• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Wskoczyli do lodowatej wody i wyłowili tonącego

Piotr Weltrowski
21 marca 2024, godz. 09:35 
Supermocni Trójmiasta
Opinie (149)
Supermocni Trójmiasta

Policjant i strażak wskoczyli do wody i uratowali mężczyznę, który dryfował twarzą w dół. Akcja ratunkowa została zarejestrowana kamerą nasobną policjanta. Do zdarzenia doszło w środę wieczorem w basenie portowym w GdyniMapka.



W środę ok. godz. 18 dyżurny ze Śródmieścia został powiadomiony telefonicznie, że za budynkiem oceanarium ktoś wpadł do basenu portowego.

Dyżurny od razu skierował tam policjantów, którzy na miejscu zobaczyli w wodzie osobę, która dryfuje kilka metrów od nabrzeża z twarzą skierowaną do tafli wody.

Zdjął kamizelkę kuloodporną i w bieliźnie wskoczył do wody



- Sierż. Kacper Malinowski bez chwili zastanowienia zdjął kamizelkę kuloodporną, buty taktyczne oraz spodnie ćwiczebne, a następnie w bieliźnie oraz bluzie służbowej wskoczył do wody, aby uratować życie dryfującej osoby. W tym czasie st. post. Marcin Bryja asekurował go z nabrzeża przy pomocy linki przytwierdzonej do rzutki ratunkowej, utrzymując przez cały czas kontakt słowny - mówi Jolanta Grunert z Komendy Miejskiej Policji w Gdyni.

Straż pożarna, policja i karetka na Skwerze Kościuszki w Gdyni (23 opinie)

Od redakcji:
Jak poinformowali strażacy, osoba wpadła do wody. Skoczył za nią funkcjonariusz policji, który wyłowił poszkodowaną osobę i wydostał na brzeg. Poszkodowana osoba jest nieprzytomna, ale żyje.
Od redakcji:
Jak poinformowali strażacy, osoba wpadła do wody. Skoczył za nią funkcjonariusz policji, który wyłowił poszkodowaną osobę i wydostał na brzeg. Poszkodowana osoba jest nieprzytomna, ale żyje.


Po dopłynięciu do nieprzytomnego mężczyzny policjant odwrócił go plecami do tafli wody, a jego głowę ułożył blisko siebie, podtrzymując ją nad powierzchnią i umożliwiając tym samym tonącemu zaczerpnięcie powietrza.

Po kilku minutach na miejsce dotarli też funkcjonariusze Państwowej Straży Pożarnej. Jeden ze strażaków wskoczył do wody i wspólnie ze znajdującym się tam już policjantem założyli koło ratunkowe na tonącego mężczyznę.

Z powodu zimna policjant nie miał już czucia w rękach



Następnie policjant wraz ze strażakiem - przy pomocy rzuconej liny - zostali odholowali przez kilkanaście metrów do drabinki, która pomogła w bezpieczny sposób wyciągnąć mężczyznę z wody.

- Ze względu na panujące warunki atmosferyczne, czyli temperaturę powietrza bliską 0°C, niską temperaturę wody oraz zmęczenie fizyczne spowodowane utrzymywaniem przy życiu tego mężczyzny, od razu po wyciągnięciu go z basenu portowego policjant podpłynął do drabiny i z pomocą strażaków oraz kolegi z patrolu wdrapał się na ląd, nie mając już czucia w rękach. Funkcjonariusze Państwowej Straży Pożarnej udzielili policjantowi pomocy polegającej na utrzymywaniu krążenia w kończynach, utrzymywaniu odpowiedniej temperatury ciała, a także zabezpieczenia w postaci koców termicznych - mówi Grunert.
Nieprzytomny 34-letni mężczyzna został przekazany pod opiekę ratowników medycznych, którzy przewieźli go do szpitala.
Supermocni Trójmiasta

Superbohaterowie nie zawsze noszą pelerynę, ale my w Trójmieście mamy ludzi, którzy "mają supermoce". Niektórzy z nich ratują życie, inni odnajdują zagubionych, kolejni wykazują się empatią i pomocną dłonią.

Jeżeli znacie przykłady osób, które postąpiły podobnie, albo sami komuś pomogliście i chcecie podzielić się historią, piszcie maile na adres news@trojmiasto.pl.

Opinie (149) ponad 10 zablokowanych

  • A jak kogoś najdzie kiedyś ochota, żeby hejtować Policję, to niech odtworzy sobie ten film...

    Albo inne z akcji ratunkowych z udziałem Policji, które również pojawiają się na tym portalu.
    W internecie, anonimowo to każdy kozaczy, a skoczyłby jeden z drugim do zimnej wody ratować obcego?
    Może właśnie Policjant uratował twojego kumpla, syna czy brata...
    Zatem więcej szacunku i wyrozumiałości dla siebie nawzajem poproszę.

    • 8 3

  • Policjancie, jest Pan wielkim człowiekiem! Brawo!

    Mam nadzieję, że dobrze się Pan czuje i że zdaje Pan sobie sprawę z wielkości swojego czynu, uratował pan człowieka, dziękuję! Co do pana, który znalazł się w wodzie, o Boże, co za tragedia. Mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze i wróci Pan do zdrowia.

    • 5 0

  • Wielki szacun dla policjanta.

    Mam nadzieję, że się nie rozchorował. Należy mu się nagroda.

    • 5 0

  • Doholowanie nieprzytomnego to ekstremalny wysilek

    Słyszeliście jak ratownik nie mógł złapać oddechu po akcji? W czasie kursu ratownika nurkowego ćwiczyłem holowanie nieprzytomnego nurka do brzegu. Wysiłek jaki to kosztowało jest na granicy wydolności. W trakcie opadłem z sił, nie mogłem złapać oddechu, prawie porzuciłem topielca, aby się ratować. Gdy dotarłem do brzegu byłem ledwo żywy. A to wszystko w ciepłej wodzie, stroju nurka i z kamizelką wypornościową. Szacun bezgraniczny dla policjanta.

    • 8 0

  • Podziwiam , wskoczyć do tej zimnej wody . Odebrało mi mowę i jaką trzeba mieć kondycję , umiejętności. Wielki szacunek takich ludzi nam trzeba.

    • 6 0

  • Brawo! ! ! Szacun!

    • 3 0

  • zdjął kamizelkę kuloodporną, buty taktyczne oraz spodnie ćwiczebne, a następnie w bieliźnie oraz bluzie służbowej ...

    Co za opis! Ale czy miał na sobie zegarek, czy zdjął łańcuszek, czy był w czapce czy bez?

    Czy to ma znaczenie jakie spodnie zdjął???

    • 2 2

  • Nawet utopić się w spokoju nie można.

    A co jeśli ten człowiek chciał się zabić? Nie, musi się męczyć bo bohaterstwo i życie jest wspaniałym darem. Nie, nie jest! Uszczęśliwianie na siłę. Gość po prostu źle wybrał miejsce.

    • 0 2

  • Wspaniały Człowiek, prawdziwy bohater!

    Dzięki Bogu, że tacy ludzie jeszcze są wśród nas. Mam nadzieję, że będzie doceniony przez przełożonych za tak heroiczną akcję. Czapki z głów!!!

    • 2 0

  • Ale co Wy tu debatujecie o dylemacie pomocy? (1)

    Co tu debatujecie o tym, czy byście pomogli, czy nie? I o tym, że ten który pomógł, to bohater?
    No przecież jest policjantem, w dodatku na służbie, to jednak od policjanta (to gólnie od służb) jest to wymagane i to jest obowiązkiem, aby pomagał.
    Wyczyn bohaterski to żaden, bo to praca w służbie.

    • 0 2

    • Bzdury gadasz...

      Mógł wezwać nurków z łodzią i czekać i narzekać na innych... a jednak skoczył, bez żadnego specjalistycznego sprzętu.

      • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane