- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (419 opinii)
- 2 Wznowili drogi remont po pół roku przerwy (46 opinii)
- 3 Tak wybuchł pożar w Nowym Porcie (255 opinii)
- 4 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (158 opinii)
- 5 Piłeś? Nie włamuj się do auta (55 opinii)
- 6 Śmietniki będą tam, gdzie chcieli mieszkańcy (59 opinii)
Wybory się skończyły, ale część plakatów wyborczych jeszcze wisi
Jedni zaczęli je ściągać już w nocy po wyborach parlamentarnych, innym najwyraźniej się nie spieszy. Mowa o plakatach wyborczych, których na ulicach nadal nie brakuje. Urzędnicy apelują do komitetów o ich posprzątanie. Inaczej będą kary.
- Zwracamy się do komitetów wyborczych, aby z takim samym entuzjazmem, z jakim rozwieszały banery wyborcze, teraz je usunęły - mówi Magdalena Kiljan, rzeczniczka Gdańskiego Zarządu Dróg i Zieleni
Jak sprawę sprzątania plakatów regulują przepisy?
Plakaty, które wiszą w pasach drogowych, czyli takie, na których rozwieszenie pozwolenie wydawał GZDiZ, powinny być zdjęte od razu po wyborach. Nie wszędzie jednak ich właściciele je posprzątali. Na usunięcie reszty plakatów, zgodnie z Kodeksem wyborczym, jest 30 dni od dnia wyborów. Termin mija więc 12 listopada. Dłużej niż 30 dni po wyborach plakaty mogą wisieć tylko na terenach prywatnych, choć pod jednym warunkiem.
- Reklamy, które są umieszczone na terenach prywatnych, mogą pozostać, jeśli jest na to zgoda właściciela. Interweniujemy, jeśli nośnik jest niezgodny z gdańską Uchwałą krajobrazową. Na tej podstawie wysłano już wezwania do usunięcia np. baneru przy UCK - wskazuje Magdalena Kiljan.
Zasada 30 dni na uprzątnięcie plakatów obowiązuje też w przypadku reklam wyborczych umieszczonych na terenach miasta (w tym pasach drogowych), ale gdy są to nośniki nieodpłatne - kilkanaście słupów, które wyznacza komisarz wyborczy. W Gdańsku takich słupów wyznaczono 13. GZDiZ w czasie kampanii wyborczej wydał w sumie 44 decyzje administracyjne dla pięciu komitetów wyborczych na łączną kwotę 54970 zł i 59 gr. Wspomniane decyzje dotyczyły udzielania zezwolenia na umieszczenie banerów wyborczych na przegrodzeniach oraz barierach w pasie drogowym. Lokalizacje dotyczyły niemalże całego Gdańska - najbardziej popularne miejsca to Podwale Przedmiejskie (Dworzec PKP oraz Brama Wyżynna) oraz al. Grunwaldzka (Galeria Bałtycka oraz Manhattan).
Straż Miejska w Gdańsku informuje, że jeśli plakaty i hasła wyborcze nie znikną w wyznaczonym przepisami terminie, pełnomocnikom wyborczym grozi kara grzywny w wysokości od 20 do 500 zł.
Od 1 września do 13 października do gdańskiej straży wpłynęło 31 zgłoszeń, które dotyczyły zagrożeń bezpieczeństwa z powodu niewłaściwego umieszczania plakatów i haseł wyborczych. Po wyborach zgłoszeń ws. plakatów dotychczas nie było.
Wyniki wyborów w okręgu gdańskim
- W sytuacjach gdy plakat wyborczy utrudniał widoczność, patrol informował o tym pełnomocnika wyborczego i właściwy komitet usuwał plakat. Z kolei plakaty, które rażąco utrudniały widoczność, w szczególności przy przejściach dla pieszych i na skrzyżowaniach, były natychmiast usuwane przez strażników. Wszelkie nieprawidłowości związane z plakatami wyborczymi mieszkańcy mogą zgłaszać do Straży Miejskiej lub do Gdańskiego Centrum Kontaktu - mówi Marta Drzewiecka, rzeczniczka Straży Miejskiej w Gdańsku.
Miejsca
Opinie (155) ponad 10 zablokowanych
-
2019-10-25 06:19
L
....sprzątać po sobie...nieroby...
- 2 0
-
2019-10-25 06:25
Plakaty i...
Plakaty powinny znikac zaraz po wyborach..ale osoby zdejmujące powiiny zadbać także o sprzatanie opasek.którymi zostały przymocowane...efekt jest taki.że plastik wala się po okolicach...niby walaczymy z zaśmiecaniem świata.zeeo słomek itp..a tu prosze..
- 5 0
-
2019-10-25 06:35
Ta kara grzywny 200-500 zł powinna byc od sztuki a nie na jedną osobę. Wtedy może by to lekko odczuli..
- 1 0
-
2019-10-25 06:35
Ale o co bicie piany?
Mają 30 dni na usunięcie plakatów. Minęło raptem 12 dni. Podziękujcie za takie przepisy politykom. Wielkie mi halo, co wybory tak jest.
- 3 1
-
2019-10-25 07:23
nałożyć większe kary (1)
Powinno być w przepisach dwa tygodnie na usunięcie, potem kary ale solidne od 5 000 zł w górę i za każdy kolejny dzień po tych dwóch tygodniach 500 zł. I egzekwować. Mieli czas i środki na rozwieszenie to nich znajdą czas i środki na usunięcie.
- 1 0
-
2019-10-25 14:29
i tak zapłacą to podatnicy
wszystkie komitety wyborcze płacą z pieniędzy podatników
- 0 0
-
2019-10-25 08:43
Zawsze ten sam artykuł
Po kazdych wyborach jest ten artykuł, tylko zdjęcia się zmieniają.
- 2 0
-
2019-10-25 09:13
Zakaz
Plakaty wyborcze i ulotki powinny być zakazane.
- 0 1
-
2019-10-25 09:46
Pisowskich plakatów jest zdecydowanie więcej- czemu ich nie pokazujecie?
Boicie się władzy czy co?
- 3 3
-
2019-10-25 09:47
Na Horałę mój pies na spacerku nie może już patrzeć...., chce do domu i tyle.
- 0 2
-
2019-10-25 10:17
NIK
O Krzysztof Lisek znowu atakuje. Kasa się skończyła?
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.