• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Wybory potrwają do godz. 22.55

js
20 października 2007 (artykuł sprzed 16 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Tusk w Gdańsku: będę premierem
Tłok przy urnach mile widziany. Tłok przy urnach mile widziany.

Głosowanie w dwóch komisjach wyborczych w Warszawie potrwa do godz. 22.55. Cisza wyborcza trwa do zakończenia pracy tych komisji, więc dopiero o tej porze poznamy wyniki dzisiejszych wyborów.

Już wiadomo, że frekwencja w wyborach była - jak na polskie warunki - nadspodziewanie wysoka i przekroczyła 55,3 proc. (zgodnie z sondażem PBS DGA). To najlepszy wynik we wszystkich wyborach do parlamentu od 1989 roku! Przypomnijmy, że dwa lata temu do urn poszło jedynie 40,57 proc. uprawnionych do głosowania.

W niektórych komisjach w Gdyni i w Gdańsku trzeba było w ciągu dnia dowozić karty do głosowania. W Gdyni już o 16.30 frekwencja sięgała 49 proc. W Gdańsku ostatecznie wyniosła 46,67 proc.

**********************************************************************************************

O godz. 10.30 frekwencja w kraju wyniosła 8,36 proc. W tym czasie w Gdańsku frekwencja była najniższa w Polsce i wyniosła 6,39 proc.

Trochę lepiej było w Gdyni, gdzie głosować poszło 7,64 proc. uprawnionych do tego wyborców. Dwa lata temu o tej samej porze frekwencja w Gdyni wynosiła 6,34 proc.

Jak oddać ważny głos, gdzie głosować i na kogo dowiesz się serwisie Wybory w Trójmieście.

Do udziału w niedzielnym głosowaniu uprawnionych jest 30,3 milionów Polaków mieszkających w ojczyźnie. Do tego trzeba doliczyć prawie 2 miliony rodaków, którzy nową władzę mogą wybierać za granicą.

Czy pójdziesz na wybory?


Chociaż sondaże przewidują, że frekwencja wyborcza może osiągnąć nawet 70 proc., to jednak według przewodniczącego Państwowej Komisji Wyborczej będzie ona znacznie mniejsza. W wywiadzie dla Polskiego Radia Ferdynand Rymarz przypominał, że dwa lata temu prognozy również były tak optymistyczne, a na wybory poszło zaledwie 40 proc. uprawnionych (na Pomorzu - 44 proc). Jak na razie w wolnej Polsce największą frekwencję - 62 proc. - zgromadziły wybory do sejmu kontraktowego w 1989 r.

Lokale wyborcze będą w niedzielę otwarte w godzinach 6-20 i zapewne już kilka minut po ich zamknięciu w telewizyjnych wieczorach wyborczych poznamy pierwsze, nieoficjalne wyniki.

PKW zapowiada z kolei, że po godzinie 20 ogłosi komunikaty w sprawie głosowań za granicą - w krajach, w których wybory zakończyły się wcześniej, jak np. USA. Od północy Komisja będzie informować o wynikach już po przeliczeniu głosów w 10, 30, 60 i 90 procentach okręgach wyborczych. Oficjalne dane mogą być znane we wtorek.

Tegoroczna, niespełna 1,5 miesięczna kampania wyborcza była krótsza niż zwykle, ale za to pełna emocji. Politycy z jednej i drugiej strony nie szczędzili sobie "razów", do historii przejdą z pewnością niektóre spoty wyborcze. Za nami również debaty we wszelkich możliwych mediach pomiędzy liderami ugrupowań i politykami mniejszego kalibru. W całym kraju z plakatów, billboardów obserwowały nas twarze kandydatów na posłów i senatorów.

Na kogo więc głosować? Większość z pewnością już wie, ci niezdecydowani mają jeszcze trochę czasu na podjęcie decyzji. Najważniejsze jednak, aby w niedzielę wrzucić do urny kartę do głosowania. Najgorszym bowiem wyborem, jest jego brak.

Z powodu kłopotów w lokalach wyborczych w Pile i Płocku cisza wyborcza została przedłużona do godziny 20.20. Do tego czasu zabroniona jest wszelka agitacja wyborcza na rzecz list kandydatów i kandydatów w jakiejkolwiek formie. Zakazane jest także podawanie do wiadomości publicznej wyników przedwyborczych sondaży dotyczących przewidywanych zachowań wyborczych i wyników wyborów. Zgodnie z ordynacją wyborczą, ten kto w czasie ciszy wyborczej poda wyniki przedwyborczych sondaży podlega karze grzywny od 500 tys. do 1 mln zł.


Portal Trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za wpisy internautów, które mogą być traktowane jako agitacja wyborcza.
js

Zobacz także

Opinie (372) ponad 100 zablokowanych

  • JUTRO JA I MOJA RODZINA GLOSUJEMY NA PIS (1)

    • 0 0

    • Wykształciuchu,

      Winszuję, ale nie zazdroszczę!

      • 0 0

  • Hej POlaku szablę w dłoń

    PISo-bolszewika goń, goń, goń!!!

    • 0 0

  • najciekawszy jest dopisek

    iż POrtal trójmiasto nie POnosi odPOwiedzialności za wpisy.....za tyłek tego dyzia z nożycami.On POnosi pełną odPOwiedzialność za wpisy niezgodne z ustawą..

    • 0 0

  • (2)

    Jesli 90% spoleczenstwa nie zaglosuje to jest to w pewnym sensie sukces.Pozwoli to nam zrozumiec ze jednak jestesmy spolecznoscia w doslownym tego slowa znaczeniu.Wtedy droga jest juz prosta tzn my jako spolecznosc w pelni swiadomi tego co chcemy a i wybierani rowniez swiadomi tego ze jednak spoleczenstwo nalezy sie z nimi liczyc.Nie wierze w to ze taka bedzie frekwencja ale jesli jednak bedzie niska uswiadomi to tym ktorzy zaczna nami rzadzic ze nie ma tak ze beda sobie za nasza kase robic wybory co dwa lata albo naucza sie kompromisu albo ...

    • 0 0

    • Antywyborco (1)

      ... albo co? Nico, że tak powiem. 10%, a nawet 5% wystarczy, by wybory się odbyły.
      Motywacje, jeśli chodzi o nie chodzenie na wybory są z reguły bardzo proste:
      1. się nie chce
      2. się nie wie, na kogo oddać głos
      3. się jest wyalienowanym
      A to jest nasz kraj, nasz rząd i to, kto w tym rządzie jest MA znaczenie. Lepszy bądź gorszy rząd ma wielkie możliwości pogorszenia (lub poprawienia) funkcjonowania całej gospodarki. A od jej funkcjonowania właśnie zależy nasz dobrobyt.
      Tak naprawdę przecież chyba nie chodzi o to, by schować się za tym, czego nie zrobiłem. Raczej chodzi o to, co zrobiłem.
      Łatwo jest marudzić, że ci wszyscy polityki są nie tacy, jakich chcemy.
      Pozostaje jednak pytanie: co zrobiłeś, żeby w Polsce było lepiej? Trudniej na to odpowiedzieć niż na to, czego nie zrobiłes.

      • 0 0

      • dita

        Wybory i tak ktoś wygra. Czyli, używając Twojego porównania, i tak Ci coś odrąbią. Wolisz sam/a zdecydować czy zdać się na cudzą decyzję w tym względzie. Pewnie, że obie kończyny są atrakcyjne i warto byłoby je mieć. Ale jeśli już, to wolę stracić lewą rękę niż prawą rękę lub dowolną nogę:-).

        • 0 0

  • Filozofia mniejszego zła mi nie odpowiada.

    Co byś wolał? Żeby odrąbali ci rękę albo nogę? Głosujesz na PO, żeby nie rządził PiS? A może jest jeszcze ktoś poza prawicą na arenie politycznej?

    • 0 0

  • no wlasnie taka jest nasza mentalnosc robimy cos co jest modne
    Ok PO jest na fali a to za sprawa mocherow w PiSie ale czy ktos wie co to jest liberalizm i jakie skutki za tym wszystkim ciagnie ta polityka.Wybory powinne odbywac sie wedlug naszych przekonan nie politycznych-lansowych a spolecznych

    • 0 0

  • w sumie, to mi żal wyborców PO (ale ten żal, to taki bardziej w kit)
    jak Herr Donek umoczy po raz trzeci, to im się wszystkim świat zawali na dekle hi hi hi
    z kolei dla pisiaka dużej różnicy nie ma, bo jak wygra PiS, to te dwa lata nie pójdą jak psu w dupe, i pani sawicka odda te 50 tysiaków:-)
    a jak wygra PO, to bede tu miał irlandię za dwa lata hi hi hi

    • 0 0

  • gallux nie ma takiej obcji ,żeby Twoji wygrali jest tylko jedna niewiadoma jak wysoko przegrają

    • 0 0

  • 1)Gdyby mi sie nie chcialo to bym tego tematu tutaj nie poruszal
    2)Na kogo zaglosowac Tusk Kaczynski Kwasniewski Lepper Giertych jak pan wie oni juz byli i co kazdy z nas ma jakies o tym zdanie niestety problem w tym ze mamy zbyt krutka pamiec
    3)Moj swiatopoglad moze rozni sie od panskiego a to wcale nie musi znaczyc to ze jestem wyjatkiem

    • 0 0

  • czy do USA wyjechały wszystkie mohery?

    bo jak czytam wypowiedzi na forum Polonia (gazety), to odnoszę takie wrażenie

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane