• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Wyniki wyborów do Rady Miasta Gdańska. Są zaskoczenia

Ewelina Oleksy
8 kwietnia 2024, godz. 16:20 
Opinie (601)
W nowej Radzie Miasta Gdańska nie zobaczymy kilku znanych z działalności publicznej postaci, m.in. Andrzeja Stelmasiewicza, Krystiana Kłosa i Łukasza Hamadyka. W nowej Radzie Miasta Gdańska nie zobaczymy kilku znanych z działalności publicznej postaci, m.in. Andrzeja Stelmasiewicza, Krystiana Kłosa i Łukasza Hamadyka.

Państwowa Komisja Wyborcza podała pełne, oficjalne wyniki wyborów do Rady Miasta Gdańska. Najwięcej mandatów przypadnie kandydatom ze wspólnych list Koalicji Obywatelskiej i Wszystko dla Gdańska. Do rady wchodzą jeszcze radni PiS i jedna przedstawicielka Wspólnej Gdańskiej Drogi 2050. Nie dostali się ponownie m.in. Lech Wałęsa, Krystian Kłos i Andrzej Stelmasiewicz.



Wybory samorządowe w Trójmieście 2024 - wszystkie informacje




Zaskoczyły cię wyniki wyborów do Rady Miasta Gdańska?

Na miejsce w Radzie Miasta szanse mieli tylko kandydaci tych komitetów, które zdobyły poparcie powyżej 5 proc. w skali miasta, czyli KO, PiS oraz Wspólna Gdańska Droga 2050.

Z automatu przy podziale mandatów nie byli brani przedstawiciele: Kocham Gdańsk, Społeczny Gdańsk, Dla Gdańska oraz Konfederaci Bezpartyjni Polska Jest Jedna Dla Pomorza, ponieważ żadne z tych ugrupowań nie zdobyło poparcia powyżej 5 proc.

W nowym składzie Rady Miasta Gdańska KO wzmocniła swoją pozycję, bo będzie miała więcej radnych niż w ostatniej kadencji. Zmniejszy się klub PiS - liczba radnych Prawa i Sprawiedliwości spadnie z 12 do 8.

Porażka Gdańskiej Wspólnej Drogi 2050



Jeszcze w kampanii wyborczej Wspólna Gdańska Droga 2050 liczyła na to, że zdobędzie sześć mandatów. Takiego wyniku jeszcze w niedzielę wieczorem spodziewał się kandydat tego ugrupowania na prezydenta Andrzej Pecka.

Rzeczywistość jednak boleśnie zweryfikowała te przewidywania. Do Rady Miasta Gdańska uda się wprowadzić tylko jedną radną - Jolantę Banach.

Jolanta Banach będzie jedyną radną Wspólnej Gdańskiej Drogi 2050. Jolanta Banach będzie jedyną radną Wspólnej Gdańskiej Drogi 2050.
Banach ma już doświadczenie w samotnym reprezentowaniu swojego ugrupowania. W kadencji 2010-2014 była jedyną radną SLD w Radzie Miasta Gdańska.

Wynik wyborów to porażka Wspólnej Gdańskiej Drogi 2050, która reklamowała się jako najlepsza alternatywa dla "obecnego układu". Na listach znaleźli się społecznicy, radni dzielnicy, ale też politycy związani i z Lewicą, i prawicą. Ten miszmasz najwyraźniej nie przypadł jednak do gustu wyborcom.

Poparcie dla poszczególnych partii w Radzie Miasta Gdańska. Poparcie dla poszczególnych partii w Radzie Miasta Gdańska.

Nowy skład Rady Miasta Gdańska (pełna lista)



Radni Gdańska wybrani w okręgu nr 1 (Brzeźno, Nowy Port, Letnica, Przeróbka, Stogi, Krakowiec-Górki Zachodnie, Wyspa Sobieszewska, Rudniki, Olszynka, Orunia-Św. Wojciech-Lipce, Młyniska):

  1. Andrzej Skiba (PiS) - 3955 głosów (18,63 proc.)
  2. Aleksander Jankowski (PiS) - 644 głosy (3,3 proc.)
  3. Cezary Śpiewak-Dowbór (KO) - 3700 głosów (17,43 proc.)
  4. Katarzyna Czerniewska (KO/WdG) - 2136 głosów (10,06 proc.)
  5. Agnieszka Bartków (KO) - 1859 głosów (8,76 proc.)


Radni Gdańska wybrani w okręgu nr 2 (Śródmieście, Chełm, Ujeścisko-Łostowice, Orunia Górna - Gdańsk Południe):

  1. Aleksandra Dulkiewicz (KO/WdG) - 11 174 głosy (26,48 proc.)
  2. Tomasz Rakowski (PiS) - 4155 głosów (9,85 proc.)
  3. Mateusz Skarbek (KO) - 2830 głosów (6,71 proc.)
  4. Maximilian Kieturakis (KO/WdG) - 2294 głosy (5,44 proc.)
  5. Przemysław Majewski (PiS) - 2222 głosy (5,27 proc.)
  6. Jolanta Banach (Wspólna Gdańska Droga 2050) - 1543 głosy (3,66 proc.)
  7. Teresa Wasilewska (KO/WdG) - 1429 głosów (3,39 proc.)
  8. Bogdan Oleszek (KO/WdG) - 1248 głosów (2,96 proc.)


Prezydent Aleksandra Dulkiewicz zrezygnuje z mandatu radnej. Jej miejsce zajmie kolejna osoba na liście z największą liczbą głosów, czyli Kamila Błaszczyk, która zdobyła 1167 głosów (2,77 proc.)


Radni Gdańska wybrani w okręgu nr 3 (Aniołki, Siedlce, Wzgórze Mickiewicza, Suchanino, Piecki-Migowo, Jasień):

  1. Piotr Borawski (KO) - 5765 głosów (17,14 proc.)
  2. Beata Jankowiak (KO) - 3307 głosów (9,83 proc.)
  3. Piotr Gierszewski (PiS) - 3216 głosów (9,56 proc.)
  4. Piotr Dzik (KO/WdG) - 3064 głosy (9,11 proc.)
  5. Anna Golędzinowska (KO)- 2827 głosów (8,40 proc.)
  6. Łukasz Świacki (KO/WdG) - 2310 głosów (6,87 proc.)


Wiceprezydent Piotr Borawski zrezygnuje z mandatu radnego. Na jego miejsce wejdzie kolejna osoba na liście z największą liczbą głosów, czyli Michał Hajduk - 1253 głosów (3,72 proc.)


Radni Gdańska wybrani w okręgu nr 4 (Wrzeszcz Dolny, Wrzeszcz Górny, Strzyża, Brętowo, VII Dwór):

  1. Piotr Grzelak (KO/WdG) - 4959 głosów (20,12 proc.)
  2. Emilia Lodzińska (KO) - 4707 głosów (19,10 proc.)
  3. Karol Rabenda (PiS) - 2408 głosów (9,77 proc.)
  4. Wojciech Błaszkowski (KO/WdG) - 1547 głosów (6,28 proc.)
  5. Marta Magott (KO/WdG) - 1545 głosów (6,27 proc.)


Wiceprezydent Piotr Grzelak zrezygnuje z mandatu radnego. Na jego miejsce wejdzie kolejna osoba na liście z największą liczbą głosów, czyli Żaneta Geryk - 795 głosów (3,23 proc.)


Radni Gdańska wybrani w okręgu nr 5 (Zaspa-Młyniec, Zaspa-Rozstaje, Przymorze Wielkie, Przymorze Małe):

  1. Agnieszka Owczarczak (KO) -7457 głosów (26,11 proc.)
  2. Barbara Imianowska (PiS) - 4269 głosów (14,95 proc.)
  3. Andrzej Kowalczys (KO) - 2360 głosów (8,26 proc.)
  4. Marcin Mickun (KO) - 2199 głosów (7,70 proc.)
  5. Marcin Makowski (KO/WdG) - 2158 głosów (7,56 proc.)


Radni Gdańska wybrani w okręgu nr 6 (Żabianka-Wejhera-Jelitkowo-Tysiąclecia, Oliwa, Osowa, Matarnia, Kokoszki) wygrali:

  1. Jan Perucki (KO) - 4723 głosów (17,27 proc.)
  2. Łukasz Bejm (KO) - 3870 głosów (14,15 proc.)
  3. Karol Ważny (KO) - 3061 głosów (11,19 proc.)
  4. Kazimierz Koralewski (PiS) - 3003 głosy (10,98 proc.)
  5. Sylwia Cisoń (KO) - 2393 głosów (8,75 proc.)


Nowi radni zaczną kadencję po 30 kwietnia



Obecna, kończąca się kadencja Rady Miasta trwa jeszcze do 30 kwietnia. Pierwsze posiedzenie nowej Rady Miasta zwołuje komisarz wyborczy. Odbędzie się ono na początku maja - prawdopodobnie w okolicach 6-7 maja.

Kto się nie dostał do Rady Miasta Gdańska? Są zaskoczenia



Zaskoczeniem jest słaby wynik Krystiana Kłosa, aktywnego radnego KO ostatniej kadencji, który ostatnio zawodowo związał się z nową wojewodą pomorską - pracuje w jej biurze. Często pojawiał się w mediach i zabierał głos na sesjach - ale jak widać - było to za mało dla wyborców.

Kłos nie będzie już radnym - zdobył zaledwie 751 głosów (3,03 proc.) - to drugi od końca wynik na liście KO w okręgu nr 4. W poprzednich wyborach w 2018 r. zdobył 1618 głosów (5,54 proc.).

  • W wyborach nie powiodło się też Krystianowi Kłosowi z list KO.
  • Do Rady Miasta nie dostał się Lech Wałęsa.
  • Andrzej Stelmasiewicz tym razem nie dostał się do Rady Miasta.

Nie powiodło się też rozpoznawalnemu radnemu WdG Andrzejowi Stelmasiewiczowi, który zdobył 1461 głosów i nie dostał mandatu. Z pracą radnego po wielu latach żegna się też Lech Wałęsa (zięć byłego prezydenta), który zdobył 1676 głosów.

  • Do Rady Miasta nie dostał się Łukasz Hamadyk, który startował z list Wspólnej Gdańskiej Drogi 2050.
  • Przemysław Malak z PiS nie zdobył ponownie mandatu radnego.
  • Alicja Krasula z PiS nie zdobyła ponownie mandatu.
W klubie PiS ponownie mandatu nie zdobyli Przemysław MalakAlicja Krasula.

Do Rady Miasta nie dostał się też Łukasz Hamadyk, który dawniej był radnym PiS, w ostatnich wyborach do Sejmu kandydował z list Konfederacji (bez powodzenia), a teraz próbował swoich sił ze wspólnych list z Lewicą i społecznikami - także bez powodzenia. Hamadyk zdobył 733 głosy (3,45 proc.). To znacznie mniej niż w wyborach do Rady Miasta w 2018 r. Wówczas startował z list ugrupowania Gdańsk Tworzą Mieszkańcy i zdobył 1665 głosów (6,61 proc.).

Sąd uznał, że kandydat na radnego skłamał w ulotce wyborczej Sąd uznał, że kandydat na radnego skłamał w ulotce wyborczej

Opinie (601) ponad 20 zablokowanych

  • Dulkiewicz? Przecież sam zdania nie umie sklecić, muszą jej wszystko przygotować i tego dobrze nie umie przeczytać. Żenada na

    • 23 6

  • Dobrze że Lachowski z PiS nie wszedł .

    Będzie miałe więcej czasu aby proboszczowi na Ujeścisku pielgrzymki w obronie Wąsika organizować

    • 13 8

  • O co chodziło z tym skreśleniem z listy Katarzyny Sulewskiej?

    Wiecie coś konkretnego?

    • 5 1

  • Jak ktoś rezygnuje albo umiera powinny być wybory uzupełniające

    tak jak z Adamowiczem, przecież nie wszedł następny z listy

    • 10 0

  • Dulkiewicz? Pusta ograniczona kobieta!!! (1)

    Brak wiedzy, inni muszą za nią myśleć i wszystko przygotować. Współpracownicy UM nie raz mają ubaw z jej wystąpień. Taka jest na rękę dewoleperom. Gdańszczanie naprawdę mają już dawno oli dosyć!!! Nie miła i niesympatyczna. Ale taka jest na rękę innym, którzy osiągają to co chcą i zadłużają miasto kosztem mieszkańcom tego miasta. Żenada, że tak ograniczona Ola nadal będzie prezydentem miasta.

    • 29 5

    • Nie bronię, bo nie trawię tej osoby

      za kontynuację degradowania miasta wg szkoły poprzednika i krętactwa, też w kontakcie ze skarżącymi się mieszkańcami.
      Ale: w czasie obostrzeń sama odbierała telefony w UM i mam wrażenie że jedyna była fizycznie obecna w urzędzie miejskim.
      Jest bardzo miła i sympatyczna (w kolejności i zarzutów), chociaż zaraz odeśle do chamskiego, nierzeczowego i niekompetentnego zastępcy ale to inny temat.
      No i nie obnosi się z rządzą mordu na zwierzętach, typowo pisowską, jak ten Rakowski. Swoją drogą to rodzinka? Postkomuch, farbowaniec?

      Nie głosowałam na Dulkiewicz ale może ona się jeszcze wyrobi a teraz widzę, że mogło być gorzej.

      • 4 8

  • Przede wszystkim - powinna być jedna lista dla całego miasta, a nie groch z kapustą w "okręgach". (3)

    Wtedy te wybory byłyby naprawdę obiektywne. Dzielenie miasta na jakieś tam okręgi - głupota i planktonizacja kandydatów. Jedna lista w całym mieście i wtedy wszystko jasne. I wybory wprost, a nie jakieś partyjniackie proporcje i metody jakiejś Hondy

    • 13 1

    • (2)

      W okręgach chodzi o to, aby każdy mógł wybrać swojego kandydata reprezentanta jego potrzeb i jego interesów. Mieszkaniec Brzeźna ma inne problemy niż mieszkaniec Osowa itd.
      Niestety głosy pokazały, że ludzie głosują raczej na ładne buzie nie zastanawiając się co za tym idzie dalej.
      Rada Miasta powinna być zróżnicowana jeżeli chodzi o poglądy i punkty widzenia aby wypracowany konsensus był jak najlepszy. Monopol nigdy nie przysłużył się dla dobra ogółu.

      • 3 1

      • No a co jeśli ktoś uważa że w jego dzielnicy jest ok, za to jeździ codzień (1)

        do pracy przez inną dzielnicę i szału dostaje przez korki które są akurat tam? I chciałby zmian tam właśnie.

        • 1 0

        • czy jeżeli mieszkając w Gdańsku. Pracujesz w Gdyni, chcesz mieć wpływ na samorządowców w Sopocie i Gdyni?
          Najpewniej nie jesteś jedyną osobą z tej dzielnicy pokonującą taką trasę. W tej sytuacji radny z okręgu powinien zadbać o komfort ludzi ze swojego okręgu.

          • 0 0

  • Teraz jak najszybciej posprzątajcie miasto z tych cholernych listów gończych! (1)

    Każdego chłopca i każdą dziewczynkę z plakatu obciążyć kosztami utylizacji ich wyborczych śmieci, proporcjonalnie do śladu węglowego, jaki to wszystko wygenerowało. Bez taryf ulgowych. Skoro taka modna jest teraz ekologizacja i uchwały krajobrazowe - niech dadzą dobry przykład i udowodnią swoje dobre intencje. A najlepiej niech sami to grzecznie pościągają.

    • 17 0

    • To najlepszy komentarz

      Zagonić towarzystwo do sprzątania!

      • 3 0

  • Niestety Piotr Gierszewski z Piecek-Migowa znów się wcisnął.

    Będzie mógł jeszcze jakieś lody ukręcić do spółki z zarządem spółdzielni Morena. Teraz na stole zabudowa działki przy Piekarniczej. Deweloperzy już "wykładają argumenty " .

    • 11 1

  • Gdańsk niczym miasteczko z łesternu o Dzikim Zachodzie - cały obwieszony listami gończymi

    Niestety, nie ma kwot nagrody za informacje o poszukiwanych... Kiedy to zniknie z przestrzeni publicznej?

    • 13 0

  • Łukasz Hamadyk (2)

    Pan Łukasz H. lata z partii do partii, najpierw prawica i PIS, później Konfederacja i na końcu Hołownia i lewacy z których się tak śmiał na różnorakich okazjach. WIdać po co tacy politycy tam startują i się pchają, dla kasy nie dla ludzi. Teraz trzeba do roboty uczciwej iść a nie. Sprawę też przegrał niedawno. Miejmy nadzieje, że inni zrobią więcej dla Starego Portu. Liczymy na ciebie Andrzej Skiba.

    • 19 7

    • Działa a nie gada,

      Może i lata,bo szuka swojego miejsca i rozczarował się działaniami partyjek.Jednak to on najwięcej zasłużył się dla mieszkańców dzielnicy Nowy Port w pozytywnym znaczeniu.

      • 0 3

    • dobrzy działacze

      Obydwaj mogli być,niezależnie od przynależności do sklecanych na szybko ugrupowań.

      • 0 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane