Moment wybuchu gazu w budce z kebabami przed centrum handlowym Manhattan w Gdańsku.
Rozszczelnienie butli z gazem doprowadziło do wybuchu - to wstępna i najbardziej prawdopodobna przyczyna wypadku, do jakiego doszło w środę, 21.08.2024 r., w budce z kebabem przy Manhattanie.
Pan Anton, właściciel punktu, dzień wcześniej zgłaszał dostawcy butli gazowych, że z jednej z nich wyczuwalny jest charakterystyczny zapach.
Tak wyglądały skutki wybuchu butli z gazem.
5 godz.
Niech pan Anton kubi gasbanka i nie przeplaca za gaz w butli. Raz zainwestuje i tankuje na stacjach
5 godz.
taka budka to sol w oku
5 godz.
Oczywiście o ile buda była ubezpieczona
4 godz.
Żadne TU nie ubezpiecza takich prowizorek.
Zatem i ankieta jest bzdurna (jak zwykle)
5 godz.
5 godz.
Pan Anton to taki niezbyt bystry - czuje że gaz się z butli ulatnia, ale co tam zamknijmy butlę w małym pomieszczeniu razem z innymi butlami na noc - zobaczymy co się stanie. Je#$% przechodniów w razie czego mam ubezpieczenie.
5 godz.
to natychmiast trzeba przyjechać a nie jutro bo jutro może być futro
5 godz.
Dziwne ,że po wybuchu gazu, ta buda jako tako stoi.
5 godz.
Dla mnie to właściciel jest do wsadzenia do więzienia.
Czuje ulatniający się gaz, 10m od wejścia do galerii, 30m od przystanku, ale co tam, walnie to walnie, po co coś robić.
4 godz.
Im wolno wszystko nic mu nie zrobią .
5 godz.
Jeszcze żeby ten kebab był dobry, parszywa kula mocy. Najlepiej żeby ta buda w ogóle zniknęła.
4 godz.
Skoro nie było pracowników, to skąd wziął się bodziec?
4 min
gorący rożen, jakaś elektryka (też pewnie prowizoryczna), jakiś zostawiony telefon czy budzik
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
