- 1 Zamkną przystanek SKM na pół roku (59 opinii)
- 2 Nawałnica wycięła spory kawałek lasu (152 opinie)
- 3 Gwałtowna ulewa nad Trójmiastem (321 opinii)
- 4 Nowe życie dawnej szkoły w Brzeźnie (65 opinii)
- 5 Po pożarze hali. Zakaz kąpieli do piątku (147 opinii)
- 6 Szukają świadków... zderzenia rowerzystów (252 opinie)
Wyłowiony kot szuka właściciela
Mały kot, który w czwartek został wyłowiony ze zbiornika z wodą na Chyloni, szuka nowego właściciela. - Jest miły i bardzo towarzyski. Szkoda go oddawać do schroniska - mówi weterynarz, który czuwa nad wracającym do zdrowia zwierzakiem.
W czwartek opisaliśmy sytuację, do której doszło tego dnia w okolicach zbiornika z wodą przy ul. Młyńskiej
![zobacz na mapie Gdyni zobacz na mapie Gdyni](/_img/icon_map_16x12.gif)
W piątek skontaktował się z nami weterynarz, który zaopiekował się kotem przywiezionym przez strażników.
- Stan kota był bardzo ciężki, wcale nie było pewne, że przeżyje - informuje Michał Michalski. - Dziś czuje się lepiej, choć cały czas wymaga jeszcze leczenia.
Hospitalizacja kota potrwa jeszcze dwa dni, ale wydaje się, że w tym czasie wróci on już do pełni sił. Michał Michalski uważa, że najlepiej byłoby, gdyby prosto z jego lecznicy kotek trafił do nowego domu.
- Mimo traumy, jaką przeżył, kot jest wesoły i pogodny. To chłopak, ma ok. 2 miesięcy. Nie zachowuje się jak dzikie zwierzę. Po zakończeniu leczenia będziemy musieli go przekazać do schroniska, ale lepiej by było, gdyby trafił do czyjegoś domu. Będzie go można zabrać od nas w poniedziałek.
Chętny do zaopiekowania się kotem proszony jest o kontakt z gabinetem weterynaryjnym przy ul. Rdestowej 6/2
![zobacz na mapie Gdańska zobacz na mapie Gdańska](/_img/icon_map_16x12.gif)
Miejsca
Opinie (144) 6 zablokowanych
-
2013-10-19 00:34
Ja pitole kogo obchodzi mokry kot? Nie macie innych powaznych tematow? Nastepny artykul napiszcie o moich smierdzacych stopach
- 3 17
-
2013-10-19 06:50
no prosze,wiadomosc tygodnia hahaha
- 2 6
-
2013-10-19 09:11
czy ktos juz wzial tego kota ?? (1)
bo wzielabym go
- 7 1
-
2013-10-19 11:25
Przecież masz podany telefon. Zadzwoń i się dowiedz ;-)
- 1 0
-
2013-10-19 11:03
Ten co go wyłowił jest jego samoistnym posiadaczem
a po upływie 3 miesięcy właścicielem.
W każdym przypadku ten kot jest pod jego opieką , i nie może tak sobie przekazać byle jakiej osobie . A do schroniska oddaje się koty bezpańskie.- 0 4
-
2013-10-19 17:09
Jezu.... nalegacie, namawiacie to go wezmę.
- 2 0
-
2013-10-19 19:42
Zaznaczcie tego pchlarza i zobaczymy jak po miesiącu będzie się włuczył przy bloku
Czy ktoś widział jak taki przekarmiony przez mohera kot goni szczura ?
śmierdzące zwierzaki- 2 7
-
2013-10-19 20:39
zaopiekuję się kotkiem (1)
zbliża się święto ofiarowania, chętnie wezmę kotka w celu dokonania na nim rytualnych obrzędów (spuszczenie krwi na żywca). Bóg jest wielki.
- 1 7
-
2013-10-19 22:37
nie wiem jak ty, głąbie, ale my kotów nie jemy.
- 1 0
-
2013-10-19 21:27
Kotek ma już właściciela (1)
Wyłowiony kotek znalazł już właściciela. Weterynarze są super lekarzami, dali kropelki do oczu, karmę na kilka dni i dużo wskazówek co do higieny. Pozdrawiam
- 13 1
-
2013-10-20 12:28
I bardzo dobrze, bo bym adoptował.
Z jednym tylko ale: to psy mają właściciela, koty mają człowieka.
Kocie znajdy po przejściach, albo uratowane od śmierci są najwdzięczniejszymi stworzeniami na świecie - mam trzy.- 2 0
-
2013-10-19 22:19
A może...
w tym zbiorniku mogłaby pływać jakaś drewniana kłoda zacumowana grubą liną do poręczy..... tym sposobem zwierzak miałby szansę się sam wydostać z pułapki... bo nie mam złudzeń że ten kocurek miał sporego farta ale pewnie kilka innych nie miało lub nie będzie miało takiego szczęścia... nie zawsze pomoc przyjdzie na czas...
- 2 0
-
2013-10-19 23:32
Przerobić !!
Na kity -keta !!!!!
- 1 3
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.