- 1 Solorz otworzył stację wodoru w Gdańsku (140 opinii)
- 2 Ponad 20 tys. zł za kurs taksówką (256 opinii)
- 3 Będą trzy pasy na Obwodnicy Trójmiasta? (446 opinii)
- 4 Bursztynowy Ołtarz z nowymi elementami (87 opinii)
- 5 Pili, zażywali narkotyki i wsiadali za kółko (89 opinii)
- 6 Rajska znowu deptakiem, ale tylko na chwilę (70 opinii)
Wyciekł e-mail w sprawie planowanych zwolnień w Radiu Gdańsk
Nowy dyrektor programowy Radia Gdańsk Mariusz Roman wysłał w środku nocy e-maila do redakcji, w którym domaga się zwolnienia dwóch doświadczonych redaktorów, bo nie realizują misji, a ojciec jednego z nich... był oficerem Marynarki Wojennej w czasach PRL. Teraz przeprasza i przyznaje, że jest mu wstyd.
Możemy w niej przeczytać, że dyrektor programowy wnioskuje o zwolnienie dwóch doświadczonych dziennikarzy, którzy pełnią w rozgłośni funkcje kierownicze. To sekretarz redakcji Artur Kiełbasiński i zawiadujący działem informacji Jarosław Popek. Czym podpadli? Zacytujmy fragment e-maila, który w całości można przeczytać poniżej. Czytamy w nim m.in. (pisownia oryginalna):
"Gracie - nie realizujecie - w żaden sposób linii programowej w Radio Gdańsk, tej nowej, odkąd szefem i Prezesem został Adam Chmielecki. Panowie, w Radia Gdańsk, udajecie, że ją realizujecie (w radio Gdańsk)... ale mentalnie pokutuje - gdzie przez wiele lat pracowaliście, i jakie macie, przez te lata, korzenie swojej pracy...".
O co chodzi? Wyjaśnia to sam zainteresowany. Winą Artura Kiełbasińskiego jest to, że przez sześć lat pracował w Dziale Ekonomicznym Gazety Wyborczej, a Jarosław Popek - według autora e-maila - zawinił poprzez rodzinę, bo... jego ojciec był oficerem Marynarki Wojennej w czasach PRL.
Życiorys Mariusza Romana to z kolei działalność w Federacji Młodzieży Walczącej, epizod w gdyńskiej Radzie Miasta, a potem współpraca z gdyńskim posłem PiS Jarosławem Sellinem. Efektem tej znajomości było delegowanie na menedżerskie stanowisko w firmie Lotos Serwis, a potem fotel wiceprezesa Lotos Petrobaltic. W styczniu został dyrektorem programowym i rozwoju w Radiu Gdańsk.
Mariusz Roman: teraz mi wstyd
Sami zainteresowani sprawy nie komentują i wiele wskazuje na to, że nie będą musieli szukać nowego pracodawcy, bo Mariusz Roman już się ze swych słów wycofuje. Gdy kąśliwy komentarz do jego e-maila z sugestią, że napisany został pod wpływem alkoholu, zamieścił były kandydat na prezydenta Gdyni Zygmunt Zmuda Trzebiatowski, odpowiedział mu sam Mariusz Roman.
- Każdemu przyda się lekcja pokory. Rzeczą ludzką jest upaść. W sferze moralnej jest spróbować się podnieść. Po ludzku jest mi także po prostu wstyd. E-mail z poczty, jaki wyciekł na zewnątrz, nie jest dla mnie z całą pewnością powodem do chwały. W żaden sposób nie identyfikuję się z jego treścią. Nie odzwierciedla też on w żaden sposób moich poglądów w sprawie. Przeprosiłem współpracowników, których dotyczyła treść w nim zawarta - czytamy w komentarzu dyrektora programowego Radia Gdańsk.
Miejsca
Opinie (838) ponad 100 zablokowanych
-
2020-01-29 10:05
Zenujacy facet dno
- 12 2
-
2020-01-29 10:06
Opinia
Radio Gdańsk to rządowe radio dla Polaków...
- 11 5
-
2020-01-29 10:12
Po prostu Romek napisał maila w pijanym widzie nad ranem.
- 14 1
-
2020-01-29 10:13
niby dyektor,a taki k...s
- 12 1
-
2020-01-29 10:13
Może był niepoczytalny?
- 6 0
-
2020-01-29 10:14
Twarz
Popatrzcie na twarz, typowa cwaniaka od pługa (zaraz się "chłopy" rozwrzeszczą). Za komuny dawali takim punkty za pochodzenie chłopskie żeby z nich zrobić "inteligencję robotniczo-chłopską i teraz ich dzieci mamy gdzie mamy. Perły przed wieprze.
- 14 2
-
2020-01-29 10:15
przecinki w niewłaściwych, miejscach
- 7 1
-
2020-01-29 10:16
Kto słucha Radio Gdańsk? To taki melanż trochę patriotyczny, religijny, poddańczy władzy PIS, nijaki, jeden bełkot!
- 15 3
-
2020-01-29 10:16
Pis w pigułce.
Pis w pigułce.
- 12 3
-
2020-01-29 10:17
godz 3:35 ? prawie jak Schleswig-Holstein
- 11 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.