• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Wyłączone światła przyczyną wypadku w Brzeźnie?

Maciej Naskręt
28 listopada 2011 (artykuł sprzed 12 lat) 
Przejście, na którym doszło do potrącenie w minioną środę. Przejście, na którym doszło do potrącenie w minioną środę.

W ubiegłym tygodniu na przejściu dla pieszych w Brzeźnie potrącona została kobieta. Mieszkańcy przekonują, że do groźnej sytuacji nie doszłoby, gdyby funkcjonowała sygnalizacja, którą wyłączono na czas remontu torowiska. Remont się skończył, a światła wciąż nie działają.



Czy sygnalizacje świetlne zwiększają bezpieczeństwo na drogach?

Przed godz. 10:30 w środę na ul. Gdańskiej w Brzeźnie zobacz na mapie Gdańska kierująca toyotą auris potrąciła kobietę, która przechodziła przez przejście dla pieszych.

- Winna wypadku została ukarana 350 zł mandatem i sześcioma punktami karnymi - wyjaśnia mł.asp. Aleksandra Siewert, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.

Mieszkańcy przekonują, że do tego zdarzenia nie musiało dojść.

- Sygnalizacja na przejściu dla pieszych, na którym doszło do potrącenia, została wyłączona na czas remontu torowiska tramwajowego. Ten zakończył się miesiąc temu, a sygnalizacja, która poprawiłaby bezpieczeństwo pieszych nadal nie działa. Czy musi tu dojść do tragedii, by światła zostały włączone? - zastanawia się pan Aleksander, mieszkaniec Brzeźna.

Piesi, mimo wypadku, wciąż muszą lawirować między samochodami. Tych jest tam teraz jeszcze więcej niż zazwyczaj. Z powodu przebudowy zamknięta jest ul. Uczniowska, a ul. Gdańska jest drogą alternatywną.

Inwestorem przebudowy torowiska tramwajowego jest miejska spółka Gdańskie Inwestycje Komunalne, która w ramach Gdańskiego Projektu Komunikacji Miejskiej IIIa zleciła remont torów w Brzeźnie i Nowym Porcie.

Zapytaliśmy inwestora dlaczego po zakończeniu faktycznych prac nie została uruchomiona sygnalizacja?

- Trudno powiedzieć, czy w zdarzeniu zawiniła sygnalizacja. Z naszej strony interweniowaliśmy już wcześniej u wykonawcy, by jak najszybciej uruchomił sygnalizację świetlną - tłumaczy rzecznik prasowy GIK, Magdalena Skorupka-Kaczmarek.

- W przyszłym tygodniu będzie odbiór techniczny instalacji, którego dokona Zarząd Dróg i Zieleni w Gdańsku. Wtedy sygnalizacja będzie funkcjonowała - zapewnia rzecznik prasowy.

Miejsca

Opinie (119) ponad 10 zablokowanych

  • re

    po prostu spotkały się dwie kobiety na ulicy i gotowe !!! a jak wiemy większość kobiet myślenie boli czy to w aucie czy na przejściu....

    • 4 3

  • Tytuł artykułu stanowi sprzeczność samą w sobie.

    Tam gdzie są wyłączone światła, lub nie ma ich wcale, obowiązują znaki i ogólne przepisy ruchu drogowego. Zebra z jezdni nie zniknęła wraz z sygnalizacją. Przyczyną wypadku jest nieustąpienie przez kierowcę pierwszeństwa pieszej.

    • 6 0

  • Kiedy zbliżam sie samochodem do przejścia dla pieszych, (2)

    albo kiedy widzę biegające dzieci, zawsze w mojej terenówce daję gaz do dechy i radze to każdemu. Zamiast sie czaić i stwarzać niebezpieczeństwo wolną jazdą, trzeba przejechac jak strzała, wtedy niebezpieczeństwo nie ma czasu zaistnieć! Bo za ułamek sekundy już jestem 100 m za przejściem. Przemyslcie to.

    • 4 8

    • pewnie zgodnie z kodeksem drogowym: widzisz przejście lub szkołę - przyspiesz :P

      • 2 0

    • Racja!

      Metody są dwie na bezpieczny przejazd w okolicach przejść dla pieszych.
      Pierwsza: zwalniasz prawie do 0 przed każdą "zebrą" (czyli tak co 50 m, powodując korki) i rozglądasz się dookoła, czy jakiś beztroski idiota nie zechce sprawdzić twojego refleksu. Druga: redukcja, gaz do dechy, wysokie obroty; w takim przypadku wszyscy wokół Ciebie słyszą, widzą i boją się bliskiego kontaktu z maską twojego samochodu - w efekcie jest bezpiecznie. Najgorsze są pół środki, czyli jadę niby powoli i ostrożnie, ale po pierwsze za szybko, żeby stanąć w miejscu przed przejściem dla pieszych, a po drugie za wolno, żeby się bali.
      Pozdrawiam wszystkich "piratów".

      • 2 0

  • co ma do tego śwatło. jak ktos jedzie za szybko a pieszy idzie jak chce to jato ma się skończyć .

    • 1 3

  • Taa światła przyczyną co, za idiotyzm

    Jak to mówią samochód aż gwizda, a kierowca pi..a!!!
    A na Chełmie gdy światła działają to są korki i kolizje, a jak są wyłączone brak korków i wszystko hula aż miło:)

    • 4 2

  • święte krowy z brzezna

    nawet nie spojrza czy cos jedzie leca odrazu, ale to nie tylko w tej wsi ludzie szanujcie zdrowie sprawdzcie czy mozna wejsc na przejscie a nie odrazu pchacie sie

    • 4 8

  • Pisałem to i powtórzę raz jeszcze: po Gdańsku jeździ bydło.

    Gdyby nie było świateł, to stałbym na przejściu dla pieszych do końca świata. A wystarczy wyjechać np. do Rumi i kierowcy zatrzymują się jak przed jakimś hrabią(om) albo księciuniem. Zaledwie kilkadziesiąt kilometrów różnicy, a jednak ma znaczenie.

    • 7 2

  • jest tez cos takiego jak wtargniecie..wystrarczy zachaczyc prawym bokiem i spokoj :)

    • 1 1

  • 350 zł tyle jest warte według sejmu zycie człowieka który ustala wysokosć mandatów

    ich nikt nieprzejedzie bo politycy lataja samolotami na nasz koszt!!

    • 1 1

  • poolscy kierowcy (1)

    99,99% polskich kierowcow to DEBILE nie rozrozniaja swiatel jezdza na tzw"poznym zoltym" na zielonych strzalkach jezdza kiedy piesi sa na przejsciu . poprostu pieszych traktuja jak zlo konieczne na skrzyzowaniach gidzie tramwaj ma pierwszenstwo wciskaja sie stoja na torach blokujac w ten sposob przejazd tramwajowin a na skrzyzowaniu z okopowej z torunska to juz poprostu kosmiczny debilizm zapala sie zielone na przejsciu na okopowej i jednoczesnie zielone dla samochodow z torunskiej. te glaby jezdza w terenie zabudowanym 200kn/h gdze w miescie jest ograniczenie do 40km/h . i dlatego nie ma sie codziwic ze mamy tyle wypadkow na przejsciach dla pieszych .moja mame potracil na zielonym swietle kolo hali olivii bo wyjezdzal z kolobrzeskiej i wlecial na skrzyzowanie z predkoscia 90 km/h i tlumaczyl ze nie widzial ludzi na przejsciu dlatego ze go slonce olepilo . na szczescie ze to byl tylko trabant.

    • 5 4

    • Tego nie da się czytać!

      Panienko może skoczysz do fryzjera, albo pomalujesz paznokcie, bo do pisania się nie nadajesz. A jeśli już tak bardzo chcesz dodać komentarz to opanuj polski język przynajmniej na poziomie "szóstoklasisty". Szkoda, że przed podłączeniem internetu nie robią testów z ortografii. Naszym oczom oszczędzony byłby widok "szmacenia" ojczystego języka, a i odsetek idiotów spadłby diametralnie.

      • 2 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane