• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Wymusili - wpadli

JAGA
5 lutego 2004 (artykuł sprzed 20 lat) 
Domagali się pieniędzy za "opiekę". Teraz opiekuje się nimi policja.
Trzech mężczyzn na przełomie stycznia i lutego zaczęło "odwiedzać" pracownika myjni przy ul. Unruga w Gdyni. Przypominali mu o bliżej niesprecyzowanych zaległościach finansowych (których faktycznie nie było) i grozili, że go zabiją. Domagali się 500 zł za "opiekę".

Mężczyznę dał im 100 zł, ale że policja zorganizowała zasadzkę - wpadła cała trójka. Próbowali pozbyć się stówy, ale niewiele im to pomogło. Trafili do policyjnej izby zatrzymań pod zarzutem wymuszenia rozbójniczego, które jest zaliczane do najpoważniejszych kategorii kryminalnych, za które grozi do 10 lat więzienia.

Do prokuratury rejonowej w Gdyni trafił 31-letni Jarosław K. (niedawno wyszedł z więzienia, gdzie odsiadywał wyrok za rozbój), 29-letni Jarosław S. oraz 26-letni Wojciech F. (zwolniony warunkowo z odbywania kary). Po zatrzymaniu podejrzanych, brat jednego z nich z dwoma pomocnikami wybrał się do myjni i pobił jednego z pracowników. Sprawę bada policja.
Głos WybrzeżaJAGA

Opinie (43)

  • OK Gallux

    Widzę, że wiesz wszystko na ten temat, a ja - głupia i naiwna kobieta, biorąca klawiszy tfu za więźniów - niestety mam nierzeczywisty obraz więziennej rzeczywistości. Cóż, tak bywa... :)

    Koniec moich komentarzy w tym temacie. Normalnie laik ze mnie - i tyle. Dobrze, że są uparci do granic możliwości ludzie, którzy mi to potrafią uzmysłowić. Idę w książki - teoretycznie się chociaż podszkolę... :)

    • 0 0

  • kyliks
    do kryminału trafiają też ludzie, którzy raczej nie powinni tam być
    zdarzają sie w życiu różne sytuacje
    rok przeróbki przeżyłem raczej bezstresowo tylko dlatego, że jestem życiowo zaradny i umiałem sie ustawić
    ale trafiają tam często ludzie prości, niezaradni (jakieś grzywny alimenty których nie ma z czego płacić, fałszywe oskarżenia)
    ja wiem o czym pisze, nie z uporem, ale konsekwencją, nie pozwalając zacierać prawdy o kryminale
    argumenty typu 1500 stawka na więźnia, telewizor czy mokry pokój dobre są dla przyszłych "wychówków" poprawiających skazanym babole ortograficzne
    mozna ewentualnie dac im pałę i uczynić makarenka...

    • 0 0

  • Gallux,

    pewnie, że wiesz na ten temat więcej, ja nigdy nie byłam w więzieniu nawet jako osoba odwiedzająca, nikt tez z moich bliskich lub znajomych tam nie był. Mnie jednak chodzi o coś innego. Nie wszyscy jednako odczuwają dokuczliwość ograniczenia wolności. Mam na myśli tych wszystkich, którzy spędzją jednak w kiciu często nawet pół życia: trochę posiedzi, wyjdzie, znów wraca do pierdla, znów...i tak mija im życie. Czy chcesz mi powiedzieć, że oni robią wszystko, by nigdy już do tego koszmaru nie wrócić? Że mają jakiekolwiek opory przed popełnieniem kolejnego przestępstwa, bo nie chcą wrócić za kraty? Przecież wszyscy trzej bohaterowie tego artykułu to etatowi kryminaliści i o takich właśnie mówię, a nie o takich, którym trafiło się coś przeskrobać( alimenty, wypadek drogowy, drobna kradzież i.t.p.). Wiem, pewnie powiesz, że liczą na to, że nie wpadną, ale wpadają....
    Uważam, że jednak kary powinny być surowsze, a warunkowe zwolnienia i przepustki w bardzo wyjątkowych sytuacjach.

    • 0 0

  • ja baju, pisałem o wieziennej rzeczywistości
    obraz z mediów to kpina
    równiez (przepraszam) wypowiedzi jak kyliks, są mało, że subiektywne, to opisują bardziej wizyte w pudle a nie życie codzienne, tamże
    co do recydywy nazywanej "zgniłą" to jak USA
    plantacje bawełny hen po kres horyzontu
    i jeden cel
    100 koszy bawełny za miske ryżu
    ale czy ktoś chce mnie słuchać??

    • 0 0

  • No, teraz rozumiem, Gallux. Ponieważ u nas niet plantacji bawełny, to mogą być ciężkie roboty drogowe np. budowa autostrady, kamieniołomy lub inne takie.

    • 0 0

  • Chwilowa zmiana tematu...

    Gallux, z tego co tu i tam brzmiało na portalu, wnoszę, że mieszkasz na Morenie. Czy słyszałeś może coś o nowobudowanej sieci netowej w blokach koło przychodni (np. ul. Kruczkowskiego)? Widziałam porozlepiane u mnie na klatce ogłoszenia, ale nim się konkretniej zainteresowałam, ktoś je pozrywał. Pamiętam tylko, że to chyba była radiówka. Czy Ci cosik wiadomo w tym temacie? Albo komukolwiek, kto jest z Moreny? Dzięki za ewentualne wieści - mogą być na maila. :)

    • 0 0

  • nuuuuuda w pracy?

    Kurcze, czasem czytuję artykuły na trojmiasto.pl, czasem nawet poczytam sobie komentarze do nich (choć sam nie piszę). I muszę przyznać że jedna rzecz rzuciła mi się w oczy. Kilka(naście) nicków przewija się w komentarzach praktycznie na okrągło, (mama, gallux...), ludzie, czy wy bezrobotni jesteście że kilka godzin dziennie spędzacie na pisaniu i czytaniu komentarzy? Nie chcę nikogo obrazić, więc nie naskakujcie na mnie, (może naprawdę jesteście bezrobotni?), ale jak pomyslę że bardzo dużo ludzi pracując "u kogoś", zamiast pracować, siedzi w internecie pół dnia i "rozmawia" sobie na forum czy pisze komentarze (znam to z autopsji), to cholera mnie bierze, jak można tak czas marnować. Czy wy naprawdę nie macie co robić? Rozumiem że czasem można sobie pogadać po pracy, czy w przerwie w pracy, ale jak widzę że ktoś tak często pisze i czyta komentarze, że prawdopodobnie nawet nie wyłącza okienka przeglądarki z ta stroną (prawdopodobnie dlatego Moby Dick miała kłopoty z dzieciakami), to moim zdaniem jest to lekka przesada. Ludzie, weźcie się wreszcie do roboty, wchodzimy niedługo do UE, niech nie pomyślą że Polaczki to naród leniwy i niewydajny! Bądźmy drugą Irlandią a nie zacofaną Grecją!

    • 0 0

  • To pewnie ten debil mag.

    • 0 0

  • debil to ten co się nie umie podpisać a klapie gębą na innych

    • 0 0

  • NIECH ZYJE

    POLSKA

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane