- 1 50 lat pracuje w jednym zakładzie (68 opinii)
- 2 700 stoisk i 1 mln gości w Gdańsku (168 opinii)
- 3 Twórca Amber Gold pisze list do dziennikarzy (170 opinii)
- 4 Pierwsza maszynistka SKM w XXI wieku (191 opinii)
- 5 Woda w zatoce bezpieczna. Można się kąpać (126 opinii)
- 6 Sześciu poszukiwanych wpadło w dwa dni (77 opinii)
Policjant w śpiączce po wypadku w Gdyni
Wypadek radiowozu na ul. Morskiej w Gdyni
We wtorek, 26.11.2019 r., radiowóz z dwoma policjantami rozbił się na słupie na skrzyżowaniu ul. Morskiej i Swarzewskiej w Gdyni. Jeden z policjantów z ciężkimi obrażeniami został przetransportowany do szpitala UCK w Gdańsku, gdzie przeszedł operację. Prokuratura w Gdyni wszczęła postępowanie. Ruch w kierunku centrum Gdyni przez cztery godziny był zablokowany. Ul. Morska została otwarta ok. godz. 17.
AKTUALIZACJA 6.06.2020
Ranny w wypadku policjant Konrad Brenda zmarł 2 czerwca 2020 roku. 6 czerwca odbędzie się ceremonia pogrzebowa.
Aktualizacja, 27 listopada, godz. 13:52
- W sprawie wypadku zostało wszczęte postępowanie przez prokuraturę rejonową w Gdyni. art. 177 § 2 k.k., czyli w skrócie - spowodowanie wypadku, w wyniku którego ktoś odniósł ciężkie obrażenia ciała. Jest to czyn zagrożony karą od sześciu miesięcy do ośmiu lat pozbawienia wolności- mówi Mariusz Duszyński z prokuratury.
25-letni funkcjonariusz policji z komisariatu w Chyloni, który prowadził radiowóz, odniósł bardzo ciężkie obrażenia ciała. W szpitalu UCK w Gdańsku przeszedł operację neurochirurgiczną głowy. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że policjant jest w śpiączce farmakologicznej.
PILNE! Przywrócono ruch na Morskiej w stronę centrum (106 opinii)
Do wypadku doszło około godz. 13. Policjanci jechali na interwencję ul. Morską w kierunku centrum Gdyni. Radiowóz miał włączone sygnały świetlne oraz dźwiękowe. Na skrzyżowaniu ulic Morskiej i Swarzewskiej doszło do kolizji, w wyniku której radiowóz z dużą prędkością uderzył w latarnię.
- Jeden z policjantów wyszedł z radiowozu o własnych siłach. Drugiego z mundurowych z samochodu musieli wyciągać strażacy, ponieważ był zakleszczony. Funkcjonariusz został przewieziony z ciężkimi obrażeniami do szpitala - mówi kom. Krzysztof Kuśmierczyk, rzecznik prasowy policji w Gdyni.
W wypadku udział brał jeszcze jeden samochód - jego kierowcy nic się nie stało. Nie wiadomo, jak długo potrwają utrudnienia w tym miejscu, ale jak na razie ruch w kierunku centrum miasta jest zablokowany.
Policja kieruje ruchem na skrzyżowaniu Morskiej z Chylońską w Gdyni
Opinie (457) ponad 50 zablokowanych
-
2019-11-26 21:44
Hehehehe
Uwielbiam tego rodzaju wiadomości. 100% znawców i ekspertów tyle, że podzielonych. 50% wie najlepiej bo mu/im wolno, a pozostała połowa wie jeszcze lepiej, bo mu/im nie wolno! I wszyscy jakby byli na miejscu i widzieli.
- 5 2
-
2019-11-26 21:53
Sila uderzenia musiala byc duza..
Jak widać na zdjęciu, silnik leży obok uderzenie musiało być mocne.
- 2 1
-
2019-11-26 21:56
No ale żeby silnik się wybudował z pojazdu, to już trzeba umieć.... (1)
- 2 4
-
2019-11-26 22:57
Nie trzeba
To czysta fizyka kolego
- 2 0
-
2019-11-26 22:16
a gdzie w tym wszystkim marynarka wojenna??
Pierwsi zjechali i łomami drzwi rozrywali...kierowali ruchem.. Postawa godna naśladowania.. Szybkiego powrotu do zdrowia koledze że służb mundurowych..
- 9 0
-
2019-11-26 22:20
meejg
Gdyby tak nie klamali, manipulowali, to może trochę policji bym wierzyla. Ciekawe, czy jechali do babci sprzedającej jodłowe gałązki, czy po pizzę. Był taki film"Spotkałem nawet szczęśliwych Indian". Parafrazując "Spotkałam nawet uczciwych policjantów".
- 4 7
-
2019-11-26 22:22
ACAB
ha ha ha ACAB ha ha ha
- 3 6
-
2019-11-26 22:32
Prędkość
Czyli niedostosowanie prędkość do warunków ma drodze.
- 4 3
-
2019-11-26 22:38
i jak tu nie bać się Policji .....
Im więcej uprawnień, tym bardziej są groźni i bezkarni.
- 8 8
-
2019-11-26 23:02
Ciężkie obrażenia jednego z policjantów to pewnie wynik m.in. dobrodziejstwa braku obowiązku zapinania pasów. Powinien być wprowadzony system amerykański, słyszysz sygnał zatrzymujesz się
- 6 4
-
2019-11-26 23:06
Trzeba bylo jechac szybciej :)
Skoro silnik wyleciał z samochodu to musiał jechac na prawdę szybko... Panowie policjanci, sa tez inni ludzie na drodze... Na przyszlosc prosze nie zapominac o tym. Oczywiscie zrzuca wine na biednego kierowce osobowki, choc wina jest ewidentnie po stronie policji.
- 9 5
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.