2005-05-27 16:53
A w gdyni o której te strong meny bedą?
2005-05-27 23:21
do wyrośniete dziecko, jak nie czytasz całości to się nie wypowiadaj kretynie(ko) :"a żeby mogli z nich skorzystać nie tylko mieszkający "po sąsiedzku" - dzieci będą mogły dojechać SKM-ką za 1 grosz." to chyba wystarczy. A do kretyna Adamowicza to nie wiem co mają tu znaczyć twoje słowa, jeżeli masz ochotę to wsiadaj w samolot i zawieź im lizaki. Wystarczająco dzieci ginie na świecie i są wykorzystywane w wojnach zeby jeszcze nasze do tego mieszać.
2005-05-27 23:25
Niwazne czy w Gdyni czy w Sopocie czy w Gdańsku - cieszcie się i nie marudźcie. Ważne że ktos pomyslał o naszych brzdącach i coś dla nich przygotował - nieistotne że nie dokładnie 1 czerwca - ale w tygodniu nie wszyscy rodzice mają wolne żeby podjechać z dzieckiem na taki piknik. Dla malkontentów informacja - przejazd z gdańska czy sopotu to tylko 1 grosz za jedno dziecko - to tak niewiele, przecież usmiech dziecka jest bezcenny.
Dla tych co będą krytykować moją wypowiedź: mam was w NOSIE !!!
2005-05-27 23:37
Warunkiem podróżowania za 1 grosz jest "posiadanie przy sobie ważnego dokumentu tożsamości."
Jaki dokument tożsamości możę mieć 2 lub 3 letnie dziecko?
2005-05-27 23:47
A zatem doinformuję. Dowód osobisty mamy lub papy. Taki maluch nie podróżuje sam, to oczywiste.
2005-05-28 01:44
niedoinformowana jest naprawdę niedoinformowana - albo słabo wykształcona albo jeszcze w podstawówce !!! :)
2005-05-28 02:54
Aldwyn Danu Nightwind
Wypowiedź z 2005-05-27 11:27
Nie jestem "dewotą", ale według mnie przegiąłeś. Uważam, że nikt nie jest winien swoich czynów do czasu wyroku sądu. Szczególnie ostatecznego.
Odnośnie ZKM.
Gdynia kursowała według soboty. Było o tym bardzo głośno słychać. Asiu, czytaj te zawieszone ulotki w autobusach :))))
pif paf
Wypowiedź z 2005-05-28 01:44
Nie mam całkowicie nic do Ciebie, ale uważam, że nie powinno się oceniać ludzi po ich wykształceniu (formalnym).
Całe życie uważam, że ktoś, kto skończył podstawówkę może mieć o wiele większy umysł itp., niż osoba po studiach.
Nie mówię tu bezpośrednio o osobie której odpowiadałeś ( - aś ), tylko ogólnie.
Nie trzy literki z przodu zdobią człowieka ;-)))))
2005-05-28 11:16
A co zrobić z bękartem jak kochanek nie ma go w dowodzie? Dobry tatuś to nie zawsze ten prawdziwy:-)
2005-05-28 11:26
Wtedy powinien podróżować z mamusią. Kochanek i tak zazwyczaj wypiera sie bękarta, więc sprawą oczywistą jest fakt, że nie będzie chciał tłuc się z nim do Gdyni (tym bardziej kolejką, żeby go koledzy z bachorem widzieli).
2005-05-28 11:27
P.S. masz jeszcze jakies pytania?
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
