• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Wybuch w Gdyni. Jedna osoba nie żyje

mak
30 grudnia 2010 (artykuł sprzed 13 lat) 
aktualizacja: godz. 14:01 (31 grudnia 2010)
W wybuchu butli z gazem w Gdyni zginęła jedna osoba. W wybuchu butli z gazem w Gdyni zginęła jedna osoba.

Ok. godz. 15:25 w piwnicy pod sklepem zoologicznym w Gdyni przy ul. Gorczycowej doszło do wybuchu. Jedna osoba nie żyje.



Aktualizacja 31.12.2010, godz. 14:00.To nie wybuch fajerwerków był przyczyną wybuchu do jakiego doszło w czwartek po południu w piwnicy pod sklepem zoologicznym przy ul. Gorczycowej w Gdyni.

- Pierwsze informacje, że przyczyną eksplozji był wybuch butli gazowej lub fajerwerków, nie potwierdziły wstępne oględziny miejsca przeprowadzone przez policjantów, którzy do późnych godzin wieczornych prowadzili swoje czynności - wyjaśnia asp. Magdalena Michalewska, rzecznik Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku. - W pomieszczeniu piwnicznym sklepu zabezpieczono między innymi kilka sztuk broni, woreczki z niezidentyfikowanymi substancjami chemicznymi oraz ponad 400 sztuk różnego typu amunicji, które trafiły już do badań. Gdyńscy policjanci wyjaśniają szczegóły wczorajszego zdarzenia.

Przybyły na miejsce m.in. powiatowy inspektor nadzoru budowlanego stwierdził naruszenie konstrukcji budynku. Na razie nie wiadomo czy będzie on nadawać się do zamieszkania.

Na miejsce wezwano prokuratora, biegłych z Laboratorium Kryminalistycznego KWP w Gdańsku oraz powiatowego inspektora nadzoru budowlanego, który stwierdził naruszenie konstrukcji budynku i tylko po zamontowaniu stosownego zabezpieczenia zezwolił na prowadzenie czynności przez policjantów.

Gdyńska policja wciąż wyjaśnia szczegóły wczorajszego wybuchu oraz pochodzenie zabezpieczonych przedmiotów.

Aktualizacja godz. 16:44. Już wiemy, że w wybuchu spowodowanym fajerwerkami zginął 37-letni dzierżawca sklepu zoologicznego. - Mężczyzna był domorosłym pirotechnikiem. Do wybuchu doszło w piwnicy pod sklepem - mówi Dorota Podhorecka-Kłos. - Okazało się jednak, że ewakuacja pobliskich budynków nie była konieczna.

Aktualizacja godz. 16:00. Przyczyną wybuchu były fajerwerki, które ktoś odpalił w piwnicy czterokondygnacyjnego bloku na osiedlu Dąbrowa. - Jest jedna ofiara śmiertelna - podaje asp. Wiesław Obłoński. - Nie ma jednak pożaru. Mimo to na miejscu cały czas są zastępy PSP.

Aktualizacja godz. 15:51. - Wybuch nastąpił na parterze czterokondygnacyjnym budynku. Wcześniej strażacy ewakuowali z niego wszystkie osoby - wyjaśnia Dorota Podhorecka-Kłos, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Gdyni.

Na razie nie wiadomo co spowodowało wybuch w sklepie zoologicznym przy ul. Gorczycowej zobacz na mapie Gdyni w Gdyni Dąbrowie. Niewykluczone, że była to butla gazowa. - Na miejscu jest już sześć zastępów Straży Pożarnej. Z tego co wiemy, podczas wybuchu w sklepie była jedna osoba - informuje asp. Wiesław Obłoński z Wojewódzkiego Stanowiska Koordynacji Ratownictwa w Gdańsku.
mak

Miejsca

  • REKSIO Gdynia, Gorczycowa 2e lok.1

Opinie (214) ponad 20 zablokowanych

  • Mapa (5)

    http://maps.google.com/maps/ms?ie=UTF&msa=0&msid=
    210812285249067482517.000498cf24e88b8bf97f5

    • 3 1

    • a straż nie jedzie oby z Kaczych Buków? Z tego co mi wiadomo tam jest stacja.
      Policja z Karwin/Wzgórza, a pogotowie z Redłowa być może?
      Prosze o weryfikacje.

      • 0 0

    • broń (3)

      tam wybuchło coś konkretnego byłem tam nadole w piwnicy STROP !! wygięty i zerwany sciany pokruszone ludzie to była bomba a nie fajerwerki tam nie było zadnych fajerwerków wyciagneli puzniej pełno amunicji i broni długiej..tak jak pisałem jak to sciane wygieło ludzie to nie granat..ani petarda..nie mozecie tego zrozumiec a media to tez śmiech na sali nie wiedza a pisza byle co..według mnie tam koles wywalił jakas stara bombe pocisk z przed wojny bo takie uszkodzenia jakie były pod sklepem to nikt nie widział bo tam nie był ja widziałem...powinini to zamknac to grozi zawaleniem ten strop ledwie sie trzyma...psychol jakby wasze dzieci tamtętdy szły to co by krata ich zabiła...pomyślciea rodzina winna na 100% bo wiedzieli o tym..

      • 0 2

      • (1)

        Tak, a jak udalo ci sie zejsc do tej piwnicy?

        • 1 0

        • zapewne po schodach, przecież było tam pełno ludzi...pewnie jeden ze strażaków pisze.

          • 0 1

      • przecież jest zamknięte

        • 0 0

  • Kurcze, facet miałby wczoraj urodziny

    ale prezent zrobił sobie i najbliższym, zamiast imprezy pogrzeb mu muszą szykować :(

    • 1 2

  • facet trzymał cały arsenał amunicji i broni.To mogło zabić każdego z nas, którzy robiliśmy zakupy w zoologicznym lub jego pobliżu, nie mówiąc już o mieszkańcach bloków. Ten sklep był idealny do trzymania broni, gdyż posiadał piwnicę. Łatwo też stamtąd coś wywieźć i przywieźć w karmie dla zwierząt. zamiast żałować faceta, który na życzenie zszedł z tego świata, cieszmy się, że właściwie nikt więcej nie ucierpiał, bo to chyba ogromny fart. I to nie żadne fajerwerki czy butle z gazem.

    • 6 4

  • xxx (1)

    Teraz powinni się zająć osobą która dostarczyła cały ten arsenał. Kto to taki? możne wiedzieć żona zabitego a przynajmniej się domyślać, który z kolegów dostarczył mu ten arsenał.

    • 3 2

    • xxx

      Wystarczy to połączyć z znalezionym w tym roku niewypałem w piwnicy w Gdyni na na Oksywiu, (aktualnie osoba z oksywia strzeliła sobie w okolice serca!!!)

      • 1 3

  • xxx (7)

    Wszystko wystarczy połączyć z niedawno znalezionym, niewypałem w piwnicy na Oksywiu. (dodatkowo dziś pewna osoba na Oksywiu strzeliła sobie w okolice serca, czy to przypadek ???)

    • 1 4

    • ale co? (4)

      zabił się, czy tylko tak w okolice serca strzelił...z procy. I co osoba ta przyniosła arsenał do tej piwnicy.

      • 1 1

      • (3)

        Osoba ta się postrzeliła również z przerobionej broni, jak do tego doszło wie policja. Co nieco też znaleziono w piwnicy, lecz nie wszystko przeszukano.

        • 0 2

        • Osoba przeżyła, jest już po operacji. Natomiast nasza dzielna Policja znalazła tylko resztki arsenału (a cały arsenał mieli pod nosem na wyciągnięcie reki :) )

          • 0 2

        • lecz nie wszystko przeszukano.

          była konfitura conajmniej ormo. bez nagrody satysfakcja gwarantowana!

          • 0 0

        • znasz samobójcę ? czeka nagroda.

          • 0 0

    • kim ty jesteś ? co to za bzdury? z policji ? wiążesz fajerwerki z samobójstwem,pozdrawiam.
      R

      • 0 0

    • BAJKOPISARZ!!!!!

      • 0 0

  • (1)

    Broń znaleziona tam to wykopana w lesie, a 400 sztuk amunicji to tyle co zmieści się w czapce. Może to al-kaida dostarczyła tą bombę i teraz zaciera ślady pozorując samobójstwo. Facet był kolekcjonerem zabytkowej broni nie chciał nikomu zrobić krzywdy, wielką głupotą z jego strony było majstrowanie przy jakiejś bombie ale sam za to zapłacił ceną życia. I wreszcie jaki to niby tam był arsenał? Gdyby były tam jakieś niewybuchy to by eksplodowały i cały blok by się zawalił. Żona jego nic o tym nie wiedziała bo by już dawno ją aresztowali. Zostawcie tą sprawę policji i czekajcie na jej rozwój lub zakończenie a nie wypisujcie durne skojarzenia .

    • 10 2

    • 400 sztuk w czapce i to jest mało? Ciekawe jakby te 400szt posłał w Twoją rodzinę. Kolekcjoner to może był lecz głupoty, po zatem który kolekcjoner przechowuje swoje zbiory w piwnicy?. Za wiedzę Policje nie aresztuje więc Pana Tomka żona już na pewno podała informacje kto mógł dostarczyć ten nie aresnał tylko zabawki koloekcjonerskie.

      • 0 2

  • Z wypowiedzi "sułtana" (4)

    "tam wybuchło coś konkretnego byłem tam nadole w piwnicy STROP !! wygięty i zerwany sciany pokruszone ludzie to była bomba a nie fajerwerki tam nie było zadnych fajerwerków wyciagneli puzniej pełno amunicji i broni długiej..tak jak pisałem jak to sciane wygieło ludzie to nie granat..ani petarda..nie mozecie tego zrozumiec a media to tez śmiech na sali nie wiedza a pisza byle co..według mnie tam koles wywalił jakas stara bombe pocisk z przed wojny bo takie uszkodzenia jakie były pod sklepem to nikt nie widział bo tam nie był ja widziałem.."
    Jak już wywieźli ciało ekipa budowlana zabezpieczała strop, więc nie zmyśla

    • 3 3

    • (2)

      Masz 100% racji co do tej bomby, którą załatwił sobie od znajomego. Gdyby słuchał żony to do niczego by nie doszło.

      • 2 2

      • " ja widziałem.." Jak już wywieźli ciało ekipa budowlana zabezpieczała strop, więc nie zmyśla (1)

        tak blisko byłeś jego żony?

        • 0 1

        • A jego żona

          tam była? Widziała to?

          • 0 1

    • a sułtan jest najlepszym fachowcem od budowlanki

      nawet jak odpalisz małą petardę w małym pomieszczeniu ,głąbie,to rozwali tobie bębenki, ciśnienie głąbie!

      • 1 0

  • (1)

    W jaki sposób mieli go uratować człowieku zdajesz sobie sprawę jakie było pole rażenia w miejscu gdzie on się znajdował - zobacz co się stało ze stropem, witryną sklepową itp. Niestety nie miał szansy na przeżycie.

    • 3 2

    • Pole rażenia

      Zobaczcie jak wyglądają sklepy naprzeciwko tego zoologicznego! W jednym są pobite WSZYSTKIE witryny a u dentysty drzwi wejsciowe a to wszystko od szkła które leciało. Na chodnikach jest też pełno szkła i kawałki tablicy reklamowej tego zniszczonego sklepu.

      • 0 0

  • (4)

    czy ktos wie kiedy jest pogrzeb i na jakim cmentarzu ???

    • 2 3

    • ktoś może wie (3)

      ja nie

      • 0 1

      • pogrzeb (2)

        pogrzeb jest w sobotę o godz 10-30
        msza w kościele o godz 9-30

        • 1 1

        • (1)

          wszystko ok ale jaki kościół i cmentarz?

          • 0 0

          • kosciol na witominie kolbego, cmentarz witominski

            • 1 0

  • (2)

    mieszkalismy w tym samym wiezowcu pamietam JAK KIEDYS MI OPOWIADAL CO TRZYMA W DOMU I GDZIE ON BYL KOLEKCJONERM BRONI A ZNAJDYWAL TO CZESTO W LASACH WITOMINSKICH TO BYLY ZNALEZISKA Z OKRESU DRUGIEJ WOJNY SWIATOWEJ PAMIETAM ZAWSZE SIE BALAM ZE MOZE DO CZEGOSC DOJSC BO MIESZKALAM TAM Z RODZICAMI NA SZCZESCIE PRZENIOSL TO ZE SWOJEGO MIESZKANIA GDZIE INDZIEJ I TAM EKSPERYMETOWAL AZ STRACH POMYSLEC CO BY SIE STALO GDYBY TO ROBIL JAK WCZESNIEJ W SWOIM MIESZKANIU A MIESZKAL NA 6 PIETRZE W 10PIETROWYM WIEZOWCU SZKODA MI BARDZO JEGO RODZINY TO SZCZESCIE ZE ONI NIE UCIERPIELI ALE TERAZ ZA TO INNI MOGA ZYC SPOKOJNIE NP MOI RODZICE POZDRAWIAM

    • 2 3

    • (1)

      Czy ktoś z was myśli o tym jak czuje się jego rodzina , czy potraficie tylko obrażać . Pogrzeb był w sobotę i po ilości osób było widać, ile miał znajomych i jakim był człowiekiem , a było nas wielu...

      • 4 3

      • jama

        Autorka powyższego postu nie obraża twojego tragicznie zmarłego znajomego.Mało tego współczuje jego rodzinie ,ale ma prawo bać się o swoich najbliższych. Twój kolega pewnie był dobrym synem , mężem ,ojcem i przyjacielem, ale nie ulega wątpliwości że był też skrajnie nieodpowiedzialnym człowiekiem.Całe szczęście że nikt więcej nie zginął.Wiem co mówię bo bliska mi osoba omal nie straciła życia przez podobny przypadek. Ja to znam od drugiej strony i wierz mi że nie jest łatwo pogodzić się z tym że nasze życie zmieniło się w koszmar przez kogoś komu zabrakło wyobraźni i zdrowego rozsądku...Współczuje rodzinie , ale rozumiem też tych których naraził na niebezpieczeństwo.

        • 4 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane