Samolot wojskowy M-346 Bielik rozbił się podczas treningu przed pokazami lotniczymi, które zaplanowano na sobotę na lotnisku Babie Doły. W trakcie manewrów uderzył w płytę lotniska. Pilot poniósł śmierć na miejscu. Sobotnie pokazy zostały odwołane.
Aktualizacja godz 16:13 Gen.
Ireneusz Nowak, inspektor Sił Powietrznych w Dowództwie Generalnym Rodzajów Sił Zbrojnych, poinformował, że pilot - mjr pil. Robert "Killer" Jeł - poniósł śmierć na miejscu.
Nie podjął próby katapultowania się.
Nie żyje pilot samolotu, który rozbił się na lotnisku
Aktualizacja godz. 15:22 Gdyńska Brygada Lotnictwa Marynarki Wojennej poinformowała w swoich mediach społecznościowych, że
sobotnie pokazy lotnicze zostały odwołane.
Pokazy lotnicze w Gdyni odwołane
Aktualizacja godz. 14:02 Nie jest znany na razie stan pilota.
Według świadków tuż przed uderzeniem w pas startowy mogło być widać część katapulty.
Z kolei według nieoficjalnych informacji od strażaków z Wojskowej Straży Pożarnej miała to być część samolotu, a pilot miał nie zdążyć się katapultować.
Trwa weryfikacja doniesień i sygnałów.
Dowództwo Generalne w mediach społecznościowych informuje, że wciąż trwa akcja ratunkowa.
Do zdarzenia doszło ok. godz 13. Na razie nie są znane oficjalne okoliczności wypadku.
Informacje pojawiły się w naszym Raporcie z Trójmiasta. Bardzo dziękujemy za filmy i zdjęcia.
Flagi z kirem do polowy masztów, znicze i kwiaty pod bramą lotniska.
Flagi z kirem do polowy masztów, znicze i kwiaty pod bramą lotniska.
Według nieoficjalnych informacji, które udało się nam uzyskać, rozbił się samolot M-346 Master, który w polskim wojsku nosi nazwę Bielik. Jest dwumiejscowym, dwusilnikowym samolotem przeznaczonym do zaawansowanego szkolenia lotniczego.
Do wypadku miało dojść podczas wykonywania manewrów nad pasem startowym.
M-346 Bielik: były już incydenty z udziałem samolotu
To nie pierwszy incydent z udziałem samolotu. W grudniu 2023 roku podczas wykonywania lotu szkolnego w Dęblinie doszło do niekontrolowanego oddzielenia się owiewki. Takie informacje przekazało Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych. Pilot jednak bezpiecznie wylądował na lotnisku 41. Bazy Lotnictwa Szkolnego w Dęblinie.
Z kolei - jak pisała "Rzeczpospolita" - NIK w 2022 r. ujawniła, że w Lotniczej Akademii Wojskowej i 4. Skrzydle Lotnictwa Szkolnego z Dęblina nie było w pełni realizowane szkolenie lotnicze podchorążych. Powodem było to, że połowa samolotów szkolnych M-346 Bielik była niesprawna.
NIK informowała, że ponad 40 proc. absolwentów kończących w latach 2019-2020 studia o specjalności pilot samolotu odrzutowego nigdy nie szkoliło się na takim samolocie.
Filmy z wypadku samolotu Bielik 
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
