• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Wyjdą na ulice Gdańska. Przeciwko biedzie

Wioletta Kakowska-Mehring, Maciej Naskręt
24 maja 2011 (artykuł sprzed 13 lat) 
Ostatnia tak duża pikieta Solidarności odbyła się w maju rok temu. Wówczas przez centrum Gdańska przemaszerowali pracownicy sektora energetycznego. Ostatnia tak duża pikieta Solidarności odbyła się w maju rok temu. Wówczas przez centrum Gdańska przemaszerowali pracownicy sektora energetycznego.

"Polityka wasza - bieda nasza" - pod takim hasłem NSZZ Solidarność organizuje manifestacje w proteście przeciwko polityce rządu. W środę 25 maja o godz. 14 rozpocznie się wiec na Placu Solidarności, a potem przemarsz pod Urząd Wojewódzki. Bez utrudnień drogowych raczej się nie obejdzie.



Czy marsze i pikiety to dobra forma nacisku na władze?

- Przewidujemy, że w marszu weźmie udział ok. 3 tys. osób. Przyjadą związkowcy z całego województwa. Mamy też sygnały, że do naszej manifestacji chcą się przyłączyć także inne środowiska. Zachęcamy. Nasza manifestacja ma charakter otwarty - mówi Krzysztof Dośla, przewodniczący Zarządu Regionu Gdańskiego NSZZ Solidarność.

Protestujący spotkają się w Gdańsku pod pomnikiem Poległych Stoczniowców na Placu Solidarności, a stamtąd przejdą pod Pomorski Urząd Wojewódzki.

- Z góry przepraszamy za utrudnienia w ruchu. Przewidujemy, że sam przemarsz zajmie nam do 40 minut - mówi Krzysztof Dośla. - Chcemy wręczyć petycję do premiera Donalda Tuska wojewodzie.

Czego żądają protestujący? Podwyższenia płacy minimalnej, skierowania dodatkowych środków na walkę z bezrobociem, podwyższenia kryteriów dochodowych upoważniających do korzystania z pomocy społecznej oraz czasowego obniżenia podatku akcyzowego na paliwo. Podczas pikiety będą zbierane podpisy pod obywatelskim projektem ustawy o podniesieniu płacy minimalnej. Podobne manifestacje tego samego dnia odbędą się w 16 miastach wojewódzkich.

Na 30 czerwca zapowiedziano ogólnopolski protest na ulicach Warszawy.

Utrudnienia w ruchu podczas wiecu i przemarszu związkowców.

Zobacz, którędy przejdą uczestnicy środowego wiecu. Zobacz, którędy przejdą uczestnicy środowego wiecu.
W środę osoby pracujące w centrum Gdańska do godz. 15 powinny zostać w pracy godzinę dłużej, albo zawczasu pomyśleć o alternatywnym sposobie powrotu do domu. Miasto może zostać sparaliżowane. Ok. godz. 14:30 z pl. Solidarności zobacz na mapie Gdańska wyruszą związkowcy. Wiec przejdzie ulicami: Wały Piastowskie zobacz na mapie Gdańska, Podwale Grodzkie zobacz na mapie Gdańska, Wały Jagiellońskie zobacz na mapie GdańskaOkopową zobacz na mapie Gdańska przed Urząd Wojewódzki.

Według organizatorów przemarsz nie powinien trwać dłużej niż 40 minut. Związkowcy na głównej arterii w centrum Gdańska zajmą dwa z trzech pasów ruchu jezdni w kierunku Oruni. Policja nie wyklucza jednak zamknięcia całych ulic, wszystko zależy od tego, ilu będzie protestujących.

Protest na pewno wywoła duże utrudnienia w obrębie skrzyżowania ul. Toruńskiej i ul. Okopowej zobacz na mapie Gdańska ok. godz. 15:30-16. Organizatorzy wiecu zaparkują przy ul. Żabi Kruk zobacz na mapie Gdańska autokary, którymi po zakończeniu manifestacji przejadą przez skrzyżowanie właśnie przy Urzędzie Marszałkowskim.

Opinie (604) ponad 20 zablokowanych

  • No tak opinie wiarygodne....

    wg czytelników "fakt"
    nic dodać nic ująć.
    CIEMNOGRÓD bez własnej możliwości analizowania
    FAKTÓW realnych a nie wg brukowca..

    • 0 1

  • buahahahaha

    w tym kraju kto nie kombinuje ten chleb ze smalcem

    • 5 1

  • Za pół roku władzę przejmie koalicja PIS-SLD i wtedy dopiero związkowe bandy poczują się bezkarnie (1)

    PIS jest powiązane z Solidarnością, a SLD z OPZZ.

    W zamian za pomoc w dojściu do władzy związkowcy dostaną stołki i bezkarność w zakresie organizowanych zadym.

    • 1 5

    • Będzie PO - SLD

      i dalej będzie syf

      • 4 1

  • Jestem przeciwko nierobom i związkom zawodowym (1)

    ale jeśli od tego zacznie się przewrót w tym kraju, to niech będzie i tak! Nikt inny d... na ulice nie ruszy, a trzeba w końcu coś w tym kraju zmieniać, 21 lat syfu - DOŚĆ!

    • 4 3

    • jedyna sensowna alternatywa to demokracja bezpośrednia jak w Szwajcarii

      Zwolnić tych mataczących drani raz na zawsze z obowiązku usługiwania obywatelom.
      Jesteście niepotrzebni do niczego. Ludzie sami wiedzą czego im potrzeba.
      Dość dyktatury cwaniactwa i psełdobyznesów.

      • 1 0

  • Jeżeli już będzie koalicja to PO i SLd proszę mi podać chociaż jedną koalicją PIS i SLD w jakiejś radzie miasta. A tymczasem w

    Wałbrzychu kręcą się lody oj kręcą Czy koalicja PO i SLD przetrwa afery w Wałbrzychu
    2011-05-06 13:00:13
    polskatimes.pl

    Orzeczenie Sądu Okręgowego w Świdnicy o unieważnieniu drugiej tury wyborów prezydenckich w Wałbrzychu oraz częściowym unieważnieniu wyborów do rady miejskiej stawia pod wielkim znakiem zapytania przyszłość koalicji Platformy Obywatelskiej i Sojuszu Lewicy Demokratycznej w mieście i w powiecie.

    • 3 1

  • W Toruniu powstała koalicja PIS-SLD z błogosławieństwem Rydzyka (1)

    • 1 5

    • Dlaczego tak debilnie kłamiesz, już ci pisałem, że już jest w całej Polsce koalicja PO i SLD.

      Wszędzie gdzie PO w radach miasta nie rządzi samo to jest już w koalicji z SLD,

      • 1 0

  • Kazdemu się należy to co zarobił w życiu

    Gdyby mnie nie okradali przez całe życie , miałbym na wszystko. Jeśli ktoś pracuje to nie jest pasożytem. Obracają, rządzą moimi pieniędzmi. To moja decyzja powinna być , czy je wydam na emeryturę, czy na alkohol i kobiety czy na inny cel. Złodziejska faszystowska mentalność każe zabrać komuś a potem oddać albo nie oddać. I dlatego należy protestować. Bo złodzieje powinni chodzić bez rąk, którymi nam kradli przez 30 lat . Złodziej czy biały, czy czarny , czy czerwony jest tym samym, łajnem.

    • 5 1

  • PO NIE

    kazdy marudiz a i tak na PO I TE SAMA WLADZE BEDZIE GLOSOWAL ALBO NIE PUJDZIE DOWYBORÓW HEHEH I TAK GEDZIE GORZEJ

    • 2 2

  • Najnowsza koalicja po jesiennych może nawet trzydniowych wyborach PO i Sld uzdrowi POlskę

    Czy po najbliższych wyborach parlamentarnych czeka nas koalicja PO-SLD? Takiego scenariusza nie wyklucza senator Włodzimierz Cimoszewicz.
    Były premier powiedział Polskiemu Radiu, że z perspektywy dzisiejszej sytuacji politycznej wariant, w którym te dwie partie musiałaby współpracować, staje się coraz bardziej prawdopodobny. I dodaje, że mimo wzajemnej krytyki, oba ugrupowania mają wiele wspólnego - chociażby w sprawach polityki ekonomicznej czy zagranicznej. Cimoszewicz dodaje: "to nie są w sumie partie programowo zderzające się - one mogą współpracować".

    • 2 1

  • Żeby Polska godnie sprawowała swoją funkcję, w 2010 roku wydaliśmy 106,6 mln zł, do końca 2011 planujemy wydać 305,8 mln zł, a

    w 2012 kolejne 17,1 mln zł. W sumie 429,5 miliona złotych. Polska prezydencja w Unii Europejskiej to 300 ważnych spotkań, 2 tysiące wydarzeń promocyjnych i biznesowych oraz 400 kulturalnych. To upominki, hotele, tłumacze, kierowcy i ochrona - do końca 2010 roku poszło na to już 106,6 mln złotych.

    Do polskiej prezydencji w Unii Europejskiej pozostało zaledwie 38 dni. Rząd szykuje się na nią już od początku 2009 roku - wtedy wystartowały szkolenia urzędników i pierwsze działania promocyjne.

    • 2 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane