło na dobre,połowę miasta pod wodą.
Chyba ,że takim turystkom z pod Wrocławia.
Tak dla wiadomości ,w tym roku jest 10 rocznica powodzi i dlatego obecny Prezydent Dudkiewicz składa podziękowania.
A miasto się bardzo rozwija dzięki takim ludziom jak obecny Prezydent.
Wielkie dzięki dla wszystkich którzy pomagali nam !
Pozdrowienia dla kibiców Gdańskiej Lechii !- 0 0
-
2007-07-25 18:59
powódź
Pablo-dzięki za miłe słowa. Nareszcie normalny człowiek. Te buraki nie uznają żadnej "Swietości".. Brawo Śląsk Wrocław.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.