• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Wrzeszcz: samochód wjechał pod tramwaj

mn
1 lutego 2011 (artykuł sprzed 13 lat) 
aktualizacja: godz. 15:36 (1 lutego 2011)

Ruch na skrzyżowaniu al. Grunwaldzkiej z ul. Miszewskiego we Wrzeszczu odbywa się bez utrudnień. Policja zakończyła tam swoje czynności. Ok. godz. 14 samochód wjechał tam pod tramwaj.



Aktualizacja godz. 15:36. Prace policjantów na miejscu zdarzenia już zakończyły się. Ruch tramwajów wrócił do normy.

- Kierowca samochodu marki Kia Rio prawdopodobnie nie dostrzegł nadjeżdżającego tramwaju i nie ustąpił mu pierwszeństwa przejazdu. Prowadzący osobówkę został odwieziony do szpitala na kontrolne badania - wyjaśnia st. sierż. Aleksandra Siewert, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.

Ok. godz. 14 na skrzyżowaniu al. Grunwaldzkiej i ul. Miszewskiego zobacz na mapie Gdańska w Gdańsku doszło do zderzenia samochodu z tramwajem.

- Ruch tramwajów został wstrzymany. Trudno powiedzieć do kiedy potrwają ograniczenia. Ze wstępnych informacji wynika, że nikt nie został ranny - mówi Józef NowickiZKM Gdańsk.

Więcej informacji wkrótce.
mn

Opinie (94) ponad 10 zablokowanych

  • bo tam z Grunwaldzkiej powinien być sygnalizator ze strzałkami kierunkowymi (1)

    Z Grunwaldzkiej w lewo w Miszwskiego i z Grunwaldzkiej w lewo do Do Studzienki

    • 3 4

    • Żadnych świateł!!!

      Tam wystarczy na tydzień postawić "drogówkę", która mandatami nauczy ( albo wyeliminuje ) tych, którzy mają "prawojazdy z biedronki"!!!

      • 4 1

  • gdanskie tramwaje cd

    co do naszego taboru tramwajowego to nie zgadzam sie z wladzami gdanska bo te "dortmundy" ktrore sprowadzili do gdanska sa starsze niz nasze "105N" I czesto sie psuja sa nie funkcjonalne mniej pojemne niema pojedynczych miejsc dla inwalidow, ciezko sie wsiada i wysiada a w tej czesci gdzie powinno sie wsiadac z wozkami i ewetualnie z rowerami stoja przewaznie mlodzi i jak rowniez w drzwiach. i wcale nie sa takie "sliczne" jak reklamuja je nasze "wladze". i niewiedziec czemu "105" sa kasowane uwazam ze najpierw trzeba by bylo sie zastanowic czy aby remont "105" nie bedzie bardziej ekonomiczny ???? tym bardziej trzeba promowac polske i polskie wyroby i produkty .pozdrawiam przy okazji panow prezydenta i prezesa ZKM'U.

    • 3 4

  • Tak samo niektorzy kierowcy powinnie sie nauczyc myslec i jezdzic na takich skrzyzowaniach jak to na miszewskiego ale tez motorniczy powinni sie nauczyc jezdzic tramwajami! Czasami mi sie wydaje ze Ci motorniczy zapominaja ze maja pazaserow w tramwaju.

    Takze mam zastrzezenia do motorniczych ze jezdza jak przecinaki na tych skrzyzowaniach! a tak nie powinno byc.

    Winna jest obu stronna czesto a wystarczy czasami "glupszemu ustapic". Obejdzie sie wtedy bez ranych czy korków.

    • 1 2

  • tym razem (1)

    odwalcie sie od tramwaju! Biedna pani motornicza, wjechal jej centralnie, a trabila. Potem bylo slychac tylko huk Zrobilo sie zbiegowisko, od razu zajrzeli im do srodka, ale nikomu nic sie tam nie stalo ;) Ale kierowca ewidentnie zamyslony ;) A pokerface dobra to zlapala pasazerka ;D

    • 4 0

    • Słychać było strzały i okrzyki "Ni ch... Sybir!!!" ;)

      jw.

      • 0 1

  • skrzyżowanie Grunwaldzkiej z Dmowskiego (1)

    Przy przejeżdżaniu z Dmowskiego przez Grunwaldzką, w stronę Partyzantów (na odcinek z betonowych płyt, który od 7 lat od otwarcia Manhattanu nie udało się zalać asfaltem), przewidzenie, czy zmieści się na światłach, jest prawie niemożliwe.

    Nawet kierowca, który ruszył pierwszy na zielonym świetle nie może mieć pewności, czy przejedzie przez chociaż połowę skrzyżowania. Jeśli jeszcze widoczność ma zasłoniętą przez jeden z wielu jadących przez to skrzyżowanie autobusów, nie wie nic. W tym miejscu kierowcy bardzo często zatrzymują się na torach, gdyż w momencie gdy ruszyli na zielonym (a mają jeszcze istotny odcinek do pokonania przed wjazdem), skrzyżowanie dalej zapychało się samochodami wjeżdżającymi na jego pas od strony Gdańska i Zaspy.

    Sądzę że sytuację poprawiłaby kładka dla pieszych nad ul. Partyzantów, w miejsce świateł na tyłach Manhattanu. Samochody skręcające w prawo w Jaśkową (95% pojazdów generujących korek na tych światłach) miałyby bezkolizyjny, ciągły zjazd ze skrzyżowania, a niewielka ilość skręcających w lewo znak "stop", lub krótkie światła na pętlę indukcyjną.

    Na wyjeździe z Dmowskiego zaś przydałby się pas do prawoskrętu i warunkowe zielone do skrętu w prawo. Dwa istniejące tam pasy są na tyle szerokie, że dałoby się prawoskręt wydzielić.
    Zdarza się, że kierowcy wciskają się na trzeciego, i ku zaskoczeniu jadących z nimi na prawym pasie, nie skręcają w prawo, tylko próbują wjechać na wprost, i wpadają na ludzi stojących na przejściu dla pieszych, bo okazuje się że trzeciego pasa jednak nie ma po drugiej stronie skrzyżowania.

    • 2 1

    • a właściciel Manhattanu nie miał czasem skrzyżowania przerabiać?

      albo Hines? głównym problemem jest to przejście dla pieszych i za krótki odcinek wzdłuż Manhattanu.

      • 0 0

  • Tak to jest jak sie mieszka w mieście jednej ulicy....

    Jak awantura na grunwaldzkiej to całe miasto stoi. Brawo Budyń & Company.....

    • 1 0

  • "Klasyka" - skręt w lewo pod tramwaj i po raz kolejny w tym samym miejscu

    Jazda wzdłuż torów tramwajowych i następnie skręt w lewo. Jeśli mnie pamięc nie myli, kiedyś w tym miejscu podczas identycznego manewru zginął kierowca małego samochodu. To niebezpieczny manewr szczególnie dla kierowców z innych miast, którzy na co dzień nie są obyci ze współdzieleniem jezdni z tramwajami.

    • 2 0

  • nie szkoda mi takich kierowcow i ich samochodow szkoda jedynie motorniczych bo przez takich jelopow ktorzy nie umieja jezdzic

    • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane