- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (509 opinii)
- 2 Zwężenie w centrum i remont we Wrzeszczu (132 opinie)
- 3 Pył węglowy nad Gdańskiem. Wyniki kontroli (110 opinii)
- 4 Koniec sporu o korty i "Górkę". Jest decyzja (88 opinii)
- 5 Mogli wlepić mandat, a zmienili mu koło (56 opinii)
- 6 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (195 opinii)
Wypadek na ul. Słowackiego, 14-latek nie żyje
Do tragicznego w skutkach wypadku doszło ok. godz. 6 rano. W samochodzie były trzy osoby: kierowca i nastoletni pasażerowie, którzy byli braćmi.
- W tym miejscu droga jest bardzo kręta. Prawdopodobnie przyczyną wypadku była nadmierna prędkość - mówił w TVN24 rzecznik gdańskiej straży pożarnej Tadeusz Konkol.
Opinie (279) ponad 20 zablokowanych
-
2007-10-27 14:33
za szybko
Wczoraj około 20 również auto rozbiło sie na Słowackiego. Na szczęście kierowca był cały i zdrowy.Tam non stop są jakieś wypadki, ale nie jest to wina drogi. Nie bez przyczyny jest tam ograniczenie prędkości do 70 km/h. Koło 6 rano droga jest śliska jak diabli wystarczy zbyt gwałtownie zahamować i tragedia gotowa. Sądząc po zniszczeniach auta to 70 km/h to oni nie jechali.
Często jeżdżę Słowackiego w dół, zazwyczaj 70 - 80 km/h. Zakręty są dość ostre i na więcej sobie nie pozwalam.- 0 0
-
2007-10-27 14:45
prędkość na słowaka
100km/h to max na słowaka i w górę i w dół.
Jazda powyżej tej prędkość jest juz naprawdę niebezpieczna.- 0 0
-
2007-10-27 14:47
POLACY
.....czemu Polacy muszą zawsze przeklinać!!! Ale u Nas kultura....Szkoda gadać
- 0 0
-
2007-10-27 14:52
Ś.P
Wieczne odpoczywanie racz mu dać Panie
.... a światłość wiekuista niechaj mu świeci...
Spoczywaj w pokoju- 0 0
-
2007-10-27 15:03
warto pomyśleć
na tył nie tylko bemki maja napęd ale polonezy również ;P a tak serio to już w godzinach wieczornych po 20 i do godzin porannych czyli tak do 7 na asfalcie jest cieniutka warstwa zamarzniętej wody bo nie oszukujmy sie ale zaczyna robić sie zimnawo, do tego weźmy pod uwagę fakt iż kierowca na pewno jechał na letnich oponach bo kto teraz jeszcze myśli o wymianie, jak do tego dodamy nadmierną prędkość... współczuję tylko rodzicom bo zginął niczego niewinny i niczego świadomy najmłodszy brat przez popisy na drodze swojego najstarszego brata!
- 0 0
-
2007-10-27 15:14
wiadomo co jest przyczyną...
nadmierna prędkość i brak doświadczenia.
szczerze mówiąc, to sam jeździłem do niedawna jak wariat. jak dostawałem mandat za nadmierną prędkość, to i tak mnie to niczego nie uczyło. w końcu spowodowałem kolizję. ja sobie poradziłem z tym zdarzeniem, ale szkoda tylko poszkodowanych (na szczęście tylko materialnie). teraz powiedziałem sobie, że to wszystko pierdzielę i nie będę bawił się w rajdy po zakorkowanym Trójmieście. zrezygnowałem z kozactwa i pośpiechu. a jeśli to, że jadę 'tylko' 50-60 km/h w terenie zabudowanym przeszkadza jakiemuś pajacowi-kaskaderowi, to już jego osobisty problem.
szczerze namawiam, zachowajmy rozwagę, choćby czytając ten artykuł...
pozdrawiam!- 0 0
-
2007-10-27 15:14
Kierowca
Przejeżdżałem dzisiaj kilkakrotnie koło tego miejsca. Za pierwszym razem widziałem jak leżał najmłodszy przykryty niebieskim workiem, drugi raz jak wyciągali auto, które było nie do poznania i trzeci raz jak dwoje ludzi (chyba rodzice) zapalali na miejscu znicze.
Codziennie tamtendy jeżdżę i widzę co tam się dzieje. Bzdurą totalną jest to że są źle wyprofilowane zakręty! Ograniczenie jest do 70km/h zaś można przy suchej i słonecznej pogodzie jechać tam ok 100 , a w deszcz śmiało 80 i nie ma prawa tam stać się nic. Bo barjerkach na ostatnich zakrętach odcinka leśnego stwierdzam, że te matały kture tam wypadają suną grubo ponad setkę!- 0 0
-
2007-10-27 15:19
Ja znam historię z wydziału prewencji drogowej, jak kiedyś nastawiono radar w jednym miejscu w Gdańsku na 50 km/h (tyle ile wynikało ze znaku) - w ciągu godziny 800 zdjęc.
Dlatego teraz są ustawiane na 80 km/h...- 0 0
-
2007-10-27 15:27
Mruk jaka kara?
ten 14-latek nie prowadził tego samochodu i nie musiał zginąc gdyby niemyślący jego 24-letni kolega...czy kuzyn...bo nie wiadomo kim dla niego on był. Współczuję rodzinie 14-latka jak i 16-latka, jeden z nich nieżyje, drugi walczy o żyje...byli tylko pasażerami, nie kierowcami...A niedługo wszystkich świętych...Przykre ale tak jeżdzą dziś osoby którym ciągle się śpieszy...
- 0 0
-
2007-10-27 15:33
Jak zwykle gdybanie...
A może pomyślicie, że może także hamulce zawiodły? albo coś jeszcze innego, przecież nie było ślisko, aby wpadł w poślizg i uderzył w drzewo. Musiało mu coś nawalic albo faktycznie zasnął za kierownicą, albo ktoś go wyprzedzał lub sam kogoś wyprzedzał, bo mu się śpieszyło...dużo jest powodów tego oto wypadku. Szkoda tylko 14-latka i 16, bo nie zawinili, nie byli kierowcami. Jeszcze raz współczuję rodzinie zmarłego i tego który walczy o życie.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.