• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Wypadek na ul. Hutniczej. Jedna osoba zginęła

neo
17 stycznia 2012 (artykuł sprzed 12 lat) 
aktualizacja: godz. 11:51 (17 stycznia 2012)

Przed godz. 7 doszło do wypadku drogowego na ul. Hutniczej w Gdyni. Droga była całkowicie zablokowana, bo w wyniku wypadku śmierć poniósł 50-letni mężczyzna.



Do wypadku doszło nieopodal Makro. Na ul. Hutniczej zobacz na mapie Gdyni samochód osobowy zderzył się z ciężarówką. Nie wiadomo jeszcze co było przyczyną zderzenia, ale śmierć na miejscu poniósł 50-letni kierowca samochodu osobowego.

Drogę zdecydowano się więc zamknąć, co spowodowało gigantyczne korki. Jeszcze po godz. 9 kierowcy musieli szukać objazdów, a to nie było łatwe, bo zakorkowała się także ul. Morska.

- Droga będzie zablokowana do około godziny 9:30 - informuje gdyńska policja.

To już drugi wypadek w ostatnich dniach niemal w tym samym miejscu. W piątek 13 stycznia pod pociąg wjechał tam samochód. Na szczęście wtedy nikomu nic się nie stało.
neo

Opinie (208) ponad 20 zablokowanych

  • (4)

    Samochód osobowy to niebieski Lanos "był".
    Zderzenie uszkodziło lewą środkową część osobówki. czyli można powiedzieć, że dostał w słupek!

    • 10 3

    • (1)

      Droga jest nadal zablokowana w obie strony. Przejazd Morską albo Krzywoustego.

      • 4 1

      • Tak właśnie tamtędy jechałam .... Krzywoustego też było zablokowane ok. 9.50 jak jechałam. W stronę do Głównej jeszcze jakoś szło, ale w stronę do Rumi - masakra na Krzywoustego..

        • 1 1

    • słupek raczej strażacy wycieli

      Lanos nie ma przodu a słupek pewnie wycieli strażacy bo gość był zakleszczony. Poza tym w Lanosach słupek to wielkie g.. - np. przy dachowaniu łamie się do środka :(

      • 2 1

    • ...

      to był zielony lanos

      • 0 0

  • Widziałem karetkę reanimacyjną która pędziła 10 po 7 wzdłuż torów od strony stoczni ! (3)

    potem pojechaliśmy z kumplami i cyknęliśmy pare fotek z tej akcji

    • 4 49

    • ty się chwalicz czy żalisz ??

      • 7 2

    • Wyślij foty do redakcji

      • 4 3

    • wstaw se na naszą klase baranie

      • 0 0

  • obserwator (1)

    Jeżeli 500m. to jest niemal to samo miejsce, to gratuluje. W piątek wypadek koło Neste, a dziś koło BP.

    • 6 2

    • oczywiście, że tak

      po pierwsze blisko, po drugie niemal to samo, po trzecie przecież ta sama ulica

      • 1 2

  • Przykro :(

    współczucia dla rodziny.

    • 30 1

  • Zarządca Hutniczej do sądu (9)

    Zastanawiam się na d podaniem do sądu zarządcy ulicy Hutniczej. Wysepki są źle oznakowane przez co niewidoczne. Znaki na nich ustawione to jakaś parodia, wogóle niewidoczne. Może jakiś pozew zbiorowy ? Kto jest za ?

    • 44 8

    • okulistę pozwij (8)

      Okulistę pozwij że dał ci kwit zezwalający na egzamin na prawo jazdy. Jak nie widzisz znaków zakazu wyprzedzania przed wysepkami to nic ci już nie pomoże

      • 8 12

      • (7)

        oczywiście,że widzę i nie wyprzedzam. Ale jadąc za cięzarowką nie widzisz znaku zakazu i juz nie jeden kierowca sie nabił na znak nakazu

        • 8 3

        • zła technika jazdy (6)

          Jak się jeździ na zderzaku to widzi się tylko telefon do firmy przewozowej na drzwiach naczepy. Twój obowiązek jechać z takim odstępem żeby widzieć znaki. Zawsze można zjechać do prawej krawędzi na chwilę.

          Jak się jedzie 10m. za ciężarówką to jakby wysepka śpiewała tańczyła i strzelała fajerwerki to i tak jej nie zobaczysz.

          Poza tym - jest oznakowanie poziome. I nie mów mi że niewidoczne - bo nawet na filmie widać. ZAWSZE przed wysepką jest linia ciągła, ale dla niektórych złożenie tych dwóch faktów to doktorat.

          • 15 4

          • (5)

            widać broni się przed wnioskiem do sądu osoba broniąca zarządcy drogi. Proszę się przejechać ul Hutniczą i sprawdzić oznakowanie pionowe jak i poziome. Podpowiem na wysokości US Skarbowego znak nakazu jest na zwykłej rurze co jest niezgodne z przepisami. Powinien być usytuwany na odblaskowej podstawie lub powinien być podświetlany migającym żółtym światłem. A tym ani podstawy ani światła.

            • 3 3

            • (2)

              A "zakaz wyprzedzania" mają trzymać hostessy w bikini?
              A linię ciągłą podświetlić LEDami?

              Bronię? Mam qfa dość pacanów, którzy mają gdzieś PODSTAWOWE przepisy a potem są zdziwieni że za ciągłą linią jest coś niebezpiecznego. Mam dość głąbów wyjeżdżających mi na czołówkę bo na "testach nie było że nie wolno"

              Poza tym: dzwonią, ale nie wiadomo w którym kościele. Zgodnie z rozporządzeniem Min. Infr. na drodze gminnej wymagana jest najniższa klasa odblaskowości LICA znaku (czyli tarczy) i nie ma ANI SŁOWA o podświetlaniu; "zwykła rura" jest jak najbardziej dopuszczalna tak jak konstrukcje latarni itp.

              Warunki techniczne opisane w załączniku 4.2 dotyczą warunków które należy spełnić gdy podjęta zostanie decyzja o ich montażu, który sam w sobie nie jest obowiązkowy w takich miejscach.
              Zresztą wystarczy poczytać dokładniej: roi się tam od słów: "DOPUSZCZA się stosowanie słupków aktywnych", "MOGĄ być podświetlane" itp."ZALECA się" itp.

              • 3 1

              • (1)

                Tak właśnie podchodzą zarządcy do montażu tego oznakowania . Wszystko po kosztach. Skoro zaleca się, jest wymagana najniższa klasa odblaskowości to po co montować coś lepszego.lepiej przeznaczyć dla siebie na nagrody a ludzie nich giną. Zgadzam się, do przepisów trzeba się stosować, ale mądrych. parę lat temu odwiedzając podróżując po Norwegii widziiałem jak wygląda oznkowanie dróg. Dlatego nie dziwie sie ze tam sa tak wysokie kary. U nas tylko chciałoby sie karać. Spojrz jak są remontowane u nas drogi? Estakada remont po wakcjach bo nie wypadało Podczas Hainekena remontu robić. Lepiej niech miejscowi sobie stoją wracając z pracy. Mam wrażenie że zarządzający drogami nam to specjalnie robią. Dlatego czas z nimi walczyć a nie bronić

                • 3 1

              • walczyć trzeba

                Walczyć trzeba przede wszystkim z tymi którzy uważają że zbawi ich 20 sekund na dwukilometrowym odcinku Hutniczej. Z tymi którzy uważają że linie ciągłe "namalował jakiś baran". Możesz zrobić wysepkę świecącą i gwiżdżącą i nic to nie pomoże dopóki ludzie nie włączą własnego myślenia.

                • 2 1

            • bzdura..

              ..zanim cos napiszesz kolego to zapraszam do lektury.. kodeks drogowy.. znaki drogowe. jak nie masz pojęcia o czym piszesz to lepiej nie pisz..

              • 0 0

            • bzdura..
              ..zanim cos napiszesz kolego to zapraszam do lektury.. kodeks drogowy.. znaki drogowe. jak nie masz pojęcia o czym piszesz to lepiej nie pisz..

              • 0 0

  • Wczoraj po 20 minutach drogi z SKM w Gdyni Głównej do centrum mam dosyć. Nic nie jest posypane...

    • 10 2

  • wysepki na Hutniczej i malowanie poziome

    projektował jakiś kompletny poj.baniec , tak jak na Bosmańskiej , latarnia na środku ulicy !!

    • 16 3

  • Ten człowiek który zginął to musiał być ktoś bardzo ważny albo kasiasty z pewnością ... (6)

    Skoro od 9 na miejscu kręcą się sędziowie z wydziału cywilnego SR i jest rozprawa terenowa z rodziną tego człowieka w sprawie pozwu odszkodowawczego to nie wydaje mi sie że to zwykła sprawa. Sąd rzadko prowadzi rozprawę tak szybko ! i po 2 w formie terenowej poza budynkiem sądu !

    • 21 9

    • Jak sie nie znasz to nie pisz! (1)

      Może i kasiasty albo ważny, ale żeby mogła się odbyć rozprawa terenowa w sprawie cywilnej musi zaistnieć szereg przesłanek ku temu!. Jeżeli już to było zabezpieczenie dowodu z oględzin miejsca wypadku, które odbywa się jeszcze przed złożeniem pozwu. Natomiast na bank nie rozprawa, bo żeby takowa mogła się odbyć musiałby zostać złożony pozew, nadany bieg sprawie i wyznaczona rozprawa w odpowiednio wcześniejszym terminie, aby strona przeciwna mogła się ustosunkować do roszczeń i znaleźć pełnomocnika, o ile z takowego chciałaby skorzystać.

      A więc nie pisz głupot jak się nie znasz!

      Z pozdrowieniami,
      mec

      • 7 2

      • prokurator z sędzią się pomylił

        • 1 1

    • Sąd NIGDY nie prowadzi rozprawy tak szybko.

      To nie Anna Maria Wesołowska, Teresko. :)
      Ja myślę, że to byli ..księża z SD w Pelplinie.

      • 1 1

    • ja

      Skoro nie wiesz to nie mów głupot. On był zwykłym pracownikiem, jechał do pracy. Znałam go !!!

      • 0 0

    • ....

      kasiasty czy nie to człowiek jak każdy z nas, jego rodzina przezywa tragedie, zastanowcie sie co tu piszecie prosze..

      • 1 0

    • Człowiek który zginął był kucharzem na Darze Młodzieży

      • 1 0

  • kiedyś Hutnicza była szeroką ulicą na której jakby dobrze "poukładać" zmieściłyby się cztery pasy ruchu .. (7)

    ale jakiś Gamoń wizjoner zwęził ją do szerokości jednego pasa w każdym kierunku ,natowiast na środku porobił szerokie nikomu i niczemu nie potrzebne wysepki na których poustawiał jakieś pachołki ,słupki i znaki !!!{ dlaczego nie ustawiona tam np. kiosków ,straganów ?} W taki sam sposób zniszczono z ul. Kartuską w Gdańsku ! nie montując na tych wysepkach tego co najważniejsze i najistotniejsze - czyli Barierek energochłonnych {ochronnych}!, i jestem przekonany ,że jeżeli nie wszystkie to większość porzyczyn tak tragicznie kończących się wypadków jak ten dzisiejszy to ;- brak właśnie tych barierwk ! .Rodzina ofiary powinna żądać pokażnego odszkodowania od drogowców !

    • 37 10

    • (2)

      Przy dwu pasmówce byłoby jeszcze bardziej niebeziecznie, każdy by wtedy mocniej deptał a na Hutniczej skręty masz do różnych firm praktycznie co 100m. W chwili obecnej skręcenie w lewo z bocznych uliczek w godzinach szczytu graniczy z cudem, jak ktoś ciebie nie wpuści to możesz i stać z 10 minut a teraz wyobraź jak by były po dwa pasy ruchu w każdą strone... Nie mówie już o przejściach dla pieszych...

      • 7 1

      • (1)

        Też jestem za czteropasmówką. A jeśli chodzi o pieszych to można zrobić przejścia podziemne lub kładki na jezdnią i synchronizowane światła. A prędkość to mogą być fotoradary i "nieoznakowane" z wideo ale nie będzie się opłacało bo tylko wyjątki będą jechać za szybko i miasto nie zarobi i jeszcze będzie musiało dużo zainwestować

        • 1 4

        • czy będą przejścia podziemne, czy też kładki,

          to piesi i tak będą przechodzić w miejscu do tego nie wyznaczonym. Prosty przykład: od przystanku do przejścia 20-30 metrów, a baba wychodzi mi dzisiaj zza autobusu i obrażona macha łapami, że się w czoło stuknąłem.

          • 1 1

    • KARTUSKA

      • 0 0

    • Co chwila masz wyjazd a to z jakiejś hurtowni, a to z Makro a to ze stacji a ty chcesz dwa pasy i autostradę? Po to właśnie są te wysepki żeby bezpieczenie skręcić a LUDZIE mogli przejść np. do pracy.

      Po wuj ci tam dwa pasy, żeby się władować komuś w de na światłach na Puckiej za zakrętem? A może po to żeby i tak stanąć na zwężeniu przy Piaskowej w korku?

      • 9 2

    • gość (1)

      Ciekawe z jaką prędkością jechał jegomość że tak auto ma skasowane jeżdżę zawodowo i powiem tyle cały pic w tym ze do wszystkiego potrzebna jest wobrażnia i zdrowy rozsądek.Powodzenia i szerokości na drodze.

      • 0 0

      • Nie musiał wcale jechać szybko...

        ...zderzenie ważącego tonę lanosa z kilkunastotonowym TIRem nawet przy małej prędkości może skończyć się tagicznie

        • 0 0

  • godzina 10:06 ruch dalej zablokowany

    • 8 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane