• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

10 ulic walczy o szansę na zmianę oblicza

Kamil Gołębiowski
3 lipca 2018 (artykuł sprzed 6 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Jak i kiedy zmieni się ul. Mickiewicza?
10 gdańskich ulic walczy o nowy, lepszy kształt. Pomóc temu ma zwycięstwo w plebiscycie, które gwarantuje przygotowanie projektu przebudowy przy udziale ekspertów i mieszkańców. 10 gdańskich ulic walczy o nowy, lepszy kształt. Pomóc temu ma zwycięstwo w plebiscycie, które gwarantuje przygotowanie projektu przebudowy przy udziale ekspertów i mieszkańców.

40 propozycji wpłynęło na opisywany przez nas plebiscyt "ul. Do Zmiany". Eksperci wyłonili z nich dziesięć, które zmierzyły się w finale. Zwycięzcę, czyli ulicę, której zmiana zostanie zaprojektowana przez specjalistów przy współpracy z mieszkańcami, wskazali czytelnicy w ankiecie.



Wybierz ulicę "Do Zmiany"

Aktualizacja: Czytelnicy Trojmiasto.pl oddali prawie 8 tys. głosów i zdecydowali, że to ul. Mickiewicza (2180 głosów) we Wrzeszczu zyska profesjonalny projekt przebudowy. Zwycięstwo ważyło się do ostatniej chwili, bo bardzo dużo głosów zebrała także ul. Wieżycka (1860 głosów) na Pięciu Wzgórzach. Trzecie miejsce zajęła ul. de Gaulle'a (682 głosy) we Wrzeszczu.



Mieszkańcy Gdańska wysłali organizatorom plebiscytu, czyli Instytutowi Metropolitalnemu, propozycje bardzo różnych ulic: peryferyjnych, działkowych, o zabudowie pierzejowej, większych ulic zbiorczych, a nawet głównych arterii miasta. Część z nich ma zabudowę współczesną, inne bardziej tradycyjną lub wręcz historyczną.

Co najczęściej nie podoba się nam na naszej ulicy?

Swoje zgłoszenia mieszkańcy najczęściej uzasadniali zniszczoną nawierzchnią chodników i jezdni, chaosem przestrzennym (kompozycja urbanistyczna, nieuporządkowanie nośników reklamowych, parkingów), degradacją zabudowy, niską jakością architektury, brakiem małej architektury, małą ilością uporządkowanej zieleni, a także brakiem jej dobrego utrzymania.

Jak wybierano finałową dziesiątkę?

Niezbędna była selekcja. Zajęła się nią rada programowa plebiscytu, składająca się z architektów, urbanistów, artystów, naukowców, społeczników i urzędników. Wyłoniono 10 ulic, które teraz powalczą o głosy czytelników Trojmiasto.pl (głosowanie trwa do 5 lipca).

  • Propozycja 1 - Beniowskiego

Przyczyną zgłoszenia jest zniszczona nawierzchnia jezdni i chodnika, braki w małej architekturze (siedziska, kosze na śmieci), niedostateczna ilość uporządkowanej zieleni/zły stan zieleni, nieuporządkowane parkowanie, nieuporządkowane nośniki reklamowe, niewykorzystany potencjał ulicy jako przestrzeni publicznej. Jako uzasadnienie zgłaszający pisze: 

"kierowcy skracają drogę próbując omijać korki. Chodnik zastawiony przez samochody jest ogromnym utrudnieniem dla starszych, niemożliwy do przejścia z wózkiem. Stwarza ogromne niebezpieczeństwo dla dzieci. W drodze do szkoły muszą lawirować, żeby przejść lub przejechać na rowerze. Odsłonięcie starej kamiennej kostki, która jest widoczna w wyrwach asfaltu stworzyłaby ciągłość ulicy. Kierowcy nie lubią bruku, przestaliby skracać drogę, przy której stoją 100-letnie kamienice, szkoła dla dzieci niepełnosprawnych i mieszkają rodziny z małymi dziećmi. Zmiana ruchu z dwu- na jednokierunkowy, przez co chodniki byłyby do chodzenia, a jedna strona jezdni mogłaby stać się miejscami do parkowania dla gości, dla korzystających z salonu kosmetycznego, mechanika oraz umożliwiłaby przejazd śmieciarce, która nie mieści się na zakrętach. Chodnik jest z roztapiającej się i śmierdzącej smoły. Aż się prosi o nasadzenia drzew, które w centrum miasta pomagałyby oczyszczać powietrze ze spalin wytwarzanych przez wszystkich miłośników dojeżdżania w pojedynkę pięcioosobowym samochodem niewiele ponad tysiąc metrów do pracy czy centrum handlowego."
  • Propozycja 2 - Gen. de Gaulle'a

Przyczyną zgłoszenia jest zniszczona nawierzchnia jezdni i chodnika, braki w małej architekturze (siedziska, kosze na śmieci), niedostateczna ilość uporządkowanej zieleni / zły stan zieleni, niewykorzystany potencjał ulicy jako przestrzeni publicznej. Uzasadniając swój wybór zgłaszający pisze: 

"Dawniej urokliwa ul. Wiązowa - dziś zaniedbana i szarobura ul.de Gaulle'a w centrum Gdańska. Zniszczona nawierzchnia odsłaniająca zabytkowe kocie łby, chodnik wyremontowany po jednej stronie ulicy, brak roślinności, ławek i śmietników. Wystarczyłoby nawiązać do historii WMG i posadzić w donicach rośliny i wiązy ozdobne, położyć nową nawierzchnie, wyremontować chodnik wraz z odpływami wody z rynien, zamontować uliczne lampy stylizowane na secesyjne i od razu piękniej będzie w Gdańsku."
  • Propozycja 3 - ulica Kaszubska.

Zgłaszający jako przyczyny zgłoszenia podaje zniszczoną nawierzchnię jezdni, braki w małej architekturze (siedziska, kosze na śmieci), niedostateczną ilość uporządkowanej zieleni / zły stan zieleni, nieuporządkowane parkowanie, bałagan, zapuszczone garaże, każdy w innym kolorze i nawierzchnię z płyt jumbo. Swój wybór uzasadnia też bezpośrednim sąsiedztwem Olivia Business Centre i proponuje zmienić ulicę w aleję.
  • Propozycja 4 - Klonowicza

Przyczyną zgłoszenia jest zniszczona nawierzchnia jezdni i chodnika, brak lub niedostateczne oświetlenie, brak kanalizacji deszczowej. Jako uzasadnienie zgłaszający podaje, że ulica Klonowicza na tym odcinku została całkowicie zapomniana. Na dzień dzisiejszy są tam tylko krawężniki, chodnika nie ma, jest tylko ziemia. "Po ulewach nasz "chodnik" zamienia się w błoto, bez możliwości przejścia. W głównej mierze jest to spowodowane brakiem asfaltu i studzienek burzowych, woda wnika w grunt, powodując zawilgocenie piwnic. Ulica wygląda strasznie, ciężko jest przejechać samochodem, nie wspominając o rowerze czy przejechaniu wózkiem z dzieckiem lub wózkiem inwalidzkim. Bardzo prosimy o nowe chodniki, wymianę nawierzchni na asfaltową oraz wykonanie kanalizacji deszczowej.
  • Propozycja 5 - Mickiewicza

Jako przyczynę udziału w plebiscycie zgłaszający podaje zniszczoną nawierzchnię chodnika, braki w małej architekturze (siedziska, kosze na śmieci), niedostateczną ilość uporządkowanej zieleni / zły stan zieleni, nieuporządkowane parkowanie, niewykorzystany potencjał ulicy jako przestrzeni publicznej. Swój wybór uzasadnia tym, że "ulica wygląda jak betonowa, bloki są obskurne i poniszczone. W trakcie remontu jezdni zmniejszono szerokość chodnika do jakiegoś śmiesznego minimum. Wjazd między blokami wygląda jak w dzielnicy slumsów ze śmietnikiem na wprost wejścia, śmietnik wymagający bezwzględnie uporządkowania i zadbania o wyrównanie nawierzchni oraz dodanie elementów zieleni zamiast parkujących wszędzie samochodów."
  • Propozycja 6 - Olejarna i Browarna

Przyczyną zgłoszenia jest zniszczona nawierzchnia jezdni, braki w małej architekturze (siedziska, kosze na śmieci), niedostateczna ilość uporządkowanej zieleni / zły stan zieleni i niewykorzystany potencjał ulicy jako przestrzeni publicznej. Uzasadniając swój wybór zgłaszający zaznacza, że:

"Stan nawierzchni ulicy jest katastrofalny (widać na zdjęciach). Właśnie kończy się budowa nowego budynku mieszkalnego OlnNova na Browarnej, ulica jest rozjeżdżona ciężkim sprzętem budowlanym. Na ul. Olejarnej naprzeciwko Bunkra jest pas trawy między jezdnią a chodnikiem, na którym onegdaj były posadzone drzewa, teraz dotkliwie ich tam brakuje. Ulica jest położona w najbliższym sąsiedztwie Głównego Miasta i stanowi część szlaku turystycznego łączącego Stare Miasto z ważnymi na turystycznej mapie Gdańska obiektami - Pocztą Polską, Muzeum II Wojny Światowej i nowo powstającym Domem Grassa i Chodowieckiego. Trochę wstyd, że akurat w takiej przestrzeni turyści pozostawiają samochody, chcąc dojechać do ważnych dla Gdańska obiektów i tędy muszą przechodzić. Należałoby poprawić nawierzchnię drogi, uporządkować zieleń, przede wszystkim dosadzić drzewa i sprawdzić stan tych drzew, które przeżyły budowę. Proponuję dosadzenie drzew z gatunków, które które już w okolicy rosną, czyli lip (na Osieku są dwie piękne alejki lipowe), akacji oraz jarzębin."
  • Propozycja 7 - Sobótki

Przyczyną zgłoszenia jest zniszczona nawierzchnia jezdni, niedostateczna ilość uporządkowanej zieleni/zły stan zieleni, niewykorzystany potencjał ulicy jako przestrzeni publicznej. Swój wybór zgłaszający uzasadnia następująco: 

"Ulica Sobótki we Wrzeszczu Górnym jest przykładem przestrzeni miejskiej z dobrze zachowaną architekturą z przełomu XIX i XX wieku z bogatą ornamentyką secesyjną, niestety miejscami bardzo zniszczoną. Jej przebieg przylega do parku Jaśkowej Doliny, niestety w tym miejscu bardzo zaniedbanym, historyczne wejścia do niego są zamknięte. Nawierzchnia ulicy, miejscami bardzo zniszczona, nie odpowiada charakterowi przestrzeni. Jest to miejsce o bardzo dużym potencjale co do znakomitych warunków zamieszkania (ulice jednokierunkowe o małym natężeniu ruchu, w bezpośredniej bliskości terenów zielonych, rekreacyjnym - bezpośrednia bliskość terenów parkowo-leśnych; przed II WŚ była tam znana restauracja, a w pewnym stopniu i turystycznym - ciekawa architektura secesyjna warta pokazania. Proponuję objąć programem rewitalizacji:

- nawierzchnię ulicy o odpowiednio dobranej kostce
- elewacje domów (dofinansować wspólnoty mieszkaniowe)
- renowację zieleni przyulicznej - uzupełnienie drzewostanu
- otwarcie (w porozumieniu z nowym właścicielem) wejść do parku Jaśkowej Doliny, zwłaszcza od strony ul. Akacjowej
- zamieszczenie odpowiedniej informacji historyczno-turystycznej."
  • Propozycja 8 - Wejhera

Przyczyną zgłoszenia jest zniszczona nawierzchnia jezdni, zniszczona nawierzchnia chodnika, braki w małej architekturze (siedziska, kosze na śmieci), niedostateczna ilość uporządkowanej zieleni/zły stan zieleni, nieuporządkowane parkowanie, niewykorzystany potencjał ulicy jako przestrzeni publicznej. Zgłaszający uzasadnia swój wybór następująco:

"Jest to atrakcyjna część miasta zaraz przy ERGO Arenie, niestety bardzo zaniedbana. Nawierzchnia jezdni "odnawiana" co roku. Na zdjęciu stan po zaklejeniu dziur przed dwoma tygodniami. Chodnik na całej długości wybrzuszony, nierówny, z dziurami, co szczególnie jest niebezpieczne dla wielu mieszkających tu osób starszych. Przestrzeń i "zieleń" (nie można tego nazwać zielenią bez wzięcia w cudzysłów) między blokami 13 i 15 to koszmar, już nawet nie architekta miejskiego, a każdego z podstawowym poczuciem estetyki. Stan ulicy i okolicy obniża komfort mieszkania tutaj. Co więcej, wiele tutejszych mieszkań przystosowanych jest pod wynajem dla turystów (wspomniana ERGO Arena, bliskość morza), więc stan okolicy negatywnie wpływa na obraz Gdańska. Można dołączyć jedynie trzy zdjęcia, ale chodniki i jezdnia wyglądają tak na całej długości, "zieleń" przy bloku nr 3 również źle. A przekrzywiony słup ogłoszeniowy z informacją, że teren przy bloku zarządzany jest przez Miasto Gdańsk niezwykle "uroczo" komponuje się z zardzewiałym trzepakiem i brudną wiatą śmietnikową. Nie ma natomiast zdjęć koszy na śmieci, gdyż nie występują na wolności."
  • Propozycja 9 - Wieżycka (od Unruga do Świrskiego)

Przyczyną zgłoszenia jest zniszczona nawierzchnia chodnika, brak lub niedostateczne oświetlenie, niewykorzystany potencjał ulicy jako przestrzeni publicznej. Swój wybór zgłaszający uzasadnia następująco:

"Ulica Wieżycka położona jest na terenie osiedla Zakoniczyn i jest historycznym traktem prowadzącym do zabytkowego Dworu Zakoniczyn oraz związanego z nim założenia parkowego. Osiowy układ ulicy podkreślony jest szpalerem drzew, a nawierzchnia wybrukowana kamieniem polnym, co stanowi świadectwo historii oraz buduje tożsamość miejsca. W sąsiedztwie znajduje się wiele osiedli oraz powstają nowe. Z ulicy korzystają zarówno piesi, jak i pojazdy, a jej stan uniemożliwia bezpieczne przemieszczanie się. Miejscami są ubytki bruku, a na sporym obszarze pokryta jest warstwą gruntu. Nie posiada również oświetlenia. Ulica ta powinna być przywrócona do świetności, aby poprawić komfort mieszkańcom i wyeksponować wartości kulturowe, oraz aby pokazać, że miasto Gdańsk posiada atrakcyjne historyczne miejsca również poza ścisłym centrum miasta."
  • Propozycja 10 - Winnicka

Przyczyną zgłoszenia jest zniszczona nawierzchnia jezdni, zniszczona nawierzchnia chodnika, braki w małej architekturze (siedziska, kosze na śmieci), niedostateczna ilość uporządkowanej zieleni/zły stan zieleni, nieuporządkowane parkowanie, niewykorzystany potencjał ulicy jako przestrzeni publicznej. Uzasadniając zgłaszający pisze: 

"Nazywam się ulica Winnicka i leżę w jednej z najbardziej zaniedbanych dzielnic Gdańska - na Siedlcach. W mojej okolicy miasto raczej nie przeprowadza nowych inwestycji. Właściwie to nawet z koszeniem trawy. Płyty na moim chodniku są popękane, zieleń zarosły chwasty, stary plac zabaw odstrasza dzieci, a parking, z którego oprócz mieszkańców korzystają np. interesanci pobliskiej poczty, jest bardzo nierówny. Ale mam potencjał! Nowy parking z pięknym zieleńcem połączonym z nowym placem zabaw na pewno wniósłby masę uśmiechu na usta sąsiadów. Wybierzcie mnie i zróbmy ze mnie perłę Siedlec :)"


Pytani o kryteria wyboru, członkowie rady plebiscytu wymieniali przede wszystkim:

  1. potencjał poprawy - czy uda się doprowadzić do wyraźnej zmiany na lepsze przy użyciu ograniczonych środków
  2. intensywność zamieszkania - szanse miały ulice mieszkaniowe, służące nie tylko do transportu, nie przyjęto kandydatur o charakterze podmiejskim i działkowym
  3. skala - pozwalająca na realne działania w ramach ograniczonego budżetu
  4. równowaga - wstępny wybór ma uwzględniać propozycje z różnych dzielnic i o różnym charakterze
  5. brak projektu wykonawczego - wspólne projektowanie ma sens, gdy kształt odnowy nie został jeszcze określony


- Jeśli ulica była już na liście do remontu lub przebudowy, to usuwaliśmy ją z rywalizacji. Założeniem plebiscytu jest to, by zwycięska ulica została zaprojektowana z udziałem mieszkańców. Dlatego uznaliśmy, że nie ma co zajmować się ulicami, których kształt został już przesądzony - tłumaczy Damian Zelewski z Instytutu Metropolitalnego.
Z drugiej jednak strony odrzucano też propozycje ulic, które wymagałyby zmian przekraczających dostępne w budżecie środki na ten cel. Organizatorzy od początku zapowiadali również, że preferencje w wyborze do głosowania będą miały ulice lokalne.

- Dokonując wyboru trzeba było odrzucić dużą liczbę propozycji, co nie było łatwe. Z konieczności robiliśmy to sprawnie, czasem szybko, jednak zawsze ze świadomością, że dla okolicznych mieszkańców ich własna ulica, jaka by nie była, indywidualnie jest ważna i wyjątkowa - mówi Tomasz Janiszewski z Forum Rozwoju Aglomeracji Gdańskiej, członek rady plebiscytu.
Sporo kandydatur z Wrzeszcza

W wyselekcjonowanym gronie znalazły się ulice z Przymorza Małego, Oliwy, Śródmieścia, Żabianki i Jelitkowa, Siedlec, Ujeściska i Łostowic. Najwięcej, bo aż cztery propozycje, pochodzą z Wrzeszcza: po dwie z Górnego i Dolnego.

Dlaczego? Jest kilka powodów. Przede wszystkim aktywność mieszkańców, którzy z tego obszaru zgłosili sporo propozycji. Dodatkowo ulice we Wrzeszczu są najważniejszą lokalną przestrzenią publiczną, na którą wychodzi się prosto z domu. Dodatkowym argumentem przywołanym przez ekspertów był fakt, że Wrzeszcz jest nie tylko gęsto zamieszkały, ale też wyjątkowo intensywnie używany przez mieszkańców całego Gdańska, zatem na poprawie skorzysta nie tylko jedna dzielnica, ale całe miasto.

Dalsza procedura

Ulica, która wygra w głosowaniu czytelników (głosowanie trwa do 5 lipca), zostanie zaprojektowana przez zespół z Politechniki Gdańskiej, być może z udziałem gdańskiej Akademii Sztuk Pięknych i przy wsparciu urzędników GZDiZ - oczywiście z udziałem mieszkańców. Ten etap dokona się już po wakacjach. Mieszkańcy i zaproszeni eksperci opracują propozycje zmian - zarówno mniejszych, które będzie można wdrożyć niedużym nakładem środków i w krótkim czasie, jak również dalej idących - mających na celu całościową zmianę wizerunku danej ulicy.

Organizatorzy będą również lobbowali za wdrożeniem pomysłów przy wykorzystaniu na przykład środków z Budżetu Obywatelskiego.

Opinie (218) 8 zablokowanych

  • a ul Budowlanych to co można tylko niszczyć

    Kiedy będzie zrobiona ul Budowlanych od ul Nowatorów ciężarowe samochody ze strefy rkonomicznej zniszczyły nawieszchnie ulicy brak chodników dla pieszych strach dzieci puszczać do szkoły

    • 6 1

  • jestem zdruzgotana (1)

    a Łąkowa przy Akademii Muzycznej !!!!!!!!!!!! tam się dopiero dzieje, a to też wizytówka miasta

    • 12 3

    • Będzie remont

      • 3 0

  • Kataster

    Za dom w centrum miasta płacę podatku 300 PLN / ROK!!!!
    Jak za to mają zrobić mi nową ulicę pod domem???

    Dziwie się że starcza im na odśnieżanie..

    Bez wprowadzenia katastru NIC się nie zmieni!!!!!

    • 3 13

  • Te zdjęcia to kwintesencja Gdańska.

    Obdrapane z odpadajacym tynkiem budynki, krzywe chodniki i ulice na ktorych mozna rozwalić nogę albo auto,zalegający ledwo jeżdżący 20 letni złom. Smutno.

    • 11 2

  • Proponuję rozszerzyć "konkurs" na inne obszary życia finansowane z podatków (1)

    Można na przykład zrobić w szkole konkurs na jakich przedmiotach się skoncentrować - to niechciane do wycięcia - jaka oszczędność na etatach.

    Również można zrobić konkurs np. gdzie chcemy zatrudniać nowych urzędników - placówki kultury, parki "technologiczne", akwaria, planetaria, kolejny stadion. Dajmy sobie spokój z tymi dyrdymałami w postaci remontów bieżących utrzymania miejskiej infrastruktury.

    Każdy zatrudniony urzędnik w nowej placówce, nie ważne jak atrakcyjnie się nazywa - to metry mniej jakiegoś remontu, naprawy, etc.

    • 8 2

    • rozumujesz jak prezes pytany czy woli kawę czy herbatę?

      podobno odpowiedział: wolę herbatę, bo kawa to wstrętny napój.

      Można robić remont i przebudowę jednych ulic, o innych nie zapominając.

      Nie udawaj wszechmogącego demiurga, który ma patent na szczęście całej ludzkości.

      • 1 0

  • Niemoc (6)

    Zadam proste pytanie: Na jakie przedsięwzięcia idą nasze podatki gminne? Zdjęcia pokazują wieloletnią niemoc, bezradność Budynia i budyniowych urzędasów. Starówka to nie wszystko... W zestawieniu brakuje " najpiękniejszej drogi " biegnącej do naszej perełki jaką jest Twierdza Wisłoujście. Wstyd na cały świat. Turyści przecierają oczy ze zdumienia.

    • 11 3

    • lokator - po pierwsze nie smuć! (4)

      NIe wiesz jak ta Twierdza wyglądała w latach 70-tych.

      Miasto idzie powoli, ale do przodu.

      Prowadziłem po mieście nad Motławą kilkadziesiąt grup obcokrajowców przez kilka dziesiątków lat. Zwykle im bielały oczy z zaskoczenia tempem poprawy warunków życia i wyglądem miasta.

      • 3 7

      • Wstyd (3)

        Kochaniutki nie widziałeś obywateli Danii spadających z rowerów na ul. Ku Ujściu. Nawet nie możesz sobie wyobrazić mojego wstydu jako mieszkańca Gdańska Opinia idzie w świat. Ps. na twierdzy spędzaliśmy dzieciństwo, dając na piwo cieciowi, aby móc poszaleć między beczkami z zacierem Dagomy lub po prostu pobawić się w żołnierzy. W sercu mam ten zabytek i zależy mi na jego slawie..... dodam chlubnej sławie. Budyń liczył, że wyremontuje tą drogę port. No i się przeliczył.

        • 4 2

        • nie wciskaj mi opinii, których nie wyraziłem (1)

          oczywiście naprawa nawierzchni ulicy Ku Ujściu jest potrzebna.

          Samo Wisłoujście jest w dużo lepszym stanie niż kiedyś, ale nie od razu Kraków zbudowano.

          • 4 0

          • ....A jaką to opinie Tobie wcisnąłem? Opisałem tylko fakty.

            • 2 0

        • Odp. dla "Lokatora"...

          Dawniej bawiłeś się tam w żołnierzy, a teraz ci wstyd "jako mieszkańcowi Gdańska" ? Właśnie przez takie zabawy ruiny są jeszcze większymi ruinami... A cieć jak dostał na piwo, to na pewno sumiennie pilnował w nocy, żeby po waszych zabawach nie przyszli pijacy, i nie zrobili większych spustoszeń.. co za hipokryzja! :/

          • 1 1

    • Znawco Gdańska,

      ksywę Prezydenta znasz, a nie wiesz, że w Gdańsku nie ma "Starówki"? Co do drogi do TW - masz rację, wstyd jak wygląda. Niemniej nazywanie TW "perełką" jest nieuzasadnione. Owszem, wiele lat remontu powoli zaczyna przynosić efekt, ale sam obiekt jest na razie nie perełką, a "wstydem na cały świat". Chyba rzadko tam zaglądasz, skoro nie wiesz, jak wyglądają obiekty od środka - niemniej, zmiany idą szybko ku dobremu. Na całym świecie jest tak, że dróg dojazdowych nie remontuje się w trakcie remontu obiektów, lecz na jego koniec, więc Twoja propozycja upadłaby już w przedbiegach. Widząc Twój komentarz, przecieram oczy ze zdumienia... :P

      • 0 3

  • ............. (2)

    Stare gdańskie dzielnice to jeden wielki syf, brud, jezdnie dziurawe jak ser szwajcarski i popękane chodniki, brudne elewacje budynków, obsr*ne przed śmierdzące gołębie, kawki i mewy, a prezydent od 20 lat kradnie nasze pieniądze z podatków, niszcząc Gdańsk. Gdańszczanom to odpowiada

    • 9 4

    • (1)

      nowe też! zobacz na myśliwską górny odcinek...miasto zrobiło źle wszystko co się dało!

      • 1 3

      • a co konkretnie byś tam zmienił?

        Niedługo, po zbudowaniu nowej Bulońskiej, warunki ruchu zmienią się tam bardzo istotnie.

        • 1 2

  • Gdynia tez chce ladne ulice !

    Nie jestem trollem,ani zwolennikiem PISu/ Samorzadnosci tez NIE/ ,a chce,aby gdynskie ulice tez byly ladne

    • 5 2

  • zmieńcie najpierw oblicze Długiego Pobrzeża

    tam ludzie potykają się o krzywe, popękane płyty

    • 8 1

  • A

    może tak Czyżewskiego w Gdańsku? tam idzie zgubić zawieszenie...

    • 3 6

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane