- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (430 opinii)
- 2 Wznowili drogi remont po pół roku przerwy (52 opinie)
- 3 Tak wybuchł pożar w Nowym Porcie (261 opinii)
- 4 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (165 opinii)
- 5 Karne kupony za niewłaściwe parkowanie (107 opinii)
- 6 Piłeś? Nie włamuj się do auta (56 opinii)
Wynik sekcji: Grzegorz Borys utonął 2 tygodnie temu
W poniedziałek znaleziono ciało Grzegorza Borysa.
Grzegorz Borys zmarł 2 tygodnie temu, a bezpośrednią przyczyną śmierci było utonięcie. Na jego przedramionach, udach i szyi ujawniono płytkie rany cięte, typowe dla samobójców. Strzały w głowę z broni pneumatycznej nie były śmiertelne, ale mogły ogłuszyć Borysa. To wyniki wstępnej sekcji zwłok, którą przeprowadzono we wtorek, 7.11.2023 r., w Zakładzie Medycyny Sądowej w Gdańsku. Ciało 44-latka wyłowiono z leśnego zbiornika Lepusz, znajdującego się w otulinie Trójmiejskiego Parku Krajobrazowego.
- Przyczyna śmierci Grzegorza Borysa: utonięcie
- Rany postrzałowe na głowie Borysa nie były śmiertelne
- Grzegorz Borys zmarł ok. 2 tygodnie temu
Grzegorza Borysa, który najprawdopodobniej zamordował swojego 6-letniego synka, poszukiwano od 20 października.
Znane są już wstępne wyniki sekcji zwłok Borysa. Jej ostateczne wyniki pozwolą odpowiedzieć na pytanie, kiedy i jak zginął Grzegorz Borys.
Przyczyna śmierci Grzegorza Borysa: utonięcie
- Bezpośrednią przyczyną śmierci [Borysa - dop. red.] było utonięcie - mówi prok. Grażyna Wawryniuk z Prokuratury Okręgowej w Gdańsku.
Jak dodaje, na udach, przedramionach oraz szyi 44-latka biegły ujawnił powierzchowne rany cięte, typowe dla osób, które podejmowały próby samobójcze.
Rany postrzałowe na głowie Borysa nie były śmiertelne
Na głowie Borysa odkryto dwie rany od postrzału z broni pneumatycznej, prawdopodobnie na sprężony gaz. Zdaniem biegłego jednak nie były one przyczyną śmierci 44-latka, mogły go natomiast ogłuszyć.
Grzegorz Borys zmarł ok. 2 tygodnie temu
Ze wstępnej opinii biegłego wynika także, że Borys zmarł ok. 2 tygodnie temu, czyli tuż po zabójstwie 6-letniego Aleksandra.
Opinie (1435) ponad 100 zablokowanych
-
2023-11-07 21:40
Interesuje mnie ta samoróbka-wiatrówka z której strzelał do siebie (1)
Ta historia to nie jest nawet Bareja, to Monty Python. Jak podano w przekazach, to był pneumatyk, czyli wiatrówka, co by nie było zabawka. Nie tradycyjna broń palna, nie broń gazowa (strzelająca gazem obezwładniającym), nie broń palna-czarnoprochowa (posiadanie bez pozwolenia ale i tak by nie odpaliła w tych warunkach). Zakładam, że jak samoróbka to raczej nie była zasilana nabojami ze sprężonym powietrzem tylko na tradycyjnie naciąganą sprężynę i nie była powtarzalna z magazynkiem na śrut. Jeśli strzelał w siebie dwa razy to musiał ponownie załadować śrut i naciągnąć broń co wymaga precyzji. Stojąc do pasa w bagnie, w ulewie, z pociętymi kończynami obsługiwał sobie zabawkę na śrut? Nie sądzę że był mac-gywerem rambo, rusznikarstwo level 100 i poświęcił mnóstwo czasu na budowę zabawki, którą można kupić za kilka stówek bez pozwolenia. Ale nie można sobie bronią na sprężone powietrze odebrać życia lub nawet w tym pomóc. To jakaś groteska jest, krwawiący samobójca stoi do pasa w leśnej sadzawce i strzela w siebie z wiatrówki przed targnięciem się na życie, przeładowuje zabawkę, ponownie strzela...
- 41 1
-
2023-11-08 05:17
wcześniej musiał się rozebrać, by się pociąć
i by śladów na ubraniu nie było. Potem się ubrał, wszedł do wody, strzelił 2 razy z pneumatyka, padł do wody i nastapił koniec.
- 1 0
-
2023-11-07 21:46
Dla spostrzegawczych (3)
Czy ktoś zauważył że na filmiku na którym GB ucieka z domu ,widać że kuleje ? (Może już wtedy miał uda pocięte )
- 22 3
-
2023-11-08 05:54
Według mnie on raczej spokojnie idzie pobiegać
Kto wie, może on pierwszy zginął?
- 1 0
-
2023-11-08 06:36
(1)
To samo myślę. Mógł pociąć się już w domu, pierwsza próba. Ludzie piszą, że zabił dziecko, a nie potrafi siebie. Ja potrafię sobie wyobrazić, że jemu samemu było ciężko ranić siebie. Widać, że ten facet to ciapa. Myślę, że już w domu mógł się ranić. Może, żeby upozorować napad? Może faktycznie chciał podjąć próbę sam? Nie wiemy. Przecież nie pociął się i nie ubrał przed utonięciem. Ten komunikat był tak durniem przekazany, że ludzie zaczęli się śmiać, że zdążył się ubrać po cięciu i nałożyć czapkę po strzale w głowę. Myślę, że nie miał nerwów, żeby dokończyć dzieła. Mógł się postrzelić z samoróbki uszkadzając skronie, a nie robiąc wlotu w czaszce. A utopił się, bo może faktycznie wlazł do tego zbiornika, żeby zmylić trop? Może on pod tymi krzakami się zanurzył, żeby go nie było widać, bo policja kręciła się obok?
- 0 6
-
2023-11-08 07:55
"Widać, że ten facet to ciapa".
Czytam te komentarze na jego temat, ciapa, ciapek, łajza, frajer i wiem, dlaczego to zrobił. tacy ludzie jak wy ponizali go latami i facet nie wytrzymał. Gdzieś zresztą o tym pisano na początku. Gratuluję.- 5 1
-
2023-11-07 21:47
Redakcjo prosmy o podpytanie kogo trzeba
I wyjasnienie tego nielogicznego ciągu zdarzen jak cięcie się, pistolet i utonięcie
- 27 0
-
2023-11-07 21:54
(6)
Mnie najbardziej dziwi wpis jednego z forumowiczów. Napisał on to bajoro jest tak napromieniowane że w nocy świeci. Nie wysyłajcie tam nurków bo się utopią. Kolejnego dnia jak na życzenie nurek traci życie. Borys razem z tym z Formozy oboje mieli zeznawać w sprawie odpadów radioaktywnych w porcie - tak ktoś napisał. W tym kierunku trzeba badać sprawę.
- 30 8
-
2023-11-07 22:17
Kiedy był ten wpis?
- 1 0
-
2023-11-07 23:07
O co w ogole chodzi z tymi odpadami? Ktos tym handluje? Ktos nas tym true? Niech ktos mi to wytlumaczy.
- 5 0
-
2023-11-07 23:37
Co za problem wziąć geigera i sprawdzić?
- 6 0
-
2023-11-08 00:37
nie bylo takiego wpisu
- 0 7
-
2023-11-08 05:56
Nie było nic takiego. Nikt nie zeznawał w takiej sprawie, bo nie było takiej sprawy. Łykasz wszytsko co ci napiszą
- 1 2
-
2023-11-08 10:48
Nie o transport odpadów radioaktywnych, kolejny slepy zauek
Choroba popromienna i owszem.
- 1 0
-
2023-11-07 22:08
Ale to jak?
To kto odepchnął psa? Kogo widziano na kamerach? Serio?
- 11 0
-
2023-11-07 22:10
Jedno wielkie kłamstwo (5)
1) Od śmierci Borysa ze zdjęć nie minęło więcej niż 36-48h - nie zniknęło steżenie pośmiertne: zaciśniętą pięść, zgięte nogi, uniesiona klatka piersiowa; 2) Smugi dyfuzyjne na czole wskazują na około 24h od zgonu 3) przed zgonem walka- rozciety łuk brwiowy prawy, guz na łuki- rana w brwi, rozcięcie przy oku u nasady nosa, śliwy pod oczami (prawa znacznie mocniej) , 4) prawdopodobnie denat leżał około doby poza wodą- wyschnięta czerwień wargowa, po zawilgoceniu spierzchnięte i białą; 5)strzał w głowę z prawej strony, broń palna kaliber 7,62 lub więcej; 6) wylot w lewej części skroniowej zasłonięty bandaną/kapturem. 7) na zaszewce kaptura miejsce w którym była zaciągana zapewne po uśmierceniu; 8) Brak autolizy, brak gazów gnilnych, które w środowisku beztlenowym (pod wodą). Brak włosów pozornie rosnących po smierci. Lezał 24-36h. Jesteśmy okłamywani na maxa
- 89 0
-
2023-11-07 22:20
podaj jedną jedyną sprawę gdzie nie okłamywali
bo jesteś taki zszokowany jakbyś dopiero przybył na ten świat, kłamali, kłamią i będą kłamać i nic na to nie poradzisz
- 10 0
-
2023-11-07 22:25
Akurat wypada w piątek przy ogloszeniu, że może nie żyć
Wszyscy twierdzili, że na konferencji prasowej sieroty wystąpiły, a to wróżki były...
- 12 0
-
2023-11-07 22:28
nie znam się więc nie podważam twojej wiedzy
ale mając takową nie pisałbym na forach w tej sprawie
- 0 0
-
2023-11-07 23:39
Ja bym powiedział nawet, że pod tym kapturkiem z lewej strony to mu brakuje kawałka dekla.
- 2 0
-
2023-11-08 00:53
Mogę prosić o kontakt
- 0 1
-
2023-11-07 22:24
Podły, niespełniony tchórz, zabójca oby sie smsrzył w pieklę (3)
- 1 40
-
2023-11-07 22:29
Najpierw musieliby go złapać
- 7 0
-
2023-11-07 23:49
"w pieklę" (1)
Do "pieklę" masz jeszcze 5 dni, nie wiem na którą tam chodzisz w niedzielę, na 10, 11, 12 bez znaczenia. Wszyscy fanatycy religijni jesteście satanistami, sami wymyśliliście ten termin i sami nimi jesteście. Wam tylko zemsta, piekło, smażenie się i przybijanie ludzi do krzyża w głowie. Precz!
- 13 2
-
2023-11-07 23:55
I miłosierdzie. Dla wybranych. Znaczy dla tych, którzy położą więcej na tacy. Nie zapominaj!
- 3 3
-
2023-11-07 22:32
Świadomy
Chłop został zamordowany, a wcześniej brutalnie został zamordowany jego syn. Tak aby nikt inny nie odważył się coś zeznać czy powiedzieć. Człowiek który nie żyje od dwóch tygodni nie ma nawet 1 mm zarostu? Wyszkolony wojskowy który ma zamiar się ukrywać idzie do lasu w dresie i topi się w stawie ? Skoro narracja mediów była taka że zaplanował ucieczkę i ukrywanie się, bo znaleźli plecak z pieniędzmi to czy w tym planowaniu zapomniał się zabezpieczyć przed warunkami atmosferycznymi? Znaleźli go 400 m od domu to zbyt daleko się "nie ukrył" i tu dochodzimy do śmierci nurka, który widział podłożenie zwłok. I chciał zeznawać że jest pewien że w tym akwenie wodnym nie mogło być wcześniej tych zwłok. W plecaku Grzegorza Borysa znaleziono dokumenty, które podejrzewali że przy nim znajdą. Krew na łuku brwiowym zamordowanego również nie wygląda na krew sprzed 2 tygodni tylko na świeżą. Wiadomo, że " mordercy" dziecka nikt nie będzie chciał bronić, czy wyjaśnić przyczyn śmierci i o to chodziło. 3 miesiące temu w podobnych okolicznościach w redzie doszło do morderstwa dziecka, ojca(wojskowego) i również psa. Służby mogą wszystko.
- 50 1
-
2023-11-07 22:50
a może trzeba zacząć od sprawy z Redy żeby dojść do prawdy w sprawie Borysa (2)
może w Redzie jest klucz do wszystkiego
- 30 0
-
2023-11-07 22:54
Ale potrzebny jest niezalezny prokurator nie stad a najlepiej kilku.
I kilku patologow ..tez raczej nie stad.
- 21 0
-
2023-11-08 11:23
ostatnio gdzieś pisali, ze tamta sprawa, tego nurka z Redy nie została zamknięta
co jest dziwne, skoro są przekonani, że to "rozszerzone samobójstwo"?
- 6 0
-
2023-11-07 22:53
Teraz cisza mad tymi grobami.
- 0 9
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.