- 1 Do 5 tys. zł dotacji na rower elektryczny (221 opinii)
- 2 Rowerzyści: nie dzwońcie na pieszych (764 opinie)
- 3 Hałas stoczniowych imprezowni nieco zelżał (120 opinii)
- 4 Kultowa "Górka" i widok na morze (116 opinii)
- 5 Pamiątka z wakacji jak wyrzut sumienia (55 opinii)
- 6 Na spacer po Trójmieście z przewodnikiem (20 opinii)
Wyłudzili odszkodowanie, czeka ich 5 lat więzienia
Dwaj gdańszczanie - 24-latek i jego o 6 lat starszy brat - wyłudzili odszkodowanie za fikcyjnie skradzionego opla. We wtorek usłyszeli zarzuty, teraz czeka ich kara: nawet do pięciu lat więzienia.
Sprawa zaczęła się w marcu tego roku, gdy policjanci z komisariatu w Śródmieściu dostali zawiadomienie o kradzieży samochodu. Według relacji współwłaścicielki auta, sprawca odjechał jej oplem astra wartym ok. 6 tys. zł.
- Po otrzymaniu tego zgłoszenia, sprawą zajęli się policjanci zwalczający przestępczość samochodową. Szczegółowo analizując zawiadomienie, coraz bardziej upewniali się, że mają do czynienia z nietypową kradzieżą. Wkrótce zebrali wystarczająco dużo dowodów, które potwierdzały ich przypuszczenia, że została ona ukartowana - mówi mł. asp. Aleksandra Siewert z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.
Mundurowi ustalili, że intrygę zaplanowali dwaj gdańszczanie - 24-latek i jego 30-letni brat. Jeden z nich był współwłaścicielem opla. Sprzedał go, nie informując o tym drugiej współwłaścicielki - swojej matki. Zamiast tego przekonał ją, że ich wspólne auto zostało skradzione. Współwłaścicielka auta, która zgłosiła sprawę policji, nie miała pojęcia o intrydze. Mężczyzna zainkasował swoją część odszkodowania.
W poniedziałek obaj bracia zostali zatrzymani, we wtorek usłyszeli zarzuty wyłudzenia odszkodowania. Grozi im za to do pięciu lat więzienia.
Opinie (49) 9 zablokowanych
-
2011-08-10 22:56
To się nazywają kochający synkowie :)))
- 5 0
-
2011-08-10 23:30
Bzdura. (1)
Policja nic nie wykryła, jak znam zycie, chłopaki przechwalali sie po flaszce i ktos im pozazdroscił - zakapował, policja uzyła prostych sztuczek na przesluchaniu i kolesie zaczeli sie sami pucowac.Co roku, ubezpieczalnie sa " walone " na ciezkie pieniadze / nie tylko w Polsce np. i w UK / I nikt nikogo nie łapie, dodam, ze czesto , w ukladach z pracownikami firm ubezp. = Wy za to placicie wyzszymi skladkami : p
- 5 0
-
2011-08-10 23:31
90%
ze mamusia wiedziala o sprawie.
- 0 1
-
2011-08-11 07:50
mam opla mondeo
i nie narzekam, solidne auto tylko pali troche jednak
- 1 4
-
2011-08-15 00:52
666
DEBILE I TYLE
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.