"Przepraszam za wszystko. Wszyscy jesteście bestiami" - notatkę o takiej treści odnaleziono w mieszkaniu 44-letniego Grzegorza Borysa, głównego podejrzanego w sprawie brutalnego morderstwa swojego 6-letniego syna. Przez kilka miesięcy analizowali ją grafolodzy. Dziś już wiadomo na pewno, że 44-latek napisał ją własnoręcznie. Śledztwo nadal jednak się toczy i choć jest już na finiszu, to zdecydowano się na przedłużenie go jeszcze do 20 lipca. Sprawdziliśmy dlaczego.
. Zabójca podciął dziecku gardło. Zabił także należącego do rodziny psa. 
Tak wygląda centrum wstydu w środku Gdańska
, który znajduje się w otulinie Trójmiejskiego Parku Krajobrazowego.
To nie jest tak, że podejrzany umiera, a sprawa zostaje automatycznie zamknięta - mówi prok. Grażyna Wawryniuk z Prokuratury Okręgowej w GdańskuJak usłyszeliśmy w prokuraturze, śledztwo ws. zabójstwa 6-latka dalej trwa - i to mimo, że nie żyje główny podejrzany. Choć sprawa ostatecznie zostanie najpewniej umorzona, prokuratura nie może jej zamknąć z kilku powodów:
Spłonęły doszczętnie. Pożary pojazdów na nagraniach naszych czytelników
4 godz.
Nie nam szarczom wiedzieć o co tu chodzi?
4 godz.
taaaa ;)
4 godz.
To wszystko było zaplanowane pracował we wojsku ! Pare tygodni wcześniej też zmarł żołnierz z redy czy rumi wybitnie dużo wątków tam nie gra
4 godz.
Te powierzchowne rany cięte bardziej mi się kojarzą z samookaleczaniem się, niż z chęcią popełnienia samobójstwa. Słyszę o czymś takim po prostu pierwszy raz i jestem ciekawa, o co chodzi.
4 godz.
tak jak z Leperem
1 godz.
który także zmarł. Lepper był bystry więc zapewne skany umieściłby w necie, a jakby nie zalogował się tam co kilka dni- poszły by w świat do wielu redakcji i portali. Spytajcie informatyka czy takie coś to kosmos i NASA czy prosty patent.
4 godz.
"To nie jest tak, że podejrzany umiera, a sprawa zostaje automatycznie zamknięta - wyjaśnia prok. Grażyna Wawryniuk."
Tak było w przypadku przekrętów adamowicza....
Druga kwestia:
czy ktoś zrobił test na ojcostwo? to jedna z pierwszych czynności jaką powinni zrobić...
3 godz.
Jeszcze coś by zasądzono i jakby to wyglądało, wdowie i bratu trudniej byłoby robić kariery polityczne.
A ten tutaj to zbrodniarz i morderca więc można a nawet trzeba śledztwa do oporu prowadzić tym bardziej że tam nikt za darmo palcem nie kiwnie a w sprawie i tak wiele się nie zmieni - mozna z tego nieźle żyć przez jakiś czas i nie trzeba się wykazywać żadnymi wynikami - cóż piękniejszego dla śledczych i prokuratorów
4 godz.
tak jak policja i formoza
3 godz.
Z formozy przecież następnego znaleźli gdzieś w Kartuzach oczywiście cisza już bo to 3
3 godz.
W tym miesiącu poznamy motyw..niesamowite. Motyw wiadomo jaki był - problemy małżeńskie, żona nie chxiala wylezc z mieszkania mimo że bylk wojskowe. Swoją drogą każdy wie że to grubymi nićmi szyte - jedyny przypadek gdy do mediów wypłynęło zdjęcie zmarłego Borysa.
3 godz.
3 godz.
WIadomo że Ameryki nie odkryją, żadnych konsekwencji nie bedzie wieć można tak "prowadzić" śledztwo miesiącami i latami i brać za to kasę. Ta cała spraw to kompromitacja naszej dzielnej milicji. Obława setkami funkjonariuszy, kilkutygodniowe poszukiwania. legendy jak o Rambo, rzekome tajne kryjówki i to ze parę razy był zauważony ale uciekł. A okazało się że od razu w pierwszych godzinach po zabójstwie facet popełnił samobójstwo w bajorze pół kilometra od domu. I jeszcze na dodatek dzieki wspaniałej organizacji poszukiwań życie stracił Bogu ducha winny nurek.
Brawo. Jeszscze tylko odznaczenia, awanse i wyższe uposażenie i zakończmy tą sprawę bo żal o tym czytać co jakiś czas.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
