- 1 Historia 200-letniej gdańskiej wyspy (25 opinii)
- 2 Kto obawia się tramwaju przez Klonową? (333 opinie)
- 3 Jarmark: zobacz jego pierwszy dzień (116 opinii)
- 4 Długie Ogrody: ogłoszono konkurs na zmianę (300 opinii)
- 5 Trójmiejskie mola, których już nie ma (104 opinie)
- 6 Pozbieraliśmy śmieci, ale nie dorzucajcie (119 opinii)
Wyłudzali pieniądze na ochronę miejsc pracy w pandemii. To ok 5 mln zł
5 milionów złotych na ochronę miejsc pracy na podstawie tzw. ustawy covidowej miały wyłudzić cztery osoby zatrzymane przez gdańskich funkcjonariuszy Centralnego Biura Antykorupcyjnego. Śledczy przedstawili im już zarzuty, podkreślają jednak, że sprawa "jest rozwojowa".
- Podmioty te po pozytywnym zweryfikowaniu otrzymały dofinansowanie, po czym w terminie przewidzianym ustawą nie wywiązały się z obowiązku rozliczenia otrzymanych świadczeń, nie złożyły wymaganych dokumentów oraz nie zwróciły środków. Próby kontaktu z beneficjentami okazały się bezskuteczne. Przeprowadzone kontrole wykazały, że podmioty te posługiwały się tymi samymi numerami rachunków bankowych. W złożonych wnioskach powtarzały się adresy poczty elektronicznej oraz dane do kontaktu - mówi prok. Grażyna Wawryniuk z Prokuratury Okręgowej w Gdańsku.
Wnioskowali o pieniądze, nie zatrudniali pracowników
Zdaniem śledczych, spółki, które składały wnioski o dofinansowanie były kupowane od hurtowników spółek. Co do zasady nie zatrudniały pracowników, a osoby wskazane we wnioskach były fikcyjne.
Ranking.trojmiasto.pl - Najlepsze kancelarie adwokackie i radcowskie w Trójmieście Gdańsk, Gdynia, Sopot
- Takich spółek ustalono kilkanaście. Złożyły one w różnych urzędach pracy na terenie Polski czterdzieści dziewięć poświadczających nieprawdę wniosków. W dwudziestu pięciu przypadkach uzyskały dofinansowanie na łączną kwotę przekraczającą 5 milionów złotych. W pozostałych przypadkach usiłowano uzyskać dofinansowanie na kwotę przekraczającą 3,6 milionów złotych - wyjaśnia prok. Wawryniuk.
Zdaniem prokuratury, zatrzymane osoby brały udział w nielegalnym procederze.
- Dwie osoby usłyszały zarzuty popełnienia przestępstw wyłudzenia mienia znacznej wartości, usiłowania wyłudzenia mienia znacznej wartości oraz prania pieniędzy.
- Kolejnej osobie prokurator zarzucił popełnienie przestępstw tzw. "pomocnictwa do wyłudzenia mienia".
- Czwartej osobie prokurator zarzucił popełnienie przestępstwa prania pieniędzy.
- Do czynów objętych zarzutami dochodziło w latach 2020-2021.
Jeden areszt, pozostali na wolności
- Wobec jednego z podejrzanych, na wniosek prokuratora, sąd zastosował tymczasowy areszt. Wobec pozostałych podejrzanych - wolnościowe środki zapobiegawcze, w tym dozór policji, zakaz kontaktowania się oraz zakaz opuszczania kraju - wyliczają śledczy.
Zarzucone podejrzanym przestępstwo wyłudzenia oraz usiłowania wyłudzenia mienia znacznej wartości zagrożone jest karą od roku do 10 lat pozbawienia wolności. Taką samą karą zagrożone jest przestępstwo "prania pieniędzy". Pomocnictwo do popełnienia przestępstwa wyłudzenia mienia zagrożone jest karą do 8 lat pozbawienia wolności.
Opinie (52) 4 zablokowane
-
2024-03-21 10:23
Komornik
jak chce wyegzekwować zwrot długu poprzez zajęcie wynagrodzenia sprawdza delikwenta w bazach ZUS. A tu co takiego stanęło na przeszkodzie by nie sprawdzić kto i gdzie pracuje?
- 2 0
-
2024-03-21 10:48
Szwindel
Swego czasu sprawdziłem z ciekawości pewnego delikwenta zawartego w jednym z artykułów na trojmiasto.pl. Artykuł był o jakiejś aferze z nieruchomością (działka lub kamienica - już nie pamiętam). Gdy przeglądałem rejestr io, owy delikwent miał na sobie kilkadziesiąt spółek (prawie wszystkie założone w okresie pandemi). Przy każdej ze spółek widniała informacja o uzyskaniu zapomogi ze środków publicznych. Po 20minutowym "śledztwie" nie ruszając tyłka z krzesła, widać było, że to szwindel, a nasi urzędnicy rozdawali pieniądze na prawo i lewo, bo to przecież nie ich pieniądze... Na koniec dodam, że bohater artykułu powiązany jest z trójmiastem. Próbowałem przypomnieć sobie, co to za jeden, ale niestety było to ze 2 lata temu.
- 0 0
-
2024-03-21 11:40
Kluczowym wydaje się sformułowanie
"Podmioty te po pozytywnym zweryfikowaniu otrzymały dofinansowanie".
Wygląda na to, że absolutnie nic nie zostało zweryfikowane. Żeby się nabrać na powtarzające się dane i wypłacać dofinansowania na powtarzające się konto to trzeba albo zatwierdzać na oślep, albo udawać, że robi się to na oślep.- 1 0
-
2024-03-21 14:46
Bardzo
Dobrze szkoda że ich zlapali
- 1 0
-
2024-03-23 11:21
Kania
- 0 0
-
2024-03-26 14:01
Aaaaa
Kon by się uśmiał jak na razie wyszło 5mil i nie siedzą??? Czyli czym więcej pieniędzy zginie tym lepsi biznesmeni??? Brak slow!!!!
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.