Do groźnego wypadku z udziałem motocykla i samochodu marki kia doszło po godz. 16 na Podwalu Staromiejskim w Gdańsku. Są utrudnienia w ruchu.
, wykonując manewr wyprzedzania, uderzył w jadący w tym samym kierunku, skręcający w lewo samochód marki kia - mówi Magdalena Michalewska z biura prasowego Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku. 
2011-04-12 17:11
2011-04-12 17:27
Hehe Doom jasne ze sie pamieta:D
A jak ktos jeszcze jeszcze gra w Heretica 1 to tez niech wpisze ten kod. Hihihihii.
2011-04-13 07:58
A kto pamięta MLI? :D
2011-04-13 09:24
2011-04-14 23:02
IDDQD, IDKFA, IDCLIP, a teraz wystarczy: God
2011-04-12 17:13
Ruszcie te swoje średniowieczne zwoje w deklach to może przestaniecie robić bezmyślną nagonkę na jednoślady.
2011-04-12 23:28
Blachosmrodziaż nie wpadły na ten "genialny" pomysł żeby wyprzedzać na skrzyżowaniu w centrum miasta gdzie powinno (o ile nie jest) być ograniczeni 40 km/h. No ale w odpowiedzi tylko się włącza wyuczona mantra jak w sektach "patrzcie w lusterka".
2011-04-13 00:12
spokojnie więc możesz nazywać blachosmrodziarzem również siebie :D
2011-04-12 17:14
2011-04-12 17:19
2011-04-12 22:19
Tak, o niego chodzi.
2011-04-13 09:02
2011-04-12 17:21
niestety dopóki polscy kierowcy nie przestaną traktować motocyklistów jak zło konieczne sytuacja się nie zmieni. Ja nie mam motoru ale po wizycie w zeszłym roku w Paryżu zmieniłam pogląd jeśli chodzi o jednoślady. Na ulicach Paryża zobaczyłam wielkie tablice "w zeszłym roku w Paryżu zgineło 9 motocyklistów, 11 pieszych...itd" Jak to możliwe skoro w aglomeracji paryskiej liczącej ok 12 mln ludzi z 3 obwodnicami i taką illością jednośladów jak rowerów w amsterdamie zastanawiałam się??? Skoro oni potrafią dlaczego w trójmieście jest prawie codziennie wypadek z udziałem motoru?
Oni umieją to czego my będziemy się jeszcze długo uczyć, 10 razy spojrzeć w lusterko zanim zmieni się pas, przepuszczać a nie zajeźdzać. Myślenie niech też stoi w korku to polska domena. Jak ja muszę stać to on niech też stoi!
2011-04-12 17:22
niestety u nas ciągle brakuje akcji uświadamiających, a problem będzie narastał, bo skuterów i motorów będzie coraz więcej
2011-04-12 22:50
zwróć uwagę że nie tylko dla lansu, ale ze względów ekonomicznych będzie ich przybywać - tańsze, szybsze, objeżdżasz korki. 80% to po prostu skuterki wyśmiewane przez wszystkich równo - i motocyklistów i samochodziarzy
ciekawe w Paryżu jest to, że generalnie oni tam jeżdżą miedzy wszystkimi pasami, i nie tylko jak wszyscy stoja w korku, ale nawet jak sie jedzie przez miasto 50-70...
ale w gdansku zanim kupie skuter to :
- musi sie zimnic myślenie i samochodziarzy i motocyklistów
- musza byc szersze pasy
- nie moze byc dziur :/
- miasto musi zacząć wspierać ten transport (tak jak rowery)
czyli nigdy ?
2011-04-12 17:26
skoro sa dwa pasy i sa zajete to sie czeka, prawda? czy jesli chodnik jest wolny to moge sobie autem zjechac i wyminac korek ? chyba nie, co ? czy jesli jest ograniczenie do 50 to motorem moge sobie cisnac 70-80 albo wiecej ? chyba tez nie.
2011-04-12 22:58
że twoje wynurzenia mają się nijak do tego wypadku.
Gość na motorze z pasażerką na siodle wyprzedzał na skrzyżowaniu i łupnął w prawidłowo wykonujący manewr skrętu w lewo samochód. Cały twój wywód jest do d...Bo to on nie nauczył się jeździć w sposób cywilizowany.
2011-04-12 23:11
zgadzam się. większość tu piszących nie wyściubiła nosa poza granice kraju, nie mówiąc już o uczestnictwie w ruchu drogowym-obcokrajowym.tam to dopiero jeżdżą jednośladami - z naszego punku widzenia - istne szaleństwo.ale nigdy nie widziałem, żeby kierowca samochodu był z tego tytułu poirytowany. traktują to za normę. i jest mniej wypadków niż u nas. czyli da się. paryż - dobry przykład, rzym - jeszcze lepszy, pusan - mistrzostwo...
2011-04-13 08:11
jadących przez miasto 130 km/h???????????
2011-04-12 17:41
"wykonując manewr wyprzedzania uderzył w jadący w tym samym kierunku, skręcający w lewo samochód marki kia"
Kierowca auta nie spojrzal 10 razy w lusterko, a motor pojawil sie znikad...
2011-04-12 20:56
od kiedy skręcając w lewo mam sprawdzić co robi bęcwał za mną? patrzę czy nie zajeżdżam drogi kierowcy z naprzeciwka, czy mam wolną drogę po lewej, nie ma pieszych na przejściu etc., wrzucam kierunek i jeśli droga wolna jadę, a ten za mną widzi, że skręcam i NIE WYPRZEDZA NA SKRZYŻOWANIU. Po co mam się oglądać za siebie w lusterku, może żeby ustąpić królowi szos?
2011-04-12 22:45
spokojnie, kierowca napisał to z lekkim sarkazmem, więc kierowniczko nie masz co się tak unosić
2011-04-12 21:33
Cholera jak by spojrzał 11 razy to na pewno nic by się nie stało
2011-04-12 17:45
Nie motocykliści ( jak piszecie) a głupota niedouczonych kierowców doprowadza do kolizji. Jestem motocyklistą i nie dalej jak w piątek jadąc Wyspiańskiego z Białej wyjechał mi samochód i mimo , że miałem zielone światło nie zrobiło to na nim wrażenia. Szkody na 18 tys a tylko szczęściu zawdzięczam życie.
Każdy uważa , że powinien mieć prawo jazdy i że co to za filozofia prowadzić pojazd. Zdają tacy po piętnaście razy i oczywiście wini są egzaminatorzy.
Trochę rozwagi, zrozumienia i raz w roku przejrzeć kodeks ruch drogowego i może będzie bezpieczniej.
Na koniec.
Nie ma takiego przepisu, który zabrania przeciskania się jednośladem między innymi pojazdami nie znajdującymi się w ruchu - czyt. stojącymi na światłach.
Natomiast jest przepis który mówi, że jeśli dwa pojazdy są wstanie swobodnie się poruszać obok siebie to kierowcy tych pojazdów powinni sobie wyobrazić, że pomiędzy nimi jest linia przerywana !!!
Kierowcy w puszkach zamiast zazdrościć płynności ruchu motocyklistom sami kupcie sobie motocykl i zacznijcie nas traktować jak pełnoprawnych uczestników ruch - nie jesteście jedyni a już na pewno nie najważniejsi !!!!!!!!!
Pozdrawiam
2011-04-12 18:12
Masz rację, ale widząc stan dróg w trójmieście nie zdziw się jak kierowca zamiast wypatrywać w lusterku motocyklisty będzie jechał całą szerokością pasa by nie urwać koła!
Jeśli rzeczywiście jesteś motocyklistą to na pewno omijasz dziury. Wyprzedzanie tym samym pasem ruchu, nawet innego motocyklisty może na naszych "cudownych" trójmiejskich drogach doprowadzić do poważnego wypadku.
Ja uważam, że na jednym pasie ruchu (tym oznaczonym liniami) jest miejsce tylko dla mnie i nie zmieszczę się na nim razem z motocyklistą. Wyobraź sobie, że niektóre osobówki (a zwłaszcza terenowe) mają jeszcze przekładnię ślimakową a nie zębatkową, więc precyzja kierowania jest w nich żadna.
2011-04-12 20:54
uprawnienia do kierowania pojazdami samochdowymy albo powinno być tobie zabrane
2011-04-12 21:25
Na jakiej podstawie tak twierdzisz? Moje predyspozycje są wystarczające a i doświadczenia mam też kilka lat za sobą.
Mam prawo jeździć całą szerokością pasa ruchu i tak robię w miarę potrzeb. Nikt mi tego nie zabroni, bo prawo na to zezwala i jest to konieczne dla ochrony pojazdu przed głębokimi wyrwami w jezdni. Motocyklista jak chce mnie wyprzedzić - niech zajmie sąsiedni pas a nie stwarza zagrożenie.
Jak tak mówisz o koordynacji itp bzdetach... może wiesz jaki jest dopuszczalny luz na kierownicy? Ja to wiem.
2011-04-12 23:24
wiedza techniczna nijak się ma do jazdy po ulicy. nie pomoże ci ona w poruszaniu się po mieście.
2011-04-12 23:37
masz racje, ja jak jade samochodem cały czas walczę o to by wypatrzec i motocyklistów i omijać dziury, trudna sprawa;/
ostatnio jadąc motocyklem z podwala przy estakadzie błednika w prawo na AK , przeciskałem sie miedzy samochodami, wszystko pieknie, kierowcy fajnie sie odsuwali, ale na samym srodku wielka JAMA a nie dziura,
pierwszą ominąłem, w drugą juz miusialem wjechać i troche sie poszamotać zanim ją opuściłem...
Jako kierowca motocykli i samchodu muszę powiedzieć że bardzo sie zmienia sposób jazdy tych ostatnich. Coraz łątwiej jest nam sie zmieścić na tej niełatwej przecież drodze. jednak coraz wiecej jest życzliwości.
Tego nie widać na takim forum, bo pełno jest szczeniackiej dyskusji. ale rzeczywistość na drodze jest lepsza .
2011-04-13 11:48
Tylko nie próbuj tego gdy samochody jadą. Póki stoją jest ok - niech motocyklista sobie przejeżdża, ale jak jadę - no cóż możemy się nie zmieścić z różnych przyczyn.
2011-04-12 20:47
Więcej kultury jazdy panowie puszkarze. Właśnie wróciłem z Warszawy, i co mnie zdziwiło, tak jest większa kultura jazdy niż w Gdańsku. Każdy kierowca trzyma się środka pasa i motocykliści jadą w korku swobodnie, nikt nie zajeżdża drogi, a większość kierowców samochodów przychylnie patrzy na motocyklistów. Wszyscy patrzą w lusterka i rzadko są zaskakujące i niebezpieczne sytuację. Panowie wszyscy się zmieścimy na drodze, a jak ten argument nie dociera, to wyobraźcie sobie, że każdy motocyklista przesiądzie się do samochodu wtedy to dopiero będą korki!!!!!!!
2011-04-12 23:28
bo to większe miasto. tam muszą ze sobą współpracować :-) w większych miastach jest większa tolerancja, więcej dziwnych rzeczy ludzie widzą i się przyzwyczajają. u nas z czasem też tak będzie...
2011-04-12 21:34
po pierwsze one STOJA!
po drugie - zachowasz bezpieczny odstep = 1 m od kazdego z aut!
2011-04-13 10:26
2011-04-12 21:37
tylko co z tego ?? i tak w konfrontacji z samochodem bedziesz przegrany..
wiec...wiecej pokory...
2011-04-12 21:38
Jak jesteś takim super kierowcą to czemu nie przewidziałeś że z podporządkowanej może wyjechać samochód nawet jak masz zielone i jak byś zwolnił to może nic by się nie stało. No ale....
2011-04-13 08:13
zawsze jak jakiś debil na motorze we mnei wjedzie to jajedynie strzepię pył z poduszki powietrznej a ty????
2011-04-13 08:45
..wszyscy motocykliści "przeciskają" się tylko jak auta stoją? Ile to razy przy normalnym ruchu motocyklista wpychał się pomiędzy samochody? Ile razy jechał środkiem?
Piszesz o linii przezywanej...hm...nie wiedziałam, że motocyklista jest tak wąski jak linia przerywana, prawda jest taka, że często osoby na dwóch kółkach zapominają, że do szerokości samochodu z jednego i z drugiego pasa dochodzą jeszcze lusterka i prawa strona pasa, która często nie nadaje się do jazdy(dziury) i wpychają się na linię na styk.
Poza tym pasy są wymalowane po to żeby się poruszać w ich obrębie, a nie na wymalowanych liniach..
2011-04-14 23:08
G prawda! Tez jezdze motocyklem, wiec mi tu nie sciemniaj. Nie da sie przeciskac miedzy samochodami przed swiatlami pasami, itp. zgodnie z przepisami. Dlaczego? A dlatego, ze w tym momencie jedziesz po podwojnej ciaglej! Pozdrawiam. Live To Ride, Ride To Live.
2011-04-12 17:58
nagle koło klifu wyskoczył mi nie wiadomo skąd motocyklista. Bluzgał cos spod garnka. Przez otwartą szybę spytałem o co chodzi. Gnojek zaczął bluzgac oraz (sick) chciał się powiedzmy to oględnie bić. Zaznaczyłem mu rezolutnie, że jeden skręt terenówki 2 tony i niestety z jego pierdziwiatra zostaną szczątki jak w smolensku. Zupełnie nie wiem o co mu chodziło
2011-04-12 18:36
Widocznie jesteś za tępy by zrozumieć.
2011-04-12 20:17
Widocznie masz za mało kultury osobistej, żeby się zdecydować po jednej wypowiedzi nazwać kogoś "tępym".
2011-04-13 09:04
Czas zmienić na coś lepszego,
2011-04-12 18:00
Wyprzedzanie na skrzyżowaniu. Sam sobie winien.
2011-04-12 18:05
Nie ogarniam, nikt z Was nie zauważył jednej rzeczy, że to wyprzedzający ma obowiązek tak zakończyc manewr żeby dostosować się do ruchu, czyli to NIE KIEROWCA NIE SPOJRZAŁ W LUSTERKA, lecz MOTOCYKLISTA nie dostosował swojego manewru do warunków drogowych ?
2011-04-12 18:42
Co ty bredzisz? Jeśli już wyprzedzasz a pojazd przed Toba nagle skręca w prawo lub też podejmuje manewr wyprzedzania, to jest Twoja wina, bo nie dostosowałeś się do warunków? Pomyśl zanim coś napiszesz "ekspercie"
2011-04-12 18:46
Oczywiście miało być "nagle skręca w lewo"
2011-04-12 18:57
a można wyprzedzać na skrzyżowaniu!!?? Jeżeli już wyprzedzasz na skrzyżowaniu to się nie zdziw jak zaliczysz `dzwona` z którejś strony!
2011-04-12 19:06
Oczywiście, że można. Pod warunkiem, że jest to skrzyżowanie na którym ruch jest kierowany, bądź na skrzyżowaniu o ruchu okrężnym. Problem jest taki, że xyz uważa, że:wyprzedzający ma obowiązek tak zakończyc manewr żeby dostosować się do ruchu" a to bzdura.
2011-04-12 19:00
wszyscy Wam nagle skrecaja w lewo jak przekraczacie predkosc krecac silnik do 10-12k obrotow, albo przeciskajac sie jak debile w korku robiac to samo. jak malego trzeba miec wacka zeby zachowywac sie w ten sposob?
rozsadku zycze
2011-04-12 21:00
ty nie jesteś "anty-debil" tylko "enty-debil" (czyli do n-tej potęgi, gdybyś nie pojął) - od kiedy można wyprzedzać na skrzyżowaniu? bo z reguły tam skręca się w lewo??? (nie mówię o zmianie pasa)
2011-04-13 11:24
Odpowiedź jest tylko jedna. Art. 24 ustawy Prawo o ruchu drogowym.
7. Zabrania się wyprzedzania pojazdu silnikowego jadącego po jezdni:
3) na skrzyżowaniu, z wyjątkiem skrzyżowania o ruchu okrężnym lub na którym ruch jest kierowany.
Lepiej żebyś przeczytała kodeks drogowy zanim wsiądziesz za kierownicę.
Ciekawe czy wiesz co to jest ruch kierowany ;) Może od raz napiszę. JEst to ruch otwierany i zamykany za pomocą sygnalizacji świetlnej albo przez uprawnioną osobę :)
2011-04-12 18:09
Nie dyskutujcie z tymi idiota... bo sprowadzą was do swojego poziomu
i przegracie brakiem doświadczenia.
To w większości nie mający pojęcia na żaden temat anonimowi dyskutanci
2011-04-12 21:41
klejny erotoman gawędziarz
2011-04-13 13:09
2011-04-13 20:59
uderz w stół a nożyce się odezwa ... ;-)
2011-04-13 21:07
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
