• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Wstrzymane rejsy Elbląg-Kaliningrad

skot.
22 czerwca 2004 (artykuł sprzed 20 lat) 
Na Zalewie Wiślanym wstrzymano ruch statków z Elbląga i Fromborka do Kaliningradu i Bałtijska. Służby graniczne Federacji Rosyjskiej powołują się na brak uregulowań dotyczących wzajemnego korzystania z zalewu. Twierdzą przy tym, że zawarta w 1946 roku między Polską a ZSRR umowa międzynarodowa w tej sprawie wygasa z ostatnim dniem czerwca.

Armatorzy statków pływających do Bałtijska i Kaliningradu - Żegluga Gdańska i Elport - obawiają się, że ministerstwa spraw zagranicznych obydwu państw nie zdążą podpisać nowej umowy. W tym wypadku powstanie konieczność odwołania rejsów. Podobno Straż Graniczna już kilka miesięcy temu zwróciła się w tej sprawie do Ministerstwa Spraw Zagranicznych. Informowano wówczas, że toczą się rozmowy dyplomatyczne pomiędzy stroną polską i rosyjską. Niestety, w Ministerstwie Spraw Zagranicznych nie uzyskaliśmy odpowiedzi, czy takie rozmowy rzeczywiście zostały podjęte i na jakim etapie są obecnie.

Podobna sytuacja miała miejsce w listopadzie ub. roku. Wówczas Rosjanie zabronili wpływać polskim statkom do portów na Zalewie Wiślanym, tłumacząc swoją decyzję faktem, iż uczestnicy wycieczek do Kaliningradu nie posiadają wiz. Wiz żądali oni nawet od osób, które nie opuszczały statków i nie schodziły na ląd. Negocjacje Ministerstwa Spraw Zagranicznych z Rosjanami trwały kilka tygodni. Zakończyły się pomyślnie dla Polaków.

Wycieczki po Zalewie Wiślanym są bardzo popularne. Szczególnym zainteresowaniem pasażerów cieszą się rejsy statkami Żeglugi Gdańskiej, na których funkcjonują sklepy wolnocłowe, do Kaliningradu.

- Zarówno my, jak i kapitan portu w Kaliningradzie, jesteśmy zaskoczeni całą tą sytuacją. Informację o wstrzymaniu żeglugi na Zalewie Wiślanym przysłał faksem pełnomocnik ds. granicznych z Kaliningradu. Takie sprawy powinny być załatwiane na szczeblu dyplomatycznym, a nie między oficerami służb granicznych. Na 23 czerwca wyznaczyliśmy spotkanie w Elblągu, aby wspólnie wyjaśnić tę sprawę do końca - powiedział "Głosowi" kpt. Wojciech Żurawski, zastępca dyrektora Urzędu Morskiego.

- Nie ukrywam, że jesteśmy zaniepokojeni - stwierdził Julian Kołtoński, dyrektor Zarządu Portu Elbląg. - Nie sądzę, aby sprawa ta była długo rozważana. Ministerswo Spraw Zagranicznych powinno szybko zareagować. Turystyki na Zalewie Wiślanym nie można zatrzymać ot tak, z dnia na dzień. Jestem optymistą i wierzę, że to nieporozumienie, które szybko zostanie wyjaśnione.
Głos Wybrzeżaskot.

Opinie (54)

  • śmieszek pewnie dostał się do europarlamentu i nas olewa.A ruski nas też olewają,dyr.żeglugi nie mógł się połączyć z odpowiednikiem w Kaliningradzie w słuchawce tylko grała jakaś durna melodyjka w stylu oczy cziornyje i obskurnyje...

    • 0 0

  • Żadna to strata

    Conajwyżej społeczeństwo będzie odrobinę trzeźwiejsze. Wszyscy wiedzą czemu służyły te rejsy.

    • 1 0

  • wstrzymane rejsy

    przeczytałam wszystkie opinie są różne smieszne i dobitne oj oj. Byłam na promie w marcu z Gdyni przeżyłam horror to rejsy dla handlarzy /że tacy jeszcze są/ więcej nie pojadę ijest mnie obojętne Tam jeżdżą stali bywalcy całe klany z jajkami na twardo, swojską drożdżówką i termosem gorącej kawy. A Rosjanie sie może zbuntowali, że prom za mało sprzedaje RASPUTINA 70% a więcej np METAKSY ale jakiej chyba podrabianej a nie z AMPHORY lub innych alkoholi.

    • 0 0

  • zloty interes

    przeciez to istna zyla zlota te statki, sam chcialem poplynac w lipcu a tu lipa

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane