• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Wyniki wyborów

Marek Wieliński
14 czerwca 2004 (artykuł sprzed 20 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Pomorze nadal bastionem prawicy
Znamy już wyniki wyborów do Parlamentu Europejskiego na Pomorzu.
Do urn poszło niewielu, a najlepszy wynikiem może poszczycić się Platforma Obywatelska (ponad 142tys. głosów). Całkiem niezłe poparcie uzyskała... Samoobrona, a wielkim przegranym jest Ogólnopolski Komitet Wyborczy "OKO" (uzyskał 1608 głosów).

Głosowało niewielu...

W województwie pomorskim na ponad 1 mln. 600 tys. osób uprawnionych do głosowania - głosować poszło niewiele, bo ponad 24 procent uprawnionych do głosowania.

Jak głosowaliśmy?
36 procent na PO, ponad 13 na LPR ponad 11 na PIS, ponad 8 na SAMOOBRONĘ. Pięcioprocentowy próg przekroczyły jeszcze SLD-UP, UW i Socjaldemokracja Polska. Najpopularniejszym politykiem tych wyborów okazał się Janusz Lewandowski z PO.

Bez wątpienia frekwencja w wyborach do Parlamentu Europejskiego na Pomorzu była bardzo niska. Niewielu zdecydowało się głosować, niewiele ponad 24-ry procent. Dlaczego?

- Niską frekwencję można tłumaczyć na dwa sposoby. Po pierwsze jako wyraz wielkiego zaufania dla elit politycznych, pod drugie - można powiedzieć, że niska frekwencja oznacza dezaprobatę dla elit politycznych. Odnoszę wrażenie, że w Polsce ta druga teza jest bardziej prawdopodobna.... - mówi politolog, dr Jarosław Och z Uniwersytetu Gdańskiego.

Niechętnie głosują, praktycznie w każdych wyborach, ludzie młodzi. Tak było również i tym razem. Dlaczego? Czyżby nie lubili demokracji?
- W swoich kampaniach wyborczych politycy nie próbują zainteresować się młodymi wyborcami, którzy po raz pierwszy będą uczestniczyć w wyborach. Młodzież nie głosuje, bo wyraża dezaprobatę wobec sytuacji społecznej i politycznej w kraju - wyjaśnia dr Jarosław Och.

Potwierdzają to również wyniki badań. Młodzi ludzie nie widząc perspektyw na dalsze życie w Polsce i swoją przyszłość w tym kraju - decydują się na wyjazd, lub wyrażają niechęć do wyborów - pozostając w domu. Według statystyk - wielu młodych Polaków deklaruje chęć opuszczenia kraju na stałe.

Jak poinformowała Okręgowa Komisja Wyborcza w Gdańsku - frekwencja w wyborach do Parlamentu Europejskiego w województwie Pomorskim wyniosła dokładnie 24,04 procent.
Hit FMMarek Wieliński

Zobacz także

Opinie (22)

  • gruby
    odsyłam cie do wypowiedzi giertycha w związku z wejściem posłów LPR do europarlamentu
    a tak nawiasem mówiąc nie jestem rzecznikiem prasowym LPR i jak masz jakieś pytania idź na ich portal
    może i ciemniaki ale internet to chyba znają:)

    • 0 0

  • Popieram riki'ego

    Tragizm.. tak można określić poziom intelektualny Polaków... Ci biedni ludzie nie potrafią sobie uzmysłowić (nawet jeśli są euro sceptykami), że politycy nie popierający naszej akcesji nie będą pomocni w UE.

    • 0 0

  • riki p*****l się i wara od nas!!!

    • 0 0

  • ...

    • 0 0

  • riki

    no comments...

    • 0 0

  • Giertych ty auchanie

    • 0 0

  • Młodzi głosują!

    Na szczescie sa mlodzi ludzie, ktorzy chca glosowac i zdaja sobie sprawe z tego, ze kazdy glos jest cenny i moze wiele zmienic, wbrew pozorom i powszechnie panujacym opiniom (nie, nie pojde na wybory, bo po co, i tak niczego tym nie zmienie- ale gdyby wszyscy tak uczynili, jestesmy w koncu spoleczenstwem obywatelskim i przez to mamy istotny wply na to, co sie w panstwie dzieje, biernoscia niczego nie uczynimy!). Osobiscie ciesze sie ogromnie z duzego popracia dla PO w naszym wojewodztwie oraz, ze po raz pierwszy moglam uczestniczyc w wyborach. Mam nadzieje, ze wiekszosc mlodych ludzi bedzie korzystala z tego prawa w przyszlosci- byc moze wtedy nie beda tak bardzo sceptycznie nastawieni do panujacej sytuacji. swiat jest po to, aby go zmieniac i czynic lepszym.

    • 0 0

  • a gdzie Państwo byli

    mimo usilnych poszukiwań, przed wyborami, żadna lokalna witryna z Trójmiasta nie informowała choćby troszkę obszerniej kampanii.
    Obawiam się, że nasi kochani trójmiejscy dziennikarze oraz internetowcy - zdecydowanie nie zdali egzaminu.
    Wyniki Platformy mnie nie martwią, ale wydaje się że to na pozorowanym bezrybiu rak wygrał zawody.
    Elektorat mógł się czuc i niuszanowany, niepoinformowany i wkurzony itd. Ale media tez mają swój udział w niskiej frekwencj. Powiem więcej niektórym wpływowym magnatom mogło bardzo zależeć na niej. Nie zdziwiłbym się gdyby (mimo medialnej gestykulacji)także pewnemu panu prezydentowi bez magisterki. Pozdrawiam obywtaeli 3miasta

    • 0 0

  • wróżenie z fusów

    Na wstępie Gallux gratuluję świadomego głosowania. Znając zwyczaje przewodniczących komisji mój głos co najwyżej przerobiono na nieważny, Twoja abcencja pewnikiem została przekuta na kreskę dla Małego Cwaniaczka lub Starej Lafiryndy.

    Jeśli idzie o wybory jako obraz "naszej" sceny politycznej to nastąpiła rewolucja sygnalizowana przez wnikliwych publicystów. Z bitwy między postkomuną a antySLDekami mamy ewolucję w stronę osi konfliktu: zwolennicy UE - krytycy, przy czym kto bardziej wyrazisty, ten zbiera więcej głosów. Dlatego zyskuje PO i LPR.
    Dlatego traci Samoobrona, bo widać gołym okiem (aczkolwiek na tym forum są jeszcze naiwni...) jej najemną, krętacką rolę narzuconą przez stare SLD. Traci PiS, bo PO wywróciło stolik do gry pod tytułem „PZPR kontra Solidurność”, a na byciu za a nawet przeciw już jedna persona zwichnęła sobie karierę.
    Tracą oba SLD, ale spokojnie- przeformują szyki przez jedną kadencję, wyciągną Jolkę z odwodów i przejdą do natarcia.

    LPR, w przeciwieństwie do rezunów Leppera partia może naiwna, ale w miarę samodzielna, zyskuje pozycję niekwestionowanego lidera antyunionistów. Przy ogładzeniu Strąka i marginalizacji Wrzodaka możnaby pomarzyć o centroprawicowym bloku z PiSem, ale miałem wróżyć a pomarzyć wolę o Yamili Diaz.

    Smuci wynik PO czyli dawnych huncwotów z SKL bez zbędnego Balazsa. Smuci, jeśli wierzy się w demokrację. Inaczej nie dziwi dzisiejsze popieranie dawnych aferałów, obecnie liberałów werbalnych. Przy takiej przedwyborczej kampanii nie trzeba było za bardzo przebierać się w niebieskie koszule, żeby nabierać gawiedź na pozę światłego Europejczyka.

    Jednak największy dramat to powrót na salony kierowców tirów udrapowanych na inteligentów bojaciękręcęniewiemjakich. Stara, rozlazła kanapa, której i tak w mediach było za dużo, dzięki niskiej frekwencji nabierze werwy.
    Mam nadzieję, że werwy w stylu Mazowieckiego...

    • 0 0

  • miło poczytać inteligentą i nie sztampową opinię

    Panie Wesoły, gratuluję bystrości pomyślunku.
    Dobrze, że nie tylko chuliganów i bluzgi w 3mieście się spotyka.
    Pozdrawiam

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane