- 1 Poważny wypadek w Gdyni. Lądowało LPR (61 opinii)
- 2 Schowek w samochodzie pełen narkotyków (69 opinii)
- 3 Sami złapali złodzieja katalizatorów (143 opinie)
- 4 Co kryje piasek sopockiej plaży? (73 opinie)
- 5 Straciła 6 tys. zł, myśląc, że pomaga przyjaciółce (158 opinii)
- 6 Kiedy deszcz bywa groźny? (77 opinii)
Wspólny pokój bez ślubu?
![](https://s-trojmiasto.pl/zdj/c/n/2/20/300x0/20914__kr.webp)
Jeszcze w ubiegłym roku pokój w akademikach Uniwersyteu Gdańskiego mogły dzielić jedynie pary, będące w związku małżeńskim. Od tego roku, na mocy uchwały z dnia 29 września i decyzji dr. Jacka Taraszkiewicza, prorektora ds.studenckich, żacy mają możliwość wspólnego zamieszkania.
- Studenci nie muszą składać żadnych pisemnych deklaracji - powiedziała Beata Czechowska - Derkacz, rzecznik prasowy UG. - Wystarczy, że zgłoszą się do uczelnianej komisji ds. pomocy materialnej i wyrażą chęć wspólnego zamieszkania. To są przecież dorośli ludzie, wiedzą co robią.
Tego samego zdania są władze Politechniki Gdańskiej, które również od tego roku wydały pozwolenie na koedukację w swoich akademikach.
- Osoby, które chcą zamieszkać w jednym pokoju muszą złożyć pisemną deklarację - poinformowała Beata Orzażewska, rzecznik prasowy PG. - Jest jednak jeden warunek - nie mogą zmieniać swojej decyzji przed końcem roku akademickiego.
Również "zdyscyplinowana" Akademia Morska w Gdyni od paru lat zezwala na wspólne mieszkanie studentów odmiennej płci. Jak poinformował nas kierownik biura rektora Tomasz Degórski, studenci deklarują ustnie chęć wspólnego zamieszkania i jeżeli rada mieszkańców wyrazi zgodę, otrzymują przydział na wspólny pokój.
Jednak nie wszystkie uczelnie podchodzą do sprawy w tak liberalny sposób. Np. Akademia Medyczna nie przewiduje możliwości koedukacji w obrębie akademików. Jedynie małżeństwa mają prawo do zgłoszenia się do działu socjalno - bytowego w celu dokonania formalności.
- Studenci, którzy ewentualnie chcieliby zamieszkać razem, musieliby zapłacić za jeszcze jedno miejsce, bo pokoje są 3 - osobowe - poinformował Marek Langowski, zastępca dyrektora administracyjnego ds. eksploatacji. - Poza tym, nikt nie zgłaszał się do nas z taką propozycją.
Całkiem możliwe, że świadomi konsekwencji "akademikowej koedukacji" lekarze starają się ustrzec swoich studentów przed przyrostem naturalnym. Tylko czy to aby najlepszy sposób?
Koedukacja co prawda nikogo już nie dziwi, ale niektóre jej elementy, jak np. wspólny pokój w akademiku, są sporne. Zjawisko to nie budzi wprawdzie tylu kontrowersji, co zalegalizowanie domów publicznych, aborcja, czy homoseksualizm, ale... jednak budzi...
Opinie (606)
-
2003-11-09 14:21
ojojoj
dobrze kobito, że ty te pedagogike studiujesz a nie polonistykę:)- 0 0
-
2003-11-09 15:40
Jakie kontrowersje? Czy ich posralo?
Przecież to są osoby pełnoletnie i jeżeli płacą za wynajęcie akademiku nikt nie ma prawa im nakazywać z kim mają mieszkać! A zaglądanie im do łużka to już w ogóle nie jest sprawa Uczelni.
- 0 0
-
2003-11-09 17:16
19:00 DOBRANOCKA "kubusiowe opowieści" dla Michi
- 0 0
-
2003-11-09 17:33
Gallux, co tak tęsknisz za mną? Żona nie daje czy jak i chcesz sobie kolegę znaleźć?:)))
- 0 0
-
2003-11-09 17:40
nic z tych rzeczy kubusiu
bałem się o ciebie:)
jesteś taki WRAŻLIWY hehehehehehe
prawda?? dziecko:)- 0 0
-
2003-11-09 17:58
tak dziadku z ormo he he he he
- 0 0
-
2003-11-09 18:03
straszna rzecz???!!
wielka mi sprawa ze facet mieszka z kobieta w jednym pokoju?!!!ojejku! religijność niektórych ludzi powoduje śmiech ze szkoda gadac dajcie lepiej spokój, wogole istytucja jako kościół jest na maxa zakłamana i conajmniej dziwna!pozdro
- 0 0
-
2003-11-09 18:08
a czego tam dziś u "zuchów" uczyli??
przeprowadzać babcie przez "zebre"??- 0 0
-
2003-11-09 18:11
nie, dzisiaj uczyli nas: "po czym poznać byłego ormowca":)))
- 0 0
-
2003-11-09 18:11
tak??
to opowiedz WŁASNYMI SŁOWAMI??- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.