Protokoły z wynikami wyborów samorządowych będą w pełni dostępne w placówkach oświatowych w Gdyni w noc wyborczą oraz przez tydzień po zakończeniu głosowania - zapewniają przedstawiciele gdyńskiego magistratu. Kandydaci tłumaczą, że wcześniej bywało z tym różnie.
tak, będę ciekawy (a), ile dany kandydat dostał głosów w moim miejscu zamieszkania
69%
nie, spokojnie poczekam na oficjalne, zbiorcze wyniki
31%
Zgodnie z przepisami prawa wyborczego, protokół z wynikami wyborczymi powinien być ogólnodostępny tuż po głosowaniu. Nieprecyzyjne zapisy powodują jednak, że wyniki potrafiły zniknąć po kilkunastu godzinach od zakończenia głosowania. W nocy dostęp do nich ograniczało z kolei zazwyczaj ogrodzenie.
-
Wbrew pozorom dużo osób sprawdza wyniki. To nie tylko sztaby wyborcze. Chyba lepszym wyjściem jest nawet zatrudnienie osoby pilnującej tej nocy dodatkowo obiektu, niż skazywanie wszystkich na przeskakiwanie przez płot. To daje też poczucie transparentności i rzeczywisty dostęp do informacji publicznej - słychać żale z ust części kandydatów.
W tym roku ma być inaczej. Ogrodzenia wokół lokali obwodowych komisji wyborczych w noc wyborczą mają pozostać otwarte, choć dyrektorzy szkół i przedszkoli nadal nie są do pomysłu przekonani. Obawiają się wandalizmu, wskazując na wydarzenia z ostatnich dni i zniszczoną elewację w
Zespole Szkół nr 8 w Orłowie 
.
Tam nieznani sprawcy zniszczyli zabezpieczenia budowy. Później zerwali taśmę, przymocowaną do metalowych prętów, a te wbili w elewację budynku. Szkoła domaga się teraz od miasta pieniędzy za naprawę szkód.
Pracownicy magistratu dodatkowo zobowiązali przedstawicieli placówek oświatowych do tego, by wyniki wisiały na drzwiach przez tydzień.
-
Na spotkaniach uczulaliśmy na tę kwestię zarządzających placówkami, choć rozumiemy też ich obawy wynikające z nieprzyjemnych doświadczeń związanych z wandalami. Na pewno będziemy starali się dać jak największy dostęp do wyników wszystkim zainteresowanym - opowiada
Jerzy Zając, dyrektor Urzędu Miasta w Gdyni.
Zapewnienia o dostępności padają też w Gdańsku i Sopocie, choć i tutaj część odpowiedzialnych za placówki oświatowe ma wątpliwości, czy pozostawienie otwartego ogrodzenia nie przysporzy więcej kłopotów niż korzyści.
-
Nie dochodziły do nas do tej pory sygnały, żeby tej dostępności nie było, albo żeby była za mała. Na pewno dołożymy starań, by w trakcie nocy wyborczej nie było z nią żadnych problemów - wyjaśnia
Magdalena Jachim, rzecznik prasowy sopockiego magistratu.
Wybory samorządowe odbędą się 16 listopada.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
