- 1 Schowek w samochodzie pełen narkotyków (43 opinie)
- 2 Co kryje piasek sopockiej plaży? (70 opinii)
- 3 Sami złapali złodzieja katalizatorów (133 opinie)
- 4 Kiedy deszcz bywa groźny? (75 opinii)
- 5 Straciła 6 tys. zł, myśląc, że pomaga przyjaciółce (156 opinii)
- 6 Ruszyła budowa przejścia przy dworcu (273 opinie)
Wspólny pokój bez ślubu?
![](https://s-trojmiasto.pl/zdj/c/n/2/20/300x0/20914__kr.webp)
Jeszcze w ubiegłym roku pokój w akademikach Uniwersyteu Gdańskiego mogły dzielić jedynie pary, będące w związku małżeńskim. Od tego roku, na mocy uchwały z dnia 29 września i decyzji dr. Jacka Taraszkiewicza, prorektora ds.studenckich, żacy mają możliwość wspólnego zamieszkania.
- Studenci nie muszą składać żadnych pisemnych deklaracji - powiedziała Beata Czechowska - Derkacz, rzecznik prasowy UG. - Wystarczy, że zgłoszą się do uczelnianej komisji ds. pomocy materialnej i wyrażą chęć wspólnego zamieszkania. To są przecież dorośli ludzie, wiedzą co robią.
Tego samego zdania są władze Politechniki Gdańskiej, które również od tego roku wydały pozwolenie na koedukację w swoich akademikach.
- Osoby, które chcą zamieszkać w jednym pokoju muszą złożyć pisemną deklarację - poinformowała Beata Orzażewska, rzecznik prasowy PG. - Jest jednak jeden warunek - nie mogą zmieniać swojej decyzji przed końcem roku akademickiego.
Również "zdyscyplinowana" Akademia Morska w Gdyni od paru lat zezwala na wspólne mieszkanie studentów odmiennej płci. Jak poinformował nas kierownik biura rektora Tomasz Degórski, studenci deklarują ustnie chęć wspólnego zamieszkania i jeżeli rada mieszkańców wyrazi zgodę, otrzymują przydział na wspólny pokój.
Jednak nie wszystkie uczelnie podchodzą do sprawy w tak liberalny sposób. Np. Akademia Medyczna nie przewiduje możliwości koedukacji w obrębie akademików. Jedynie małżeństwa mają prawo do zgłoszenia się do działu socjalno - bytowego w celu dokonania formalności.
- Studenci, którzy ewentualnie chcieliby zamieszkać razem, musieliby zapłacić za jeszcze jedno miejsce, bo pokoje są 3 - osobowe - poinformował Marek Langowski, zastępca dyrektora administracyjnego ds. eksploatacji. - Poza tym, nikt nie zgłaszał się do nas z taką propozycją.
Całkiem możliwe, że świadomi konsekwencji "akademikowej koedukacji" lekarze starają się ustrzec swoich studentów przed przyrostem naturalnym. Tylko czy to aby najlepszy sposób?
Koedukacja co prawda nikogo już nie dziwi, ale niektóre jej elementy, jak np. wspólny pokój w akademiku, są sporne. Zjawisko to nie budzi wprawdzie tylu kontrowersji, co zalegalizowanie domów publicznych, aborcja, czy homoseksualizm, ale... jednak budzi...
Opinie (606)
-
2003-11-09 20:56
trochę czasu w akademiku spędziłam, choć nie jako mieszkaniec w sensie stricto
- 0 0
-
2003-11-09 21:02
to ich weź do siebie:P
- 0 0
-
2003-11-09 21:02
Wladze trojmiejskich uczelni po prostu zmienily martwy przepis, ktory i tak byl przez wszystkich ignorowany. A postawa wladz AM swiadczy jedynie o skostnialosci ich pogladow. Moze zreszta wykalkulowali, ze musieliby doplacac do trzyosobowych pokoi...?
Ale tysiaca wpisow tu nie bedzie...- 0 0
-
2003-11-09 21:04
nie podobają mi się
sam ich sobie weź- 0 0
-
2003-11-09 21:12
lena
za moich czasów o takich rzeczach sie głośno nie mówiło tylko je robiło, niekoniecznie po cichu hehehehehehehe
to jest problem "kuć czy kłuć":))- 0 0
-
2003-11-09 21:22
po co ma być tysiąc?
rekordów tu przecież nie bijemy- 0 0
-
2003-11-09 21:38
czemu nie
może być tauzen:)
nie ograniczaj mamo horyzontów jak Michu:)- 0 0
-
2003-11-09 21:52
spoko
niepotrzebnie się martwisz
nie zamierzam cię wcale ograniczać- 0 0
-
2003-11-09 21:53
pomożecie??
- 0 0
-
2003-11-09 22:00
jeszcze trochę wypowiedzi w "sprawie obrony Częstochowy" przez p.Galluxa:) to pewnie uda sie Wam ten plan wykonac:).Lepiej sobie poogladajcie "Balladę o lekkim zabarwieniu erotycznym".To jest dopiero temat do dyskusji
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.