• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Wyboisty objazd dla pracowników firm w Dalmorze

Patryk Szczerba
29 września 2018 (artykuł sprzed 5 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Osiem nowych budynków nad samym morzem

Jazda po dziurach na terenach Dalmoru

Pracownicy firm zlokalizowanych na terenie Dalmoru informują o fatalnych warunkach stworzonych kierowcom na czas budowy osiedla i mariny. - Nie mamy możliwości wyznaczenia innych tras dojazdowych - odpowiada inwestor prac, przez które zostały wprowadzone objazdy.



Czy wyboje na drodze spowodowały bezpośrednie uszkodzenie twojego auta?

Kilka tygodni temu pisaliśmy o protestach mieszkańców ul. Św. Wojciecha, mających dość wywoływanego przez ciężarówki jeżdżące z materiałami z okolicznych budów, w tym z terenu Dalmoru. Przypomnijmy, że w ramach inwestycji Yacht Park realizowanej przez Polski Holding Nieruchomości ma powstać sześć budynków mieszkalnych i marina.

Czytaj też: Hałas z ciężarówek przeszkadza mieszkańcom centrum Gdyni

Prace wchodzą w decydującą fazę, tyle że pracownicy firm produkcyjnych działających wciąż na terenie Dalmoru donoszą o fatalnie zorganizowanym objeździe dla kierowców, który został uruchomiony kilka dni temu.

Oto refleksje jednej z nich:


Od jakiegoś czasu zostaliśmy pozbawieni asfaltowej drogi, którą przemieszczaliśmy się po terenie Dalmoru do miejsca pracy i z powrotem, ponieważ zaczęła się nieopodal Sea Towers kolejna faza inwestycji.

Tuż przed dawnym wjazdem do Dalmoru zostaliśmy przekierowani w lewo a następnie w prawo na teren, którym teraz musimy udawać się do miejsca pracy. Nikt nie poinformował nas jak długo będzie trwała ta gehenna.

Mówię o gehennie, ponieważ teren, przez który musimy przejeżdżać to stare, nieużywane torowiska ciągnące się wzdłuż całego terenu dojazdowego do pracy. Ponadto teren jest nie przygotowany pod objazd, można powiedzieć, że jest dziura na dziurze. Dziury te pogłębiają się coraz bardziej, ponieważ jeździ tam również mnóstwo ciężkich tirów dostarczających drewno aż na koniec Dalmoru, jak również wiele innych samochodów ciężarowych.

Niestety brak jest reakcji na prośby i zapytania, aby teren przejazdu doprowadzić do stanu takiego, abyśmy nie niszcząc zawieszenia w naszych samochodach mogli dojeżdżać do miejsca pracy.

Szala goryczy została przelana, kiedy okazało się, że nie możemy już kończyć naszej mordęgi po wybojach przy Sea Towers tylko objazd został przedłużony aż do ulicy Waszyngtona przy Komendzie Policji po równie dziurawej i nierównej nawierzchni.

Powinna zostać zapewniona na czas realizacji inwestycji droga tymczasowa nadająca się do eksploatacji przez pojazdy samochodowe, a tymczasem zostaliśmy zmuszeni do rajdów przez torowiska i dziury.

Odpowiada Magdalena Kacprzak, rzecznik prasowy Polskiego Holdingu Nieruchomości:

Z przykrością przyjęliśmy informację o problemach z dojazdem do firm, znajdujących się na terenie Dalmoru. Poruszanie się po terenie inwestycyjnym najczęściej wiąże się z pewnymi niedogodnościami. Naszym zadaniem, jako zarządcy, jest ich minimalizowanie, by w możliwie najmniejszym zakresie utrudniały one pracę naszym najemcom.

Rzeczywiście realizacja inwestycji na Molo Rybackim wiąże się z koniecznością tymczasowej zmiany tras dojazdu do miejsc pracy. Wyznaczone tymczasowe drogi, których nie jesteśmy właścicielem, nie były remontowane od wielu lat, mają różną nawierzchnię i widoczne ubytki. Nie mamy jednak możliwości wyznaczenia innych tras dojazdowych. Powstające usterki monitorujemy i na bieżąco naprawiamy we współpracy z generalnym wykonawcą inwestycji.

W planach inwestycyjnych kwestia remontu dróg jest priorytetowa. W ramach budowy Yacht Parku i Mariny przewidziane jest przebudowanie drogi dojazdowej do terenu Dalmoru tj. część ul. Hryniewickiego. Przez najbliższe 3-4 miesiące w pasie drogowym tej części ulicy wymieniona zostanie cała infrastruktura techniczna (instalacje wodno-kanalizacyjne, kable energetyczne itp.). Przez okres zimowy możliwy będzie przejazd na teren Molo Rybackiego po utwardzonym, piaszczystym pasie drogowym przy ul. Hryniewickiego, a wiosną i latem odcinek ten zostanie ponownie zamknięty, aby wykonać docelową nawierzchnię asfaltową.

Nasi najemcy są na bieżąco informowani o utrudnieniach i zmianie dojazdu do miejsc pracy, a w umowach najmu pojawiły się zapisy o dostosowaniu okresu wypowiedzenia do rozpoczynających się prac budowlanych.

Dokładamy wszelkich starań, by okres prac, utrudniających dojazd skrócić do niezbędnego minimum. Przepraszamy za niedogodności - problemy z dojazdem do ich miejsc pracy wokół terenu Dalmoru niedługo się zakończą.

Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.

Miejsca

Opinie (138) ponad 20 zablokowanych

  • W Gdyni takie ulice to standard.

    Też mi nowość. Pod tym względem jesteśmy w Afryce. Podziękujmy za to na wyborach.

    • 6 0

  • Nie rozumiem problemu

    Chyba trochę kolega przesadza. Są dwa rozwiązania: negocjacje w sprawie obniżenia czynszu za przeszkody zawiązane z budowa lub rezygnacja i przeniesienie w inne miejsce. Ale to nie jest powód do artykułu, gdyż utrudnienia w ruchu w czasie budowy to normalna sprawa.

    • 4 3

  • W porównaniu do Pomorskiej w kierunku Grunwaldzka-Jelitkowska, to to jest jak stół gładko.

    • 2 4

  • Jest wojna - muszą być ofiary!!
    Jakby nic nie robili i Dalmor by straszył to byłyby krzyki, że nic nie robią i Dalmor straszy.
    Jak robią to znowu się coś nie podoba.
    Jestem z Trójmiasta choć nie z Gdyni, ale są większe problemy niż ta "dziurawa" droga.
    Dobrze że się coś dzieje, że się buduje, zmienia.
    Jak świat światem zawsze w takich sytuacjach są utrudnienia.
    Przestańcie jęczeć pracownicy donosiciele!!!

    • 4 3

  • oj tam.

    oj tam

    • 4 1

  • ten pseudo artykuł to chyba jakis zart, ten portal na prawde spada na psy juz... zegnam

    • 3 4

  • bilety

    i jeszcze trzeba placic za wjazd jak sie nie ma przepustki

    • 1 2

  • dalmor dojazd

    to właściwie do kogo zgłaszać szkody za uszkodzone zawieszenie: dalmor czy doraco ???

    • 2 1

  • to jakiś piep...ny żart? na czyje zamówienie? przeciez tam kilkanaście samochodów na krzyż jeździ

    czy może narzekają kierowcy tirów z rozklekotanymi naczepami hałasujące na pół gdyni? czy może kierowcy ciężarówek z rozklekotanymi naczepami wożący drewno?

    • 4 0

  • Inwestycja rozpoczęta od tyłu, żeby nie powiedzieć dosadniej. Chyba można było wcześniej udrożnić ciąg : Węglowa-międzytorze-Waszyngtona-Śledziowa, nie tylko na potrzeby budowy, ale przede wszystkim, by wyprowadzić ciężki transport z ulic "miejskich".

    • 4 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane