• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Wypadek na bungee. Instruktor skazany

Piotr Weltrowski
29 grudnia 2022 (artykuł sprzed 1 roku) 
Opinie (37)
Do wypadku doszło w lipcu 2019 r. w Gdyni. Do wypadku doszło w lipcu 2019 r. w Gdyni.

Winnym wypadku podczas skoku na bungee, do którego doszło w lipcu 2019 r. w parku EuropyMapka w Gdyni, jest instruktor, który miał sprawować pieczę nad bezpieczeństwem skaczących - uznał sąd i skazał go na rok więzienia w zawieszeniu na trzy lata.



Jak oceniasz wyrok w tej sprawie?

Przypomnijmy, do wypadku doszło 21 lipca 2019 r. W trakcie skoku doszło do zerwania liny. Poszkodowany mężczyzna spadł z wysokości kilkunastu metrów na tzw. skokochron. Od razu został przewieziony do szpitala.

Doznał wielomiejscowego urazu, w tym licznych złamań kręgosłupa oraz wstrząśnienia mózgu. Jak wynika z opinii sądowo-lekarskiej, uraz ten narażał go na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia i spowodował długotrwałą chorobę.

Prowadząc śledztwo, prokuratura skupiła się na opiniach biegłych, którzy badali przyczyny wypadku. Ostatecznie uznali oni, że ustalony mechanizm uszkodzenia został zapoczątkowany już podczas skoków poprzedzających wypadek. Ustalono też, że lina nie posiadała certyfikatu. Miała za mały współczynnik bezpieczeństwa, a sposób jej mocowania do kauszy był niewystarczająco mocny.

Zdaniem prowadzących śledztwo śledczych winny takiemu stanowi rzeczy był instruktor skoków.

W grudniu 2020 r. usłyszał on zarzut nieumyślnego narażenia na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu ośmiu osób, które wykonały skoki, oraz nieumyślnego spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu u pokrzywdzonego.

Sprawa trafiła do sądu, który ostatecznie podzielił zdanie prokuratury, i w środę, 28 grudnia 2022 r., skazał instruktora na rok więzienia w zawieszeniu na trzy lata.

W uzasadnieniu stwierdzono, że głównym przewinieniem instruktora był brak monitorowania liny po kolejnych skokach.

Wyrok nie jest prawomocny.

Opinie (37) 2 zablokowane

  • Powinien opłacać rehabilitację i leki poszkodowanemu (7)

    Tak długo jak ten ja potrzebuję nawet do końca zycia

    • 129 22

    • (3)

      On jak i firma która go zatrudniała. Karanie tylko najsłabszego ogniwa w takich firmach zachęci tylko pozostałych pracodawców lekceważących bezepieczenstwo swoich klientów do dalszego olewania, bo jak przyjdzie co do czego to i tak przewala wine na pracownika....

      • 43 1

      • (2)

        Skąd wiesz, czy instruktor nie był jednocześnie właścicielem tej firmy?

        • 3 9

        • (1)

          Bo w 90 przypadkach na 100 jest to jakiś student na zleceniu. Ryba gnije od głowy, pamiętaj to.

          • 23 3

          • w sądach nie ma 90%. Albo 100% albo nic.

            a to co ty mówisz to pislam TV i plotki ze wsi.

            • 0 4

    • Sorry ale Krzysztof W-ch juz parę tygodni po wypadku czuł się wyśmienicie
      , ćpa do dzisiaj. Przestańcie bronić wszystkich na oslep

      • 2 0

    • To już sprawa cywilna. Wytaczana przez poszkodowanego.

      • 2 0

    • konstytucja

      Wolne sądy

      • 0 0

  • (5)

    (...)lina nie posiadała certyfikatu. Miała za mały współczynnik bezpieczeństwa, a sposób jej mocowania do kauszy był niewystarczająco mocny".
    No i standardowo, firma znalazła koziołka ofiarnego, a kto realnie zarabiał na tym shicie teraz się śmieje nam wszystkim w twarz. Co ma do tego instruktor, że prywaciarz oszczędzał na tak ważnym dla bezpieczeństwa sprzęcie? Ok, mógł sprawdzić linę, ale dziwię się, że za ten tragiczny wypadek dostało się tylko jemu.
    Podobnie jak ze sprawą dzieciaka-sternika z plaskodennej łódki, która niedawno się wywróciła na Motławie. Jednostka totalnie nieprzystosowana zabierała na raz po 12(!!!) pasażerów, przy czym organizowano rejsy w rejony Motławy bardzo niebezpieczne dla takiej żeglugi. Właściciel tej psudofundacji lekceważył wszystkie ostrzeżenia ze strony Urzędu Morskiego. No i co się wydarzyło? Zawinil cwaniak, a chcą powiesić małolata....

    Kocham te nasze wolne sondy.

    • 43 5

    • i tak i nie (2)

      może w końcu ci, którzy decydują się na pracę wymagającą odpowiedzialności będą tyle odpowiedzialni by jej nie podejmować, jeżeli nie są spełnione zasady bezpieczeństwa dla tej pracy? Chyba, że nie mają wiedzy odnośnie zasad, to tym bardziej.

      • 8 2

      • Oczywiście

        Kara roku w zawiasach odstraszy niejednego.

        • 1 0

      • Mamy teraz rynek pracodawcy, to cwaniacy to wykorzystują.

        • 1 2

    • (1)

      Do szkoły analfabeto -" sądy ", zapamiętasz?

      • 0 1

      • Nasze "wolne sondy" to coraz modniejsze określenie naszego lokalnego patologicznego psudo-sądownictwa. Jest to celowy zabieg stylistyczny.
        Użyj mózgu zanim kogoś zmierzasz z błotem.

        • 0 0

  • Wyrok jak za kradzież batona (2)

    Rok w zawiasach za używanie liny bez atestu, w wyniku czego uczestnik złamał kręgosłup i to jedynie cud, że nie doszło do przerwania rdzenia kręgowego ??? Gdzie my żyjemy?? Za takie coś winny powinien usłyszeć wyrok min. 2 lat na sztywno. Jak taka kara ma kogokolwiek odstraszać od stosowania podobnych "oszczędności" kosztem ludzkiego życia i zdrowia?

    • 159 18

    • A właściciel sprzętu?

      • 6 1

    • najgorsza kara do dożywocie w polsce

      pomiędzy amatorszczynami, krętaczami, zlodziejami i tępymi kibolami w drechach

      • 0 0

  • Znaleziono kozła ofiarnego (1)

    Po prostu zwykły wypadek, czysty niefart. Sprawa powinna zostać automatycznie umorzona.

    • 7 27

    • Gościu brał pieniądze za nadzór i bezpieczeństwo - zwykły wypadek to jest pośliznąć się na nieodśnieżonym chodniku - chociaż i to jest w gestii urzędników żeby odśnieżali - sam widzisz nie takie to proste

      • 9 1

  • Skaczący był pod wpływem alkoholu. (1)

    Za dopuszczenie osoby pod wpływem nie ma konsekwencji ?
    Tu jest Polska, tu sie pije wódke ?

    • 8 9

    • Co ty tej Polski tak nie lubisz?

      • 5 1

  • (1)

    To po co jest ten skokochron???

    • 4 9

    • Przecież uratował życie człowiekowi!

      Gdyby go nie było, byłby trup.

      • 9 0

  • Trzeba mieć makaron zamiast mózgu (1)

    aby skakać w takich przypadkowych miejscach. Skaczesz = masz w du**e swoje życie i zdrowie i musisz mieć świadomość że albo się uda albo nie uda. Tutaj się nie udało.

    • 34 1

    • Widziałem kiedyś jak profesjonaliści to robią

      sprawdzają wszystko dwa razy a jeszcze przed skokiem zrzucają worek z identycznym obciążeniem.
      Tylko sprzęt i czas kosztuje a każdy Janusz chce zarobić - nawet kosztem czyjegoś zdrowia czy życia.
      Tym surowszy powinien być wyrok, bo to zwykła chciwość.

      • 11 1

  • tylko instruktor? (2)

    Raz - wyrok śmiesznie niski. To co nasi sędziowie wywijają w tych wyrokach to jest jakaś farsa. Człowiek niemal zginął, a instruktor nie zostaje skazany na jakąkolwiek karę (zawiasy to nie kara, to jest śmiech dla oskarżonego). Dwa - kto był organizatorem tego przedsięwzięcia i dlaczego nie odpowiada za dostarczenie sprzętu nieadekwatnego do sytuacji?

    • 90 22

    • (1)

      Sprzęt był odpowiedni tylko nie monitorowany po każdym skoku to raz. Wyrok jest adekwatny , miał dostać dożywocie? To dwa wyrok skazujący uprawnia poszkodowanego do żądania wysokiego odszkodowania na sumę to trzy.

      • 6 3

      • "Ustalono też, że lina nie posiadała certyfikatu." - nie, sprzęt nie był odpowiedni. To raz. Pomiędzy zawiasami a dożywociem jest jeszcze całe spektrum kar. To dwa. Wyrok jest nieprawomocny, więc nie umożliwia domagania się odszkodowania. To trzy. Ktoś dopuścił takiego nierzetelnego instruktora do pracy, To cztery. Więc Makary ma rację, a Ty nie. To pięć.

        • 1 0

  • Ciekawe jaki byłby wyrok

    gdyby to ktoś z rodziny sędziego tak skończył?

    • 6 4

  • skoro ustalono, że był winny to dlaczego dostał taki śmieszny wyrok?

    Sądowy oksymoron.
    Najpierw ustala się czy winny czy nie. Jeśli tak to drugą sprawą jest wysokość kary. I niestety tutaj sąd nie stanął na wysokości zadania.

    • 6 2

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane