- 1 Zamkną przystanek SKM na pół roku (101 opinii)
- 2 Szybszy koniec remontu Niepołomickiej (77 opinii)
- 3 Ruszył rozruch spalarni na Szadółkach (193 opinie)
- 4 Kiedyś to było... można utonąć (64 opinie)
- 5 Nawałnica wycięła spory kawałek lasu (174 opinie)
- 6 Gdzie za potrzebą na plaży? Wybór jest duży (49 opinii)
Wybory - święto demokracji
Dla większości wyborców najlepsza pora na głosowanie to przedpołudnie. Obywatelski obowiązek łączą wówczas z niedzielną mszą. Nie obyło się też bez innych incydentów. Według jednego z mieszkańców Wejherowa wiceprezydent miasta Wojciech Kozłowski złamał ciszę wyborczą. Według relacji Henryka M. krótko po północy z piątku na sobotę wiceprezydent (Kozłowski twierdzi, że zdarzenie miało miejsce 5 minut przed rozpoczęciem ciszy - red.) rozlepiał plakaty Komitetu "Wolę Wejherowo" na słupie ogłoszeniowym przy ul. 12 Marca.
Polacy po raz pierwszy mieli szansę wziąć udział w wyborach bezpośrednich wójtów, burmistrzów i prezydentów. Wczoraj wybieraliśmy też radnych do rad gmin, powiatów i sejmików wojewódzkich. Ogółem mandaty radnych otrzyma 46 tys. kandydatów, w tym Gdańsk będzie miał 34 radnych, Sopot - 21, Gdynia - 28. W sejmiku województwa pomorskiego zasiądzie ich 33. Wybranych zostanie też 2,5 tys. wójtów, burmistrzów i prezydentów. Wybory samorządowe nie wzbudzały jednak takiego zainteresowania jak parlamentarne czy prezydenckie. Spory wpływ na frekwencję miała pogoda. Niestety było zimno i padał deszcz. Lokale wyborcze zamknięto o godz. 20. Zdarzały się jednak przypadki, że przedłużono ich pracę o 2-3 godziny. W Malborku jeden z lokali był czynny do 22, a w Wejherowie fałszywy alarm o bombie też przedłużył pracę komisji. Generalnie Państwowa Komisja Wyborcza uznała wybory za spokojne. W całym kraju najczęściej docierały sygnały o łamaniu ciszy wyborczej, błędach w druku kart oraz spostrzeżenia, że urny nie były na tyle duże by pomieścić wszystkie karty. W całym kraju pracowało 23 tys. komisji wyborczych. Podliczanie głosów rozpoczęło się tuż po zamknięciu lokali.
W pierwszej kolejności policzone będą głosy na prezydentów.
Jak podała PKW tych wyników można spodziewać się w poniedziałek wieczorem lub we wtorek rano. PKW oficjalne wyniki do rad i sejmików poda za kilka dni. W całym kraju zastosowano elektroniczny system wspomagania wyborów, którego autorem jest Eugeniusz Własiuk, główny technolog Prokom Software S.A.
- System składa się z dwóch części. Pierwsza polega na wprowadzaniu danych z protokołów komisji obwodowych, które nadzorują komisje terenowe. Druga to obrazowanie tych dokonań społeczeństwu na stronie internetowej www.pkw.gov.pl - powiedział "Głosowi" E. Własiuk. - Prokom robi systemy wyborcze od 1993 roku, w bieżącym nastąpił przełom, gdyż informatyka wchodzi do każdego powiatu, gminy, poszczególnych obwodów. Pomaga to ustalić wyniki głosowania, ale fizycznie głosy liczą członkowie komisji.
Autor: am
* * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * *
Wstępne, nieoficjalne wyniki wyborów na Prezydenta:
Gdańsk:
- Paweł Adamowicz (38%)
- Marek Formela (16%)
- Bogdan Borusewicz (16%)
Gdynia:
- Wojciech Szczurek (77%)
Sopot:
- Jacek Karnowski (56%)
Opinie (112)
-
2002-10-27 23:31
poczekam na wyniki:) i wtedy dodam opinie
- 0 0
-
2002-10-28 00:16
Co z ekologią?????????
co z Ekologią do jasnej cholery?
Która drukarnia zarobiła tyle kasy za te formaty
(Ado potęgi głupota)
znowu pewnie poszła w ruch jakaś łapówa?
i kto pozbiera te wszystkie śmieci po wyborach ?- 0 0
-
2002-10-28 00:29
Zagadka:...
... ile kosztowal pilotazowy program, ktory mial przyspieszyc poznanie wynikow wyborow? Program mial wykorzystac do tego celu Internet. Internet dziala, ale wynikow nie ma. W TV powiedziano, ze czesciowo jest to wina osob zatrudnionych do wpisywania wynikow w poszczegolnych Okregach Wyborczych a czesciowo samego programu.
Moim zdaniem odpowiedzialne za to sa osoby, ktore "siedzialy za sterami tego programu".Jezeli byly osoby, ktore nie potrafily sobie poradzic z wysylaniem wynikow to nie tyle jest to ich wina co osob,ktore decydowaly o ich zatrudnieniu. Z moich informacji wynika, ze osoby zajmujace najnizsze stanowiska tego programu otrzymywaly za to 400 PLN. Ciekawe ile bylo takich osob i ile zarabialy osoby na wyzszych szczeblach.
Na koniec pytanie: KTO ZA TO ZAPLACI ???- 0 0
-
2002-10-28 03:49
Odpowiedź na zagadkę
Jeżeli chodzi o osoby zatrudniane do pilotażu to każdy operator komputera zarobi 450 zł brutto (na rękę jest to znacznie mniej). Nie ma podziału na operatorów niższego czy wyższego szczebla - każdy zarobi tyle samo. Jeżeli chodzi o wprowadzenie danych to miały być one wysyłane do centrali do Warszawy. Jednak serwer centralny (serwer użyczony od Wirtualnej Polski) w końcu padł i "już się nie podniósł :D" i dane nie ukazywały się na bieżąco na stronie PKW.
Osoby wybrane na stanowisko operatora były odpowiednio przeszkolone i to nie z ich winy, a z winy ludzi utrzymujących serwer pilotaż częściowo się nie powiódł.- 0 0
-
2002-10-28 09:09
gallux na razie jeszcze nic ale coś mi się godziny nie zgadzają z tym co widze przy wpisach
- 0 0
-
2002-10-28 09:12
System Prokomu się wysypał
Gratulacje dla Herr Krauzego. System komputerowy made in Prokom po raz kolejny dał ciała. Patrz Onet.pl
- 0 0
-
2002-10-28 09:13
dodatkowo jeszcze nie wiem czemu mój pierwszy wpis trafił na poprzednia stronę??
zagadkowe:))
czyżby wylądowali??:)))- 0 0
-
2002-10-28 09:13
tomekp
a tak to można było się w kartę zawinąć
trochę za małe bywały stoliczki - karta zwisała po brzegach- 0 0
-
2002-10-28 09:17
Wedlug Onetu
Tow. Duszewski - 11%, Pan Wojciech Szczurek - 77%
- 0 0
-
2002-10-28 09:21
czy to jest moze dzień świstaka??
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.