• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Wypadek, przemoc domowa - gdzie szukać pomocy?

Jacek Dzięgielewski
31 sierpnia 2014 (artykuł sprzed 9 lat) 
Paweł Jóźwiak, prawnik Centrum Terapeutyczno-Prawne Interios. Paweł Jóźwiak, prawnik Centrum Terapeutyczno-Prawne Interios.

Bywa, że - aby poprawić swój los - trzeba wiedzieć, komu opowiedzieć o tym, co nas boli. Na szczęście jest coraz więcej miejsc, do których można się zwrócić o pomoc. Rozmawiamy z Pawłem Jóźwiakiem, prawnikiem Stowarzyszenia Pomorskie Centrum Terapeutyczno-Prawne Interios, które pomaga ofiarom przemocy domowej i wypadków.



Czytaj także: poszukaj pomocy dla siebie, albo zaoferuj ją innym w serwisie "Pomagamy"

Pamięta pan jakiś szczególnie trudny przypadek osoby, której udało się pomóc?

Zajmowaliśmy się sprawą chłopca molestowanego przez dziadka. Chłopiec mieszkał wraz z mamą i dziadkiem w jednym domu. Naszym ogromnym sukcesem było przekonanie matki dziecka, że pierwszym krokiem do zmiany sytuacji jest wyprowadzenie się od dziadka. Od zeszłego tygodnia dziecko mieszka z mamą z dala od swojego oprawcy. Sprawa została zgłoszona organom ścigania.

Ilu osobom dotychczas pomogliście?

Dane za pierwszy kwartał wyglądają następująco: pomogliśmy 94 osobom, udzieliliśmy ponad 100 porad prawnych, odbyło się 108 terapii psychologicznych, 13 osobom udzieliliśmy pomocy materialnej.

Komu głównie pomaga stowarzyszenie?

Osobom pokrzywdzonym przestępstwem lub wypadkami losowymi. Zdecydowana większość osób, którym dotychczas pomogliśmy, to ofiary przemocy domowej. Są też przypadki ofiar przestępstwa niealimentacji oraz ofiar wypadków samochodowych.

Na jakie trudności napotkaliście podczas swojej działalności?

Problemem bywa niezrozumienie przez ludzi samej kwestii bycia pokrzywdzonym. Przykładowo pewien pan poskarżył się nam, że spółdzielnia mieszkaniowa remontuje jego blok. Uważał się w związku z tym za osobę pokrzywdzoną. Takimi sprawami się oczywiście nie zajmujemy. Poza tym nie napotkaliśmy na większe bariery blokujące naszą działalność.

Czy korzystałeś z pomocy dla osób pokrzywdzonych?

Co trzeba zrobić, by uzyskać pomoc?

Osoba, która czuje się pokrzywdzona, musi zgłosić się do jednego z naszych biur, które mieszczą się w Gdyni, Tczewie i Kwidzynie. Tam odbywa się rozmowa z pracownikiem pierwszego kontaktu, który przeprowadza szczegółowy wywiad i ocenia, jaka forma pomocy najbardziej przyda się danej osobie. Ocenia też, czy w danym przypadku doszło do popełnienia przestępstwa.

Jaką dokładnie pomoc oferujecie?

Zazwyczaj jest to pomoc psychologiczna, porady prawne, terapia bądź pomoc materialna (m.in. koszt zakupu materiałów leczniczych, bony żywnościowe czy bony towarowe).

Kto pracuje w Centrum?

Pracuje u nas dziewięciu prawników, siedmiu psychologów i trzy osoby pierwszego kontaktu, po jednej w każdym z biur.

Czy macie możliwość zgłaszania spraw na policję lub do prokuratury w imieniu osób pokrzywdzonych?

Zgodnie z polskim prawem przestępstwo musi zgłosić jego ofiara. Ministerstwo Sprawiedliwości zamierza w przyszłym roku wprowadzić zmiany w rozporządzeniu, które umożliwią nam zgłaszanie przypadków przemocy do organów ścigania.

Jacek Dzięgielewski

Miejsca

Opinie (74) 5 zablokowanych

  • ale zony przysiegaly ze beda z mezem na dobre i na zle (1)

    wiec czemu teraz szukaja pomocy?

    • 2 10

    • ale mężowie przysięgali że będą z żonami na dobre i na złe

      więc czemu przez wielu z nich jest w małżeństwie tylko źle?

      • 1 0

  • Obejżyjcie wspaniały film pt. Pręgi (1)

    wtedy zrozumiecie skąd sie bierze oprawca , bo tatuś tak robił i syn jest jego odzwierciedleniem. Nie darmo jest powiedzenie ( Jaki ojciec taki syn) . Tylko jednej rzeczy nie rozumiem ,dlaczego widząc ojca błędy robimy to samo.

    • 0 1

    • Odpowiedź na pytanie Ewy

      "Tylko jednej rzeczy nie rozumiem ,dlaczego widząc ojca błędy robimy to samo?"

      Ponieważ w wyniku nie przepracowanej traumy z dzieciństwa następuje jej odtwarzanie. Jeżeli nastąpiła identyfikacja ze sprawcą, w życiu dorosłym dominuje rola kata; jeśli z ofiarą - rola ofiary. Zatem, kat był kiedyś ofiarą, ale nie każda ofiara staje się katem.

      • 1 0

  • Dziwne są te ofiary przemocy

    Mam 50 lat i jeszcze mnie żaden facet nie uderzył, spróbowałby to bym się pięknym za nadobne odwdzięwczyła i koniec znajomości. A jak bym nie dała rady, to po prostu uciekłabym. Wolałabym zostawić dom i wyjechać niż ktoś miałby mną pomiatać. Trzeba mieć honor a nie trzymać się pana i władcy.

    • 0 4

  • PODZIĘKOWANIE

    Dziękuje serdecznie za okazaną i okazywaną pomoc w trudnym dla mnie czasie, Pani Moniko dziękuje za zrozumienie, za wsparcie materialne, za ogromne wsparcie prawne Pani Patrycji, za wsparcie psychologiczne i ogromną wiedzę dla Pani Agnieszki.Bez tych osób byłoby mi trudno zmierzyć się z wieloletnim zjawiskiem przemocy i nie tylko... polecam...pozdrawiam cały zespół...i raz jeszcze OGROMNE DZIĘKUJE W SWOIM I SYNA IMIENIU.

    • 1 0

  • Podziękowanie

    Ja ze swojej strony pragnę bardzo serdecznie podziękować za okazaną i nadal w trudnych chwilach okazywaną mi pomoc,zrozumienie i wsparcie psychologiczne.Dzięki całemu zespołowi pomału wracam do normalności w którą jeszcze rok temu nie wierzyłam.
    Panie Jóżwiak w szczególności bardzo dziękuję Panu za okazaną mi pomoc w trudnej dla mnie sprawia.Dziękuję również p.psycholog Bożence,dzięki której otrzymałam i nadal otrzymuję wielkie wsparcie psychologiczne,dzięki któremu stają się takim człowiekiem jak dawniej.
    Pani Monice dziękuję za okazywaną cierpliwość co do mojej osoby,za pomoc materialną i zrozumienie.
    Dziękuję również za pomoc prawną p.Kamili i p,komornik Monice.
    Bez takiego zespołu trudno byłoby się uwolnić z tego zaklętego koła przemocy w pojedynkę. PO PROSTU DZIĘKUJĘ.
    Gabrysia

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane