• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Wybiegła na jezdnię, prosto pod motocykl

piw, KMP w Sopocie
12 października 2010 (artykuł sprzed 13 lat) 

Do groźnego wypadku doszło w poniedziałek o godz. 16.30 w Sopocie. 19-letnia kobieta kierująca motocyklem potrąciła 16-letnią dziewczynę przebiegającą przez al. Niepodległości. Na leżącą na jezdni ofiarę wypadku najechał kolejny motocykl. Poszkodowana jest w ciężkim stanie.



Do wypadku doszło na al. Niepodległości na wysokości posesji nr 695 zobacz na mapie Sopotu, na pasie, którym kierowcy jechali w kierunku Gdyni. 16-latka przebiegała przez czteropasmową jezdnię w miejscu niedozwolonym. Motocykliści nie zauważyli jej, gdyż wybiegła na jezdnię nagle, zza samochodu.

16-latka z poważnymi obrażeniami wewnętrznymi i połamanymi kończynami trafiła natychmiast do szpitala. W wypadku ranni zostali również motocykliści, ale ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.

Badania kierowców nie wykazały obecności alkoholu w wydychanym powietrzu.
piw, KMP w Sopocie

Opinie (222) ponad 10 zablokowanych

  • tragedia (4)

    cala sytuacja dziala sie kilka metrow ode mnie, jechalem autobusem z ktorego wysiadla dziewczyna.. facet wypuscil ja na ulicy bo byl korek a nie w przepisowym miejscu jakim jest przystanek.. motocyklisci jechali ponad 50.. gdyby jechali przepisowo zdazyliby ja ominac albo nawet wychamowac.. daje im 80 km/h. szkoda dziewczyny.. ale mimo wszystko jej glupota.. jak mozna przebiegac przez ulice w takim miejscu.. widok tego co sie dzialo pozostawie dla siebie.. po tym co zobaczylem ciezko bylo mi dojsc do siebie

    • 5 2

    • wg mnie min . 120 / h

      pierwszy motocyklista nie uniknął potrącenia , ale drugi gdyby jechał przepisowo zachamowałby.

      • 1 2

    • OFIARA

      CZYTAŁAM KOMETARZ CO DO WYPADKU KTOREGO BYLAM OFIARA ,NIEWIELE PAMIETAM...
      BYLABYM WDZIECZNA ZA NAPISANIE NA KTORYM PASIE TO SZYSTKO SIE DZIALO???????

      • 0 0

    • pokrzywdzona

      czy jest tu jakis swiadek zdarzenia!!!!!! prosze szybko sie do mnie odezwac potrzebuje Was!!!!!!!!!

      • 0 0

    • Ja im daję min 100km/h

      gdyby jechali przepisowo nie byłoby wypadku.
      Dziewczyna nie jest winna.Gdyby moje dziecko kierowca wysadził na drodze, a nie na przystanku to też musiało jakoś przejść...A oni zjawili się nagle , nie wiadomo skąd ...przy ponad 100 km to były sekundy

      • 0 0

  • smutne

    Jak możemy oceniać czyja wina od tego jest dochodzenie . Każdy z nas tak naprawdę widział jakąś część tych zdarzeń .Ja dziękuję ze ofiar nie było wiecej ( siedziałam przerazona w aucie z małym dzieckiem i gdyz pierewszy motor leciał prosto na mnie gdyby nie upadek motocyklistki to pewnie wpadła by na moje auto-szcęście motor przeleciał na milimetry od auta) . Do dziś nie mogę się otrząsnąć i nabrałam dużo pokory do "duchu drogowego".

    • 5 0

  • jak byscie nigdy nie przechodzili nigdzie inndziej niz na pasach!!!!!

    nie wierze w to,ze wam nigdy w zyciu nie zdazylo sie przejsci w niedozwolonym miejscu to jest na pozadku dziennym!! ona zle poprostu trafila i wybrala nie odp.momen...i tyle.. ;(
    a wy jestescie tacy madrzy bo wam sie jeszcze nic nie stalo i tyle...i niemowie ze zrobila dobrze tylko najpierw patrzcie na siebie a nie osadzajcie innych!!!!

    • 2 4

  • .......

    Żygać mi się chce jak patrze na wasze komentarze. Brzydze się waszą obojętnością. Znam tą dziewczynę osobiście, nie miałam z nią zbyt dobrego kontaktu ale jednak to jest człowiek. Należy jej współczuć nawet jeśli to była jej wina. Zrobiła źle. Owszem. Ale to nie jest powód żeby mówić że jej tak dobrze. Zmienicie zdanie gdy taka tragedia przytrafi się wam lub waszym bliskim. Jestem ciekawa czy wtedy też byście pytali co z zepsutymi motorami ? Dzisiejsza ludzkość jest obojetna na krzywdę ludzką a ważne są dla niej tylko dobra materialne.

    • 3 4

  • Sami se przechodźcie na pasach

    Po co mam przechodzić na pasach, skoro jakoś trudno dostrzec na nich jakiekolwiek pierwszeństwo? Kierowcy zazwyczaj albo mają w dupie puszczanie pieszych, albo jadą tak szybko, że tylko samobójcy by próbowali z tego pierwszeństwa skorzystać... W efekcie - czy pasy czy nie, tak samo muszę czekać aż samochody przejadą.

    • 1 1

  • o wszystko ja obwiniacie..może dajcie jej się wybronić co ? znacie tylko opinie motocyklistów. i gratuluje wszystkim PRZEMĄDRYM osobom , ktore to ZAWSZE przechodza na pasach, normalnie wzorowi uczniowie. a to przypadkiem nie byla DWUPASMOWKA ? co zmienia sprawe..bo z 1 str jej ustapil samochod , a ze z 2 nadjechaly rozpedzone motory..a skad wiecie , ze nie nadjechaly nagle!? ludzie ogar ! a skoro przebiegala to dziwne ze nie zdazyla chocby troche im uciec.. przeciez motor nie zajmuje calego pasa.. a jesli nadjechali nagle to z niezla predkoscia..ale oczywiscie winna dziewczyna bo 'biegla' co nie? życze szybkiego powrotu do zdrowia! to tez nauczka dla motocyklistow - zwolnijcie !

    • 2 2

  • Wniosek: jezdzic wolniej i uważać jak się tylko wychodzi na ulice... wina leży po obu stronach. Wracajcie do zdrowia!

    • 2 0

  • Jak łatwo przychodzi Wam oceniać innych (2)

    Nie było Was tam ,więc nie komentujcie. Wyszła zza samochodu , nie wybiegła...Samochód zatrzymał się , aby mogła przejść...motocykliści pojawili się nagle , bo jechali z dużą prędkością.Pierwszy ją potrącił, drugi rozjechał. Gdyby jechali z dozwoloną prędkością to ok pierwszy by ją potrącił , a drugi zdążyłby wychamować. I moim zdaniem jeśli mowa o winnych , to wszyscy są winni. Jestem kierowcą i jeśli widzę pojazd, który zatrzymuje się, aby ustąpić pieszemu przejście, to też się zatrzymuję, nie mijam go.
    A dziewczyna już poniosła karę. Zdrowia nie odzyska...
    Pozdrawiam

    • 1 3

    • Jak mógł zatrzymać się samochód żeby ją przepuścić na czteropasmowej jezdni nie na przejściu??? Każdy normalny kierowca by ją strąbił i machnął ręką że ma zawrócić!!!! Nikt by jej nie puścił, tym bardziej że na Niepodległości jest olbrzymi ruch o tej godzinie.

      • 3 0

    • Chyba coś Ci się pomyliło. Jeśli się zatrzymał to nie po to by "puścić", tylko awaryjnie z powodu wymuszenia pierwszeństwa by uniknąć kolizji. Tam są 4 pasy ruchu i wszystkie przejścia mają ruch kierowany sygnalizacją świetlną, więc niemożliwe jest by ktoś próbował puścić pieszego.

      • 1 0

  • Zapytanie do Kasi (2)

    Droga Kasiu podaj mi definicje "mijania" jesli mozesz

    • 1 1

    • omijanie (1)

      jest to przejeżdżanie bądź przechodzenie obok nie poruszającego się uczestnika ruchu ...nie wolno omijać pojazdu , który zatrzymał się w celu ustąpienia pierwszeństwa pieszym itd
      ...
      i Drogi .......nie czepiaj się błachych spraw , bo jest to tragedia jednej i drugiej strony...zapewne jedni i drudzy cierpią i nie potrzebne im nasze komentarze...Wnioski na przyszłość wyciągną wszyscy.

      • 0 0

      • no wlasnie bardzo dobrze sprostowalas i wyjasnilas, o to mi chodzilo bo nie bylo tam sytuacji omijania. ruszyli pierwsi ze swiatel i jechali lewym pasem na ktory bezposrednio zza samochodu w korku z przeciwleglego pasu wyskoczyla dziewczyna. a czemu jechali lewym, bo z prawej wyjechal inny pojazd. Wspolczuje im wszystkim bo w calym wypadku uczestniczyli sami mlodzi ludzie a beda mieli traume lacznie ze swiadkami.

        • 0 0

  • Nie oceniajcie , bo kiedyś Was ocenią (3)

    Czytam te Wasze opinie i szlag mnie trafia. Dziecko leży w szpitalu, do dziś nie otwarło oczu. Uszkodzona wątroba, płuca, złamania otwarte , zmasakrowana twarz, podłączona do aparatury walczy o zdrowie. Idźcie i popatrzcie na nią , bo to samo może spotkać Wasze dziecko. Rodzina cierpi , nie odchodzi od łóżka. Jednak jakoś w tym cierpieniu nikt nie ubliża motocyklistom , a wręcz przeciwnie matka dziewczynki martwiła się co z nimi ...a oni co? nawet nie pofatygowali się do szpitala...Jakie to ma znaczenie kto winien a kto nie? Zdrowia dziewczynie nikt nie wróci i większej kary już chyba nie ma ...

    • 4 5

    • (2)

      nie wiesz to nie pisz bo jest zupelnie inaczej.
      Dziewczyna jest przytomna i stan jej jest stabilny a motocyklisci przyszli z prezentem zyczac zdrowia, ciagle dowiadujac sie o jej stan, o nich nikt nie pytal.

      To Ty nie oceniaj bo nic nie wiesz

      • 1 0

      • Sprawdzę rano. (1)

        Kiedy byli ? Chyba , że dziś wieczorem i to mi umknęło. Rano to sprawdzę ...i jeśli to prawda sprostuję.Jestem w szpitalu codziennie, więc wiem. Nie pisałam nigdzie , że jest nieprzytomna, więc nie wiem skąd ci się to wzięło. Napisałam walczy o zdrowie, nie o życie... Rano też zrobię zdjęcia , aby nikt mi nie zarzucał kłamstwa.

        • 0 0

        • "Dziecko leży w szpitalu, do dziś nie otwarło oczu" to sugeruje ze jest nieprzytomna, pisz wiec jasniej.
          Byli poznym popoludniem, przekazali pielegniarce. Boja sie reakcji rodziny bo sami sa przerazeni ta sytuacja w koncu to mlodzi ludzie. Nie ma co ich szykanowac bo sie staraja jak moga. Dodatkowo to kierowca udzielal pierwszej pomocy dziewczynie.
          Po co zdjecia? przeciez dziewczyna moze sobie tego nie zyczyc, zwlaszcza ze jest w takim stanie. Napisz co dostala lepiej i temu zrob zdjecie jak juz tylko nie ujawniaj imion bo moga sobie tego nie zyczyc;)

          • 4 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane