- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (445 opinii)
- 2 Karne kupony za niewłaściwe parkowanie (153 opinie)
- 3 Szybko odzyskali skradzione auto (24 opinie)
- 4 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (176 opinii)
- 5 Tak wybuchł pożar w Nowym Porcie (277 opinii)
- 6 Wznowili drogi remont po pół roku przerwy (61 opinii)
Wyborczo-kolejowa kompromitacja Polski
Opowieści o polskich krzemowych dolinach i stawianiu przez rząd na innowacyjną gospodarkę brzmią kuriozalnie w kontekście dwóch informatycznych kompromitacji, które w weekend dotknęły Polaków.
Oba zdarzenia są nieporównywalne ze względu na swoją wagę i znaczenie dla państwa, ale równie symptomatyczne.
Pierwsze z nich to wielogodzinne opóźnienie wprowadzenia do sprzedaży biletów na pociągi Pendolino, które odbyło się w nocy z soboty na niedzielę. O tym, że ich sprzedaż ruszy właśnie tego dnia, widziano mniej więcej od pół roku. Cena biletów także była znana od kilku miesięcy, podobnie jak nowy rozkład jazdy, który wejdzie w życie 14 grudnia.
PKP InterCity świadome marketingowego znaczenia tego wydarzenia umiejętnie dmuchało balonik emocji, wysyłając do mediów kolejne komunikaty na ten temat.
I co? I nic. Choć w nocy przed kasami kolejowymi ustawiły się grupki miłośników kolei, to okazało się że biletów kupić nie sposób, bo nie zostały na czas wprowadzone do systemu. Bogu ducha winne panie w kasach musiały się tłumaczyć, że "ktoś czegoś nie dopilnował, a ich nikt nie przeszkolił".
Gdyby PKP IC było prywatną firmą, szefowie jej IT i marketingu pewnie już szukaliby pracy.
Ciekawe jaki los czeka urzędników odpowiedzialnych za zbudowanie i skonfigurowanie systemu do przesyłania danych z komisji wyborczych w całym kraju do Państwowej Komisji Wyborczej w Warszawie. "Być może serwer został źle skonfigurowany" - o godz. 4 nad ranem tłumaczył przewodniczący PKW dziennikarzom domagającym się poznania w nocy z niedzieli na poniedziałek choć cząstkowych wyników głosowania. Mieliśmy je poznać o godz. 2 w nocy, a więc 5 godz. po zakończeniu głosowania. Szef PKW nie był w stanie logicznie wytłumaczyć nie tylko dwugodzinnego opóźnienia, ale i dlaczego 7 godzin po zamknięciu urn poznaliśmy wyniki głosowania do raptem 18 rad gmin.
Estończycy mają dowody osobiste wyposażone w chip, których używają podczas głosowania. Dzięki temu poznają wyniki wyborów w momencie zamknięcia lokali wyborczych.
Polacy mają Ministerstwo Administracji i Cyfryzacji.
PS. Około południa Najwyższa Izba Kontroli ogłosiła, że w styczniu przeprowadzi kontrolę w sprawie systemu informatycznego w Państwowej Komisji Wyborczej.
Z kolei ok. godz. 13 prezes PKP SA poinformował, że zwolnił z pracy wiceprezesa PKP Intercity, dyrektora wykonawczego ds. finansowych i wsparcia oraz dyrektora biura informatyki.
Opinie (346) 5 zablokowanych
-
2014-11-17 21:29
Do artykułu.
"Estończycy mają dowody osobiste wyposażone w chip, których używają podczas głosowania. Dzięki temu poznają wyniki wyborów w momencie zamknięcia lokali wyborczych."
To proponuje połączyć produkt amerykański, skoro jesteśmy zachłyśnięci
w wielu dziedzinach życia, tamtą częścią świata - ściślej maszyny GTECHu
(te same, które obsługują gry Totalizatora Sportowego, w tym m.in. Lotto)
oraz powyższe - czyli dowody chipowe.
Wówczas, tak jak napisał redaktor Stąporek, wyniki byłby natychmiastowe.
Nawet te na "chybił-trafił" ;)- 1 1
-
2014-11-17 22:19
jak dla mnie mimo,że moja partia odniosła sukces winny byc wybory unieważnione za ten bałagan, który jest przedstawiany ...
..nic nie działa, komisje zawiesiły prace, wszystko niezgodne z ordynacją ... co to ma być !!!??? w dniu dzisiejszym winniśmy już mieć więcej danych, a tu szczątkowe :( ?
- 3 1
-
2014-11-17 22:36
edu.gpe
proszę dodać do kompromitacji jeszcze gdańską platformę edukacyjną...
- 4 0
-
2014-11-17 23:12
oto POlska właśnie
pod "żondami" młodych wykształconych z wielkich miast prawdziwych POkrak życiowych. Dziadostwo i łapówkarstwo, brak wiedzy , lenistwo o umiejętnościach nie wspomnę. Czyż nie czas rozgonić to towarzystwo ? Pytanie zadaję w szczególności lemingom którzy bezrefleksyjnie głosują na Popaprańców/
- 4 2
-
2014-11-17 23:15
Kompromitacja - wielkie słowo.
Jak w takim razie nazwać ślimaczącą się od lat budowę lotniska w Berlinie ? Albo północnej autostrady, na której np. wiadukty poszły do remontu jeszcze zanim ją otwarto ?
I to w Niemczech ... ciekawe :D- 0 1
-
2014-11-17 23:18
Leśne dziadki z PKW
A myślałem że już tylko w PZPN i w związku działkowców się takie okazy ostały.
- 2 0
-
2014-11-17 23:25
Czas zrobić głosowanie w kolekturach lotto (1)
Wyniki będą od razu, na bieżąco.
System jest, trzeba tylko napisać program, np. z wykorzystaniem nr pesel. I z głowy.
ps - 20% dla mnie, za konsultację- 5 0
-
2014-11-17 23:43
tanio liczysz
przecież musisz się POdzieli
- 2 0
-
2014-11-17 23:42
Albo wylosować posłów radnych i preztdentów
tanio szybko a ludzie i tak muszą liczyć na siebie.
PKP chyba taniej ludziom taksówki podstawić niż utrzymywać te konsorcjum niemocy.- 3 0
-
2014-11-18 00:50
Skandal!
Mozna wszystko podejrzewac,nawet falszerstwo! To dzine, ze w calej POlsce do tej pory nie moga zliczyc wynikow wyborow, bo niby zepsula sie system. Dziwne, ze wlasnie w sytuacji, gdy PO wyraznie przegrywala. Oby nie okazalo sie, ze po "naprawie" owego systemu, nie zaczela nagle wygrywac. Tworcy i ci co zadecydowali o zakupie tego "systemu" za panstwowe pieniadze powinni odpowiedziec karnie za zakup tego bubla, badziewia. Ktos z wladz wzial "prowizje" za ten trefny zakup. Ciagle niestety zyjemy w PRLbis zwanej dzis POlandia.
- 7 0
-
2014-11-18 06:05
beton typu admin1 login1
- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.