- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (457 opinii)
- 2 Szybko odzyskali skradzione auto (50 opinii)
- 3 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (194 opinie)
- 4 Tak wybuchł pożar w Nowym Porcie (281 opinii)
- 5 Karne kupony za niewłaściwe parkowanie (172 opinie)
- 6 Wznowili drogi remont po pół roku przerwy (67 opinii)
Łódź przewróciła się na Motławie. 60-letni mężczyzna i kobieta w ciąży wśród ofiar
Akcja ratunkowa widziana z drona.
Łódź Galar Gdański ok. godz. 15 wywróciła się na Motławie na wysokości ul. Na Ostrowiu. Do wody wpadło 14 osób. Na miejscu działały służby SAR, policja wodna, jednostka straży granicznej i strażacy. Wszystkich rozbitków udało się podjąć. Trzy osoby były reanimowane. Jedna zmarła, zanim przewieziono ją do szpitala. Pozostałe dwie zmarły w szpitalu.
Aktualizacja, 10.10.2022, godz. 21:18
Niestety w niedzielę wieczorem, ponad dobę po wypadku galara, w szpitalu w Gdańsku zmarła kolejna pasażerka łodzi.
Zmarła kolejna ofiara wypadku galara na Kanale Kaszubskim
Aktualizacja, 9.10.2022 r.
O prawdopodobnych przyczynach wypadku na kanale Kaszubskim opowiadają żeglarze i kapitan białej floty.
Aktualizacja, godz. 18:14. Trzy osoby nie żyją
Asp. sztab. Mariusz Chrzanowski z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku przekazał, że dwie osoby, które po reanimacji zabrano do szpitala, niestety zmarły. Jedną z ofiar była kobieta w ciąży.
Zwiększa to tragiczny bilans wypadku do trzech ofiar śmiertelnych.
Aktualizacja, godz. 17:08
- Nie udało się uratować jednej osoby. To ok. 60-letni mężczyzna - przekazali nam strażacy.
Pozostałe dwie osoby zostały zabrane do szpitala. Na miejscu trwają jeszcze czynności służb. W związku z tym, że doszło do zgonu, wezwany został prokurator.
Aktualizacja, godz. 16:40
Jak przekazali nam strażacy, jedna osoba nie żyje. Pozostałe dwie nadal są reanimowane.
Aktualizacja, godz. 16:37
W akcji ratunkowej udział brali też członkowie załogi łodzi Holiday Boat Gdańsk, która akurat wracała z kursu na Westerplatte.
Z relacji naszej rozmówczyni wynika, że galar znalazł się zbyt blisko przepływającego holownika i się wywrócił przez wywołaną falę.
- Nasz statek wracał akurat z naszymi gośćmi z Westerplatte i był najbliżej zdarzenia. Według informacji, które mam, holownik wprowadzał albo obracał jednostkę. Galar znalazł się zbyt blisko i się wywrócił - mówi Anna Popowicz z Holiday Boat Gdańsk.
Na pokład Holiday Boat udało się podjąć pięć osób.
O zdarzeniu informowali nas czytelnicy w Raporcie z Trójmiasta. Dziękujemy za wszystkie wpisy.
PILNE! Wywróciła się łódź pływająca po porcie z wycieczką (60 opinii)
W pierwszym momencie pojawiła się informacja, że doszło do kolizji dwóch jednostek na Motławie na wysokości ul. Na Ostrowiu.
Potem Wojciech Paczkowski z morskiego ratowniczego centrum koordynacyjnego wyjaśniał, że jednostka przewróciła się z powodu wejścia w strugi zaśrubowe holowników operujących w rejonie (mówiąc prościej: łódź wywróciła się przez wysoką falę).
Holiday Boat brała udział w akcji ratowniczej.
Członkowie załogi Holiday Boat brali udział w akcji ratowniczej. Udało się podjąć 5 osób na pokład.
W wodzie znalazło się 14 osób, w tym dwoje członków załogi płynących łodzią wycieczkową Galar Gdański.
Wszystkich pasażerów udało się podjąć z wody.
Jak poinformował nas jeden ze strażaków obecnych na miejscu, trwa akcja reanimacyjna. Taka pomoc udzielana jest trzem osobom.
Na miejscu są też nurkowie.
Opinie (674) ponad 100 zablokowanych
-
2022-10-08 20:18
trójmiasto.pl też powinno za to beknąć...
Wcześniej popierało fundację atakując kapitanat portu, a teraz biadoli. Nuda.
- 77 0
-
2022-10-08 20:20
Dramat i przykre
Ale ktoś czegoś nie zadbał/nie dopatrzył/nie rozumiał
- 25 0
-
2022-10-08 20:20
pytam gdzie byla Policja wodna (2)
wszystko przez PiS to jest najgorsze co moglo spotkac Polakow samo zlo wszedzie
- 19 24
-
2022-10-08 20:29
(1)
W Gdańsku rządzi PO...
- 10 7
-
2022-10-08 20:38
Wodami rządzi PiS
- 10 4
-
2022-10-08 20:21
(2)
Podziwiam ludzi pływających tam kajakami
- 28 1
-
2022-10-08 21:00
(1)
Raz płynęłam tam kajakiem i więcej tego nie powtórzę, masakraaaa, powinni zabronić pływać tam kajakami
- 12 1
-
2022-10-09 04:20
Bo tam nie mozna
- 0 0
-
2022-10-08 20:24
To straszne (2)
Miejmy nadzieję że trafili do nieba
- 4 14
-
2022-10-08 21:13
Trafili do wody na ich nieszczęście
- 10 0
-
2022-10-08 21:19
Ty trafisz do piekła
- 1 4
-
2022-10-08 20:27
Gdzie?
Na jakiej Motławie, jak to było na Martwej Wiśle!?!
- 20 3
-
2022-10-08 20:27
Szok (3)
Bardzo współczuje ! Sama chciałam skorzystać z tej atrakcji w lecie, nie wyobrażam sobie takiej sytuacji !
- 14 1
-
2022-10-08 20:38
Dostałaś nowe życie. Ciesz się
- 17 0
-
2022-10-08 21:54
jak widzisz atrakcja wcale nie była atrakcją.
- 4 0
-
2022-10-08 23:19
Naprawdę na Motławie jest niebezpiecznie.W sierpniu płynęłam prywatną motorówką inna para z dzieckiem bez kapoków na małej łódeczce a na niej jeszcze wózek niezabezpieczony .Woda niespokojna ale policja zareagowała i nie pozwoliła wpłynąć na teren stoczni.Ciarki i wyobrażnia mówiły mi że mogło skończyć się żle.
- 6 0
-
2022-10-08 20:30
Piorun (1)
a czy jednostka piorun, której armatorem jest ZMPG brała udział w akcji ratowniczej ??? bo przecież miała być przeznaczona właśnie do takich działań w porcie GDAŃSk,
- 12 1
-
2022-10-09 12:06
tak brał udział i miał 7 osób z galara
- 1 0
-
2022-10-08 20:30
Płynęłam 3 razy (9)
W zeszłym roku płynęłam z Panią Weronika
Doświadczoną fajną babką- wszyscy w kapokach .
W tym roku pytałam o tą Panią niestety już jej nie ma . Płynął z nami młody chłopak który tylko rzucił, ze może ktoś chce kapok o w sumie przyjął sam , ze nikt nie chce i nie wiadomo czy wogole były . Łódka podatna na fale- 45 2
-
2022-10-08 20:36
Na FB na foto zero ludzi w kapokach....
- 16 0
-
2022-10-08 20:58
(2)
Ja płynąłem z Piotrem szefem galara. Profeska i kapoki dla dzieciaków.
- 8 3
-
2022-10-08 21:56
teraz pewnie długo nie popływa...ten Piotr, szef Galara
- 9 0
-
2022-10-09 05:18
Profeska to by była
jakby durne stare konie nie zgrywały Aquamanów i też potulnie założyły kamizelki. Woda nie wybacza głupoty, nawet woda w takiej pozornie niegroźnej Motławie.
- 4 1
-
2022-10-08 21:09
już budujemy linię obrony? (4)
- 10 4
-
2022-10-08 22:16
(3)
Jaka linia obrony? Fakty! Nie wiemy kto płynął w feralnym rejsie.
- 6 1
-
2022-10-08 23:02
Bedzie koziol ofiarny. Sternik. (2)
Fajni jesteście w tej fundacji
- 3 2
-
2022-10-09 01:52
Sternik/kapitan zawsze odpowiada za wypadki itp.
A właściciel może jedynie odpowiadać za stan techniczny.
Jeśli kapoki były na tym czymś, to właściciel jest kryty.- 1 1
-
2022-10-09 07:00
nie kozioł tylko sprawca tego wypadku. Jedyny.
- 1 0
-
2022-10-08 20:33
A ten co sterował, to nie wie, że holownik manewrując robi fale i się nie podpływa?
- 43 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.